[ABK 2.0E] Wgięta lewa felga

brudny_hary · Post autor: **brudny_hary** » 05 gru 2012, 21:54

Witam, dziś przy prędkości ok. 45km/h uderzyłem w krawężnik prawym przednim kole, przy skręcie w lewo. Jak ja kocham wyskakujących rowerzystów z chodnika na drogę pod maskę<3. Jest lekko wgięta felga przy kołpaku, około 3-4mm. Wystarczy pojechać do wulkanizatora i wyprostują i wyważą koło i będzie dobrze ? Dodam że nie ściąga na żadną stronę, ani przy prędkości 15km/h ani przy 80km/h.

Pozdrawiam.

IC69 · Post autor: **IC69** » 05 gru 2012, 22:11

brudny_hary _uwaga

Wypadałoby również, przywitać się w odpowiednim dziale.

brudny_hary pisze:Wystarczy pojechać do wulkanizatora i wyprostują i wyważą koło i będzie dobrze ?

Jeżeli chodzi tu o stalówkę, to taki zabieg powinien wystarczyć.

HAS · Post autor: **HAS** » 05 gru 2012, 22:13

Nie każdy wulkanizator wyprostuje tobie felge. Nieliczne zaklady prostuja felgi.

brudny_hary · Post autor: **brudny_hary** » 05 gru 2012, 22:15

A duży to może być koszt ?

elektronic · Post autor: **elektronic** » 05 gru 2012, 22:16

Myśle że to da się zrobić. Jednak moim zdaniem, lepiej albo kupić inną felgę albo zamienić z zapasem. Dla własnego bezpieczeństwa. Nie wiesz czy któryś spaw nie jest naruszony i nie puści kiedy bedziesz sie tego najmniej spodziewał...

brudny_hary · Post autor: **brudny_hary** » 05 gru 2012, 22:20

Bo chciałbym to zrobić nim ujrzy to tata

i zależy mi na czasie. Czy taki "zabieg" jest drogi ?;>

A to jest felga stalowa.

elektronic · Post autor: **elektronic** » 05 gru 2012, 22:25

No to zapas pod pachę i niech przekłada oponki, a tę zgiętą troche wyprostować i na zapas ją. Problem z głowy...

HAS · Post autor: **HAS** » 05 gru 2012, 22:29

Na upartego to zrobia to tobie od ręki. Policz że samo zdjecie i załozenie opony i wywarzenie to już z jakieś 15 zl. W sumie nie przekroczysz 50 zł.

andrzejsz23 · Post autor: **andrzejsz23** » 05 gru 2012, 22:30

Tak jak radzą koledzy lepiej daj ją na zapas tylko przełóż oponę. Bo nawet po wyprostowaniu może potem huczeć podczas jazdy.

IC69 · Post autor: **IC69** » 05 gru 2012, 22:30

brudny_hary pisze:Czy taki "zabieg" jest drogi ?

Tyle co wyważenie jednej felgi, plus parę uderzeń młotkiem, ale to już musi wycenić wulkanizator. Myślę, że nie ma tu za co dać 20-tu złotych.

brudny_hary · Post autor: **brudny_hary** » 05 gru 2012, 22:33

Dzięki koledzy, flacha się należy za tak szybką pomoc

kojak85 · Post autor: **kojak85** » 05 gru 2012, 23:29

No jeżeli wywaliłeś w krawężnika na skręconym kole - tzn. nie czołem a bokiem opony to szykowałbym się na wymianę sworznia. Nie musi tak być, ale może.