[ABC] dziwny dzwięk na zimnym co to może być ?

cla · Post autor: **cla** » 24 lis 2012, 21:49

puszek u ciebie tez tak żęzi

PuSzEk · Post autor: **PuSzEk** » 24 lis 2012, 21:57

maly81 pisze:
cla pisze: jak zmieniałem pasek rozrządu

i za mocno go naciągnołeś dla tego rzęzi

a co ma pasek rozrządu do pompy wspomagania? haha :lol:

cla pisze:puszek u ciebie tez tak żęzi

identycznie

ja bym się tym nawet nie przejmował, proponuje jedynie wymienić płyn wspomagania na nowy, teoretycznie może go to troche wyciszyć
u siebie też tak zrobie na wiosne jak będę zmieniał przekładnie

jaco82 · Post autor: **jaco82** » 24 lis 2012, 21:59

pod kolektorem są stukowce, ale nie mam pojęcia czy mogą w takiej sytuacji odzywać się i czy taki dźwięk wydają

[/quote]

Stukowce nie wydają żadnego dźwięku.

kolego zdejmij pasek klinowy i wtedy słuchaj jak nie to sprawdź napięcie paska rozrządu tak jak pisze maly81

cla · Post autor: **cla** » 24 lis 2012, 22:00

no to nie jestem sam

to chrobotanie właśnie tak jak by łożysko gdzieś latało,
jak by było coś luźne zwalę paski i sprawdzę

pasków wymieniłem już dość sporo w różnych silnikach , w abc był sprawdzany naciąg po 2 tyś km. może to pompa wody bo też ją wymieniałem.

slawek88yo · Post autor: **slawek88yo** » 25 lis 2012, 00:33

pompa wody raczej nie bo ja napędza pasek rozrządu a ona raczej tak nie chroboce

no chyba ze łopatki się urwały

ale to wątpliwe, jak koledzy wyżej sprawdź pompę wspomagania możliwe ze na wykończeniu i wydaje taki dźwięk

PuSzEk · Post autor: **PuSzEk** » 25 lis 2012, 11:35

też miałem ostatnio problem z pompą wody przez mechanika, który za mocno naciągnął pasek :evil: ale odzywała się dopiero po "rozgrzaniu" i bardziej chuczała, takie niby tarcie było słychać

[ Dodano: 2012-11-25, 11:43 ]
jakby kogoś interesowało: https://audi80.pl/aah-problem-z-jazd ... 405,30.htm
czekam na sugestie

cla · Post autor: **cla** » 28 lis 2012, 20:26

no i ściągnąłem pasek klinowy i dalej jest to samo nie wiem już nic :roll:
osłuchałem go stetoskopem :lol: i dźwięk wychodzi między pokrywą korbowodu a kolektorem ssącym, czy mogła się rozsypać kierownica powietrza w kolektorze ?
z dołu słychać nie raz takie cykanie momentami postukiwanie bardziej od strony skrzyni,
nie mam pojęcia za co się zabrać, pytanie czy mogę wymienić panewki bez szlifu wału?

PiotrLublin · Post autor: **PiotrLublin** » 28 lis 2012, 22:12

cla pisze:nie mam pojęcia za co się zabrać, pytanie czy mogę wymienić panewki bez szlifu wału?

Tylko wtedy jesli wał jest nie ruszony, ale to raczej nie możliwe, bo gdy panewka się przekręci lub coś jest z nia nie tak, zaczyna rysować wał, a wtedy idzie do szlifowania. Koszt chyba 250zł.

bzibzi · Post autor: **bzibzi** » 28 lis 2012, 22:22

cla pisze:no i ściągnąłem pasek klinowy i dalej jest to samo nie wiem już nic :roll:
osłuchałem go stetoskopem :lol: i dźwięk wychodzi między pokrywą korbowodu a kolektorem ssącym, czy mogła się rozsypać kierownica powietrza w kolektorze ?
z dołu słychać nie raz takie cykanie momentami postukiwanie bardziej od strony skrzyni,
nie mam pojęcia za co się zabrać, pytanie czy mogę wymienić panewki bez szlifu wału?

nagraj jakis filmik z tego stukania i wrzuc linka w temat . ja mialem rozsypany kolektor w srodku ale nic nie slyszalem zeby cos tam stukalo

cla · Post autor: **cla** » 28 lis 2012, 22:26

no koszt nie duży a pie..... dużo nie wiem ale silnik pewnie bym musiał wyciągać,
mam kumpla co silniki remontuje i mówi że jak by to była panewa to nie zrobił bym 1500km
co myślicie zostawić go w spokoju :mrgreen: niech so chroboli, a w między czasie zaopatrzyć się w zapasowy
kurde u kogoś to jakoś szybko rozpoznam co jest w motorowni nie tak a w moim ABC nie wiem ocb

jaco82 · Post autor: **jaco82** » 29 lis 2012, 10:22

Ale żeś się tych panewek uczepił.... Gdyby to były panewki to raz, że miałbyś marne ciśnienie oleju, a dwa to stukałoby cały czas, a nie tylko na zimnym silniku (na ciepłym nawet bardziej).

Teoretycznie możesz jeszcze sprawdzić zaworki olejowe, które są pod deklem komory korbowej (tym pod kolektorem ssącym) skoro mówisz, że stukanie dobiega z tamtych okolic, chociaż nie wiem co w tych zaworkach mogłoby się zepsuć :?:

Najlepiej nagraj jakiś lepszy film, na którym cokolwiek wyraźnie będzie słychać bo tak to tylko wróżenie z fusów pozostaje...

Patrique · Post autor: **Patrique** » 29 lis 2012, 11:09

Moim zdaniem to nie są panewki. Zresztą co Ci szkodzi sprawdzić. Idzie zima, kup jakiegoś CC na czas naprawy. Podwieś silnik, odkręć wahacze i trawers, miska olejowa out i wszystko będziesz wiedział <ok> . Czasami warto zrobić taki "mini" przegląd aniżeli mieć nerwy na coś. Ja jak nie wiedziałem co jest przyczyną spalania oleju mineralnego w ilości 5 litrów na 10kkm to po prostu rozebrałem silnik na części pierwsze i szukałem po kolei śladów zużycia. Aż po przejrzeniu wszystkiego wyłowiłem z głowicy rozwalone uszczelniacze zaworowe. No ale za nim do tego doszedłem, wywaliłem tłoki, panewki, wał... etc. :mrgreen:

PiotrLublin · Post autor: **PiotrLublin** » 29 lis 2012, 12:36

U mnie coś stuka metalicznego w silniku od ponad roku czasu, stawiam na panewkę, lecz u mnie jest trochę inaczej, bo na wolnych obrotach nic nie stuka, przy przyspieszaniu tez, lecz gdy odpuszczę gaz to na chwile są stuki, a potem ustępują i tak samo jest gdy delikatnie dotknę gaz wtedy znów zaczyna coś stukać, docisnę i cisza. Sam dokładnie nie wiem, rożne osoby mówią rożnie o tym stukaniu.

Ponad rok z stukająca panewka był jeździł? Do tego żadnej kontrolki oleju mi nie wyskakuje itp...

Stuki występuje jak to mówią " przy obciążeniu silnika, gdy puszcze, lub dodam gazu". :-x

jaco82 · Post autor: **jaco82** » 29 lis 2012, 13:20

PiotrLublin pisze:
Stuki występuje jak to mówią " przy obciążeniu silnika, gdy puszcze, lub dodam gazu". :-x

Ja bym obstawiał prędzej sworzeń tłokowy niż panewki.
Miałem już kilka różnych aut, różnymi jeździłem i jak był problem z panewkami to zawsze objawiało się to tym samym - niskie ciśnienie oleju i metaliczne stukanie rosnące wraz z obrotami silnika bez znaczenia czy bieg jałowy czy przy obciążeniu.

Zobacz tu: http://afk.com.pl/?zuzycie-sworznia-tlo ... ulejki,254 piszą, że na zużyte sworznie wskazuje właśnie nagła zmiana prędkości obrotowej silnika.

PiotrLublin · Post autor: **PiotrLublin** » 29 lis 2012, 14:50

jaco82 pisze:Ja bym obstawiał prędzej sworzeń tłokowy niż panewki.
Miałem już kilka różnych aut, różnymi jeździłem i jak był problem z panewkami to zawsze objawiało się to tym samym - niskie ciśnienie oleju i metaliczne stukanie rosnące wraz z obrotami silnika bez znaczenia czy bieg jałowy czy przy obciążeniu.

Zobacz tu: http://afk.com.pl/?zuzyci...ego-tulejki,254 piszą, że na zużyte sworznie wskazuje właśnie nagła zmiana prędkości obrotowej silnika.

Dziękuje na podsuniecie mi tego, bo teraz najbardziej zastanawiam sie nad sworzniami tłokowymi.
Lecz stukanie u mnie na biegu jałowym jest praktycznie nie słyszalne, nawet może nic nie stuka na wolnych obrotach. Czy po odpięciu po kolej przewodów, może dodać gazu w celu sprawdzenia czy stuka?
Lub moze znasz jakiś mechaników zeby to sprawdzili, bo widzę ze jesteś z Lubelskiego