[80 b4 1Z] Przednie zawieszenie jak by sie miało rozlatywać
-
- Forum Audi 80
- Posty: 44
- Rejestracja: 07 sty 2010, 22:24
- Lokalizacja: Strzyżów
[80 b4 1Z] Przednie zawieszenie jak by sie miało rozlatywać
Witam jakiś miesiąc temu wymieniłem sworznie, końcówki drążków, tulejki wahacza nie wymieniłem tych drążków tych które łączą trawers z amorem i gum trawersu i tulejek sanek ( chroniczny brak czasu ) i nadal auto zachowuje się jak by miało się rozpaść przy pokonywania łączeń asfaltu słychać łupnięcie to pewnie wina tulejek sanek i trzepie kierownicą przy hamowaniu i teraz pytanie czy te rzeczy których nie wymieniłem mogą być przyczyną tych objawów na pewno mają ale chce się dowiedzieć czy może coś jeszcze jest na temacie.
Przy poprzecznych nierównościach mogą być gumy sanek - ale prawdopodobne może być zawieszenie górna MacPhersona ( łożyskowanie i poduszka amortyzatora )
Efekt przy hamowaniu - tarcze ( układ hamulcowy ) może być również luz układu kierowniczego ( końcówki lub drążki kierownicze ) lub duże luzy na wahaczu
Efekt przy hamowaniu - tarcze ( układ hamulcowy ) może być również luz układu kierowniczego ( końcówki lub drążki kierownicze ) lub duże luzy na wahaczu
Przerabiałem to u siebie , trzepanie na kierownicy to zużyte tulejki wahacza , pod warunkiem że układ hamulcowy masz sprawny , łupanie to łączniki stabilizatora bardziej będą się tłukły niż górne łożyska amortyzatora , mnie też irytowało to łupanie na nierównościach i najpierw wymieniłem tulejki wahaczy nie pomogło (tulejki mocno zużyte) za to trzepanie na kierownicy ustało , potem decyzja padła na łożyska amortyzatora,ale gdy przy demontażu musiałem odkręcić łączniki stabilizatora od razu wiedziałem że znalazłem sedno sprawy (mocno wybita dolna główka) przeważnie wybija się dolna gdyż pracuje w połączeniu ze stabilizatorem , górna nie jest tak obciążona u mnie po obydwu stronach wybite były dolne , łożyska też stare były o 0,5 cm niższe od nowych , przyczyną luzu na łożyskach też może być odkręcająca się tuleja gwintowana tak więc warto posprawdzać co by się w koszty nie pchać ja u siebie postanowiłem robić całe zawieszenie tak więc nie bawiłem się w sprawdzanie ale przy demontażu widziałem co jest zużyte stąd moje wnioski co do łożysk to najpierw dokręć tą tuleję (potrzeba do tego specjalną nasadkę na klucz 22mm) następnie podnieś samochód na lewarku na i złap za sprężynę i mocno poruszaj jak będą luzy to będzie latać cały Macpherson, co do łączników to wystarczy odkręcić nakrętkę i będziesz widział czy są luzy na główce pamiętaj że tam na stożku jak dobrze pamiętam u mnie wchodził klucz 16 co by se skontrować bo czasami przy odkręcani główka lubi się obracać i nakrętki nie odkręcisz , ale u mnie po wymianie łączników zrobiło się cichutko ze aż szok takie moje spostrzeżenia , nie pisałem jeszcze o tulejach trawersu bo u mnie ok ,podejrzewam że jak będą wybite to też będą hałasować ale nie mam z nimi jeszcze doświadczenia warto podjechać gdzieś na stację co mają szarpaki i głupa przypalić że chcesz do nich na przegląd w krótce przyjechać i chcesz sprawdzić zawieszenie bo coś ci stuka to ci za friko sprawdzą ja już tak robiłem i zdało egzamin :mrgreen: mam nadzieję że ci w jakimś stopniu pomogłem , troszku póżno udzięliłem tej podpowiedzi ale może innym się przyda