[80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.

marszall · Post autor: **marszall** » 19 lis 2012, 19:17

Teorie są dwie:
albo prawa strona siłązeczy poprostu jest bardziej wypracowana i tam coś puka, nie wiem zacisk goleń itp.
albo tak jak ktoś mi tłumaczył prawy drążek kierowniczy napiera na maglownice tak jakby pod włos, lewy napiera odwrotnie

każdy sobie może sprawdzić czy ma luz na maglu ale nie na kierownicy tylko na siłowniku, czyli szarpać za koniec góra dół. U mnie luz dość spory i stuka jak szarpię ale nadal sie obawiam że to nie to. Jak zmienie magla to odpowiem

sandall · Post autor: **sandall** » 20 lis 2012, 17:14

panowie masakra, wczoraj po wymianie stabilizatora kompletnie nic nie pomoglo, postanowilem wiec oddac auto w rece kolejnego fachowca i? Rewelacja! gosc w pare minut znalazl przyczyne i kazal mi jechac kupic koncowke drazka kierowniczego, no to ja w auto i do sklepu, po wymianie! masakryczna roznica, nie kupilem 2 koncowek bo nie chcialem ryzykowac ze to znowu nie to, ale jednak w koncu doczekalem sie auta bezstukowego, dla pewnosci jutro wymienie druga strone i bedzie cacy, zycze wszystkim tyle samo cierpliwosci bo Nasze niunie sa tego warte!

Pozdrawiam serdecznie jakze szczesliwy ;D

marszall · Post autor: **marszall** » 20 lis 2012, 17:39

sory ale nikt tu nie pisze o wymianie na pałe, ja mam wszystko sprawdzone i takie coś jak luz na koncówce kierowniczej to mysle że da sie wyłapać.
Gorzej jak wszystko porobione co było wadliwe i nadal puka

sandall · Post autor: **sandall** » 20 lis 2012, 18:30

takich mamy fachowcow, ja sie nie znam na tym dlatego jezdzilem od 1 do 2 i kazdy mi mowil o czym innym a ja wymienialem, i doszlo do tego ze wymienilem wszystko, a mogle duzo zaoszczedzic jakbym pojechal odrazu do niego, madry czlowiek po szkodzie, tak czy siak i tak jestem zadowolony i przynajmniej wiem co mam

marszall · Post autor: **marszall** » 20 lis 2012, 21:20

niestety tak to jest, jak kupiłem swoją b4 to na dzień dobry chciałem żeby ktoś mi sprawdził zawieszenie, sam jestem elektrykiem pracuje w serwisie i w samochodzie potrafie zrobić prawie wszystko ale chciałem aby sprawdził ktoś kto sie tym zajmuje. Najpierw mój kolega z pracy potem kolega który ma swój serwis. I najciekawsze że obaj na co innego zwrócili uwagę. Jeden nie zauwałył niedokreconej ławki drugi wytartych gum stabilizatora. NIe mam do nich zalu bo i tak po zrobieniu tych rzeczy nic nie pomogło na stukanie ale wiesz ile głów tyle pomysłów i nie zawsze wszysto jedna osoba wyłapie. Chociaż inna sprawa gdy zaprowadzisz samochód na stukanie i powiesz że ma nie stukac to wtedy podejżewam zrobią wszystko tak jak trzeba

PS. narazie naprawiłem zawieszenie tymczasowo za 100PLN - kupiłem radio od kolegi:D

Ross · Post autor: **Ross** » 21 lis 2012, 00:20

mozna sprawdzic czy gumy stabilizatora są dojechane szarpiąc za stabilizator?

marszall · Post autor: **marszall** » 21 lis 2012, 07:36

tak
ale jeżeli jakiekolwiek jest jeszcze podejzenie czy to stabilizator czy nie to najlepiej na jakiś czas zdemontować

sandall · Post autor: **sandall** » 22 lis 2012, 18:48

eh przedwczesnie zaczalem sie cieszyc, poprawa jest, ale nadal cos gdzies stuka, nie tak mocno i slyszalnie, ale cos na pewno;/ czasem mam wrazenie ze tylko z prawego kola, a czasem ze gdzies jakby po srodku, szlak by to zawieszenie trafil ;/

gibaj · Post autor: **gibaj** » 22 lis 2012, 19:08

, szlak by to zawieszenie trafil

dlatego między innymi sprzedałem audi
4 lat walki ,szukania pukania i d.... :mrgreen:

Ross · Post autor: **Ross** » 22 lis 2012, 22:45

sandall pisze:eh przedwczesnie zaczalem sie cieszyc, poprawa jest, ale nadal cos gdzies stuka, nie tak mocno i slyszalnie, ale cos na pewno;/ czasem mam wrazenie ze tylko z prawego kola, a czasem ze gdzies jakby po srodku, szlak by to zawieszenie trafil ;/

mam podobnie. Zamierzam odkręcić końcówki drążków kierowniczych od kolumny z obu stron i sprawdzić czy nie mają luzu na mocowaniu przy maglownicy

marszall · Post autor: **marszall** » 22 lis 2012, 22:47

to moze napiszesz co zrobiłes a czego nie zrobiłeś?

Ross · Post autor: **Ross** » 23 lis 2012, 09:27

wymieniłem tuleje wahacza, łączniki stabilizatora, poduszki na ori z aso + tulejka rowkowa aso.

Sprawdzalem koncowki drążka i chodziły bardzo cięzko - prawie jak nowe To samo sworznie wahacza. Teraz w niedziele chce wymienic gumy na stabilizatorze. Przy okazji sprawdzę drążki czy nie mają luzu przy maglu.

Slysze gluche lekkie pukanie jakby z prawej strony tylko na niewielkich nierównościach / pofalowaniach asfaltu.

Już mam tak dosyć tego samochodu przez tą zawieche....
Audi to AUDI tamto złom jak każdy inny 20 letni samochód. Może niektóre bardziej zadbane ale to i tak złomy - w głupiej 20 letniej polówce zawieszenie chodzi ciszej.

U mnie na mieście taksiarz jeździ 80b4 - prawie zawsze stoi na tym samym postoju. Zagadam do niego gdzie robi zawias...

marszall · Post autor: **marszall** » 23 lis 2012, 09:56

pytałem o gibaja audi

a co do magla to jak mówiłem złap reką za mocowanie drążków w miejscu magla, jak jest luz i puka to możliwe że to własnie stąd stuki
przecież to da sie w 5 min sprawdzić

gibaj · Post autor: **gibaj** » 23 lis 2012, 10:34

już pisałem w tym temacie ze 4 razy
wszystko miałem zrobione co możliwe i dalej coś pukało :evil:
przerabiałem na inne poduchy z golfa itd itd. i tez była kiszka
na darmo tylko dodatkowe koszty generowałem bo chciałem ulepszyć i znaleźć to cholerne pukanie :evil:
nie było już co wymieniać
i nie pchałem oczywiście najtańszych części
miałem już zamiar jechać do ASO po części ale dobrze że żonka mi roztłumaczyła :mrgreen:
robiłem wszystko w audi bo kumpel miał w pracy też avanta i u niego cichutko było
to myślę dlaczego u mnie ma pukać ?
i wiecie co w końcu zrobiłem? <ok> :roll:

w końcu mam spokój :mrgreen: <ok>

gibaj · Post autor: **gibaj** » 23 lis 2012, 10:38

- w głupiej 20 letniej polówce zawieszenie chodzi ciszej.

żebyś wiedział
nie tylko w polówce w innych autach jest ciszej niż w audi
jak to kiedyś ktoś mi napisał jak walczyłem z zawieszeniem
trzeba podgłosić radio i mieć w d.... to zawieszenie :mrgreen:
znajomi to już się ze mnie śmiali że ciągle nasłuchuję w czasie jazdy że coś puka :mrgreen:
a próbowałem wszystkiego
szarpaki na 4 stacjach różnych
kanał u kumpla ze 100razy :evil:
łyżki,młotki ,kumpel na silniku siedział w czasie jazdy i słuchał :mrgreen:
no mówię cuda niewidy
i olej w mcpersona
i amory 2 razy nowe
i podkładki iitd id itd :evil:
i co? 4 lata walki i się poddałem :evil: :mrgreen: