[80 B4 2.0 ABT] Dziwne odgłosy na zimnym silniku

Luken66 · Post autor: **Luken66** » 23 paź 2007, 16:57

Mam oto taki problem: gdy odpalę zimny silnik i ruszę to po osiągnięciu pewnych obrotów z komory silnika słychać nienaturalny odgłos. Takie jakby metaliczne dzwonienie. Coś jak łożysko które się rozleciało czy coś w tym stylu. Odgłos dochodzi jedynie w określonym przedziale obrotów(dokładnie nie wiem jakich bo nie mam obrotomierza) i na każdym biegu. Tak jest aż do rozgrzania się silnika. Później ustaje. Dodam że olej jest zmieniony i jest go odpowiednia ilość. Jakieś pomysły?

[ Dodano: 2007-10-23, 16:58 ]
W razie co postaram się nagrać na dyktafon jak to coś da.

punk · Post autor: **punk** » 23 paź 2007, 21:28

Jeżeli odgłos pojawia się zawsze przy określonej ilości obrotów, to może po prostu coś wpada w wibrację i dzwoni. Spróbuj posłuchać przy otwartej masce, powoli podnosząc obroty. U mnie np. hałasuje alternator - ewidentnie mam do wymiany łożyska, ale jak się nagrzeje to też przestaje.

Post autor: **Doc** » 23 paź 2007, 22:39

Ja troszkę z innej beczki, ale warto przyjrzeć się czemuś co się fizycznie odkręciło i gdzieś tam sobie leży.
Miałem sytuację taką u siebie, że zostawiłem obcęgi na obudowie filtra powietrza. Zsunęły się one i wpadły między błotnik a obudowę. Przy pewnych obrotach cos mi rzęziło. Przestraszyłem się, zacząłem szukać, a tu taki numer

Luken66 · Post autor: **Luken66** » 24 paź 2007, 17:13

Tylko nie wydaje mi się żeby pewna rzecz, która gdzieś tam wpadła, przestawała wydawać odgłosy po rozgrzaniu się silnika:)

punk · Post autor: **punk** » 24 paź 2007, 20:12

Nie chciałbym być złym prorokiem, ale jak kiedyś miałem Warszawę, to okazało się że klekotał zużyty tłok. Po rozgrzaniu na tyle się rozszerzał, że przestawał klekotać. Szczególnie było to słyszalne przy nagłym dodaniu gazu i początku hamowania silnikiem. Ale myślę, że w Twoim przypadku to raczej mało prawdopodobne i raczej skupułbym się na tych wibracjach. Moze któryś z przewodów w komorze silnika na zimno stuka, a po rozgrzaniu mięknie i jakos tam się układa. Nagraj ten dzwięk może ktoś to z czymś skojarzy.

krys12 · Post autor: **krys12** » 24 paź 2007, 20:38

U mnie dzwoniła tak linka która była za chłodnicą bez panceża.

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 25 paź 2007, 07:06

u mnie też byłu te odgłosy. Nawt myślałem że mam przytarte tłoki pisałem gdzieś o tym na forum. Wymieniłem popychacze i jak ręką odjął. Dodam tylko że ten dźwięk taki właśnie metaliczny wcale nie przypominał iż to mogą być popychacze. Wymieniłem je tylko dlatego że podczas wymiany uszczelniaczy wydawały się być mocno wysłużone.
Krys12 dlaczego tak krzyczysz? Popraw tego posta bo daje po oczach że hej.

Luken66 · Post autor: **Luken66** » 05 lis 2007, 21:22

Hmm tak sobie poczytałem i tak sobie myślę że to może być silniczek krokowy? Bo też trochę nierówno obroty trzyma. Czy silniczek krokowy może wydawać takie odgłosy?