[ABC] Coś nie tak z układem chłodzenia
- PiotrLublin
- Forum Audi 80
- Posty: 262
- Rejestracja: 06 gru 2011, 20:59
- Lokalizacja: Lublin
[ABC] Coś nie tak z układem chłodzenia
Witam,
już nie mam nerwów co do mojego układu chłodzenia w moim ABC, zawsze coś jest nie tak....
Do rzeczy, wczoraj odpowietrzałem układ, z odpowietrznika juz leciał płyn zero powietrza, lecz po krótkim czasie na wskaźniku od temp było już 100 stopni, a na dworze -8. Wąż gorący był tylko ten na gorze, na dole był zimny, coś zaczęło wyć, chodził na ssaniu 1.5 tyś obrotów, nie chciał zejść niżej, gaz dopiero załączał sie jak było na wsk. 90C! A powinien przy 35C.
Z kratek nawiewu leciało zimne powietrze, dopiero przy gazowaniu zaczęło letnie lecieć.
Termostat wymieniony, chłodnica wymieniona, węże szczelne wszystkie.
I teraz moje pytanie czy koledzy też stawiacie ze pompa wody jest na wymarciu, z prostego myślenia na wolnych obrotach w ogóle nie pracuje albo powoli, nie daje pełnego obiegu z czego wysk temp na wskaźniku, dopiero przy większych obrotach zaczyna działać trochę i delikatnie ogrzewa sie w kabinie i spada temp wskaźnika, lecz znów na pozostawieniu na wolnych obrotach temp wzrasta.
już nie mam nerwów co do mojego układu chłodzenia w moim ABC, zawsze coś jest nie tak....
Do rzeczy, wczoraj odpowietrzałem układ, z odpowietrznika juz leciał płyn zero powietrza, lecz po krótkim czasie na wskaźniku od temp było już 100 stopni, a na dworze -8. Wąż gorący był tylko ten na gorze, na dole był zimny, coś zaczęło wyć, chodził na ssaniu 1.5 tyś obrotów, nie chciał zejść niżej, gaz dopiero załączał sie jak było na wsk. 90C! A powinien przy 35C.
Z kratek nawiewu leciało zimne powietrze, dopiero przy gazowaniu zaczęło letnie lecieć.
Termostat wymieniony, chłodnica wymieniona, węże szczelne wszystkie.
I teraz moje pytanie czy koledzy też stawiacie ze pompa wody jest na wymarciu, z prostego myślenia na wolnych obrotach w ogóle nie pracuje albo powoli, nie daje pełnego obiegu z czego wysk temp na wskaźniku, dopiero przy większych obrotach zaczyna działać trochę i delikatnie ogrzewa sie w kabinie i spada temp wskaźnika, lecz znów na pozostawieniu na wolnych obrotach temp wzrasta.
- PiotrLublin
- Forum Audi 80
- Posty: 262
- Rejestracja: 06 gru 2011, 20:59
- Lokalizacja: Lublin
Jest. Za głowicą kierowcy (czyli prawa jak stoisz przed autem) obok czujnika temp dla ECU - taka śrubka na klucz imbusowy wkręcona w tą metalową rurę za głowicami.
Również wydaje mi się, ze masz w dalszym ciągu zapowietrzony układ. Nagrzej silnik aż do otwarcia termostatu (dolny wąż do chłodnicy gorący) i wtedy odpowietrzaj.
Również wydaje mi się, ze masz w dalszym ciągu zapowietrzony układ. Nagrzej silnik aż do otwarcia termostatu (dolny wąż do chłodnicy gorący) i wtedy odpowietrzaj.
jak chcesz miec pewnosc czy to nie uszczelka pod glowica wez na zimnym silniku sprawdz. niech silnik bedzie zimny, odpal na minute gora dwie i sprawdz czy jest cisnienie w zbiorniku od plynu chlodzacego, tylko przed tym go odkrec zeby pozbyc sie cisnienia, jak w tak krotkim czasie bedzie cisnienie moze to byc uszczelka. mozna tez sprawdzic czy przy gazowaniu wydobywaja sie babelki ze zbiornika z plynem chlodzacym. jezeli tak tez prawdopodobne ze jest to glowica. mi w styczniu tego roku tez sie grzal w temperaturze -10 stopni. sprawdz tez czy ubuwa ci oleju albo plynu chlodzacego. jezeli wywalilo ci plyn chlodzacy od czasu tego incydentu, na 99% jest to uszczelka. a z tym powietrzem zimnym to moze masz nagrzewnice rozwalona. mi tez rozwalilo przez mrozy, bo uprzedni wlasciciel dolewal wody i wysadzilo. na starej grzalo bo grzalo. teraz jak wlacze na max nie usiedzisz z przodu
- PiotrLublin
- Forum Audi 80
- Posty: 262
- Rejestracja: 06 gru 2011, 20:59
- Lokalizacja: Lublin
W tamtym roku wywaliło mi płyn, chyba ze zbiorniczka, nie pamiętam lub jakiś waz puścił.
Przy gazowaniu nie ma bąbelków, lecz jest dziwne zachowanie bo na wolnych obrotach raz zassie mi cały płyn z zbiorniczka a zaraz go wywali aż pod sam korek.
Nagrzewnice mam dobra bo jak nie było mrozów tylko tak 1C to ustawiałeś na maxa i patrzyło w twarz dosłownie.
Przy gazowaniu nie ma bąbelków, lecz jest dziwne zachowanie bo na wolnych obrotach raz zassie mi cały płyn z zbiorniczka a zaraz go wywali aż pod sam korek.
Nagrzewnice mam dobra bo jak nie było mrozów tylko tak 1C to ustawiałeś na maxa i patrzyło w twarz dosłownie.
Czyli mogę bez obaw i tu spróbować odpowietrzyć?jaco82 pisze: Jest. Za głowicą kierowcy (czyli prawa jak stoisz przed autem) obok czujnika temp dla ECU - taka śrubka na klucz imbusowy wkręcona w tą metalową rurę za głowicami.
Nie gadajp371 pisze:Jak dla mnie to uszczelka pod głowicą.
z tym zasysaniem plynu chlodzacego to tesz tak czasem mam, ale nie zeby duzo, tylko troche. plyn chlodzacy sprawdza sie na zimnym silniku, swiezo po zgaszeniu silnika jest on jeszcze w obiegu wiec moze stwarzac wrazenie ze ubywa, ja tak mialem, dolalem, a na drugi dzien jak odkrecilem to asz sie wylalo. ja zawsze trzymam poziom miedzy min a max, przy laczeniu zbiornika tam pod korkiem. ja za zrobienie uszczelki dalem okolo 800zl. drugie 800zl dalem za pierdoly zeby wszystko chodzilo jak nalezy.
szukasz problemu, kup samochod hehe
aaa i korek na maxa nie zakrecaj, tak z czuciem dokrec, nie za mocno, nie za lekko
a z ta nagrzewnica to roznie bywa. u mnie tez bylo wszystko ok... do czasu, wszystko jest mozliwe. jak nagrzenicea jest walnieta albo rozsadzona to szukaj plyny chlodzacego w srodku samochodu, glownie na chodniczkach, u mnie tak bylo. bylo mokro tez w nawiewach
szukasz problemu, kup samochod hehe
aaa i korek na maxa nie zakrecaj, tak z czuciem dokrec, nie za mocno, nie za lekko
a z ta nagrzewnica to roznie bywa. u mnie tez bylo wszystko ok... do czasu, wszystko jest mozliwe. jak nagrzenicea jest walnieta albo rozsadzona to szukaj plyny chlodzacego w srodku samochodu, glownie na chodniczkach, u mnie tak bylo. bylo mokro tez w nawiewach
Ostatnio zmieniony 07 gru 2012, 13:08 przez PAKIN, łącznie zmieniany 2 razy.
- PiotrLublin
- Forum Audi 80
- Posty: 262
- Rejestracja: 06 gru 2011, 20:59
- Lokalizacja: Lublin
Dzieki koledzy, z tym korkiem to powiem Wam ze jakieś pól roku temu wymieniałem :shock:
Spróbuje jutro jeszcze raz go odpowietrzyć, narazie wstawiłem do garazu, bo w końcu odtworzyłem i posprzątałem w 3-cim bo było strasznie zagracone i tam wepchałem, niech trochę się zagrzeje.
A zdziwiło mnie co tak zaczęło przez chwile wyć, to nie był pasek to jakby pompa... :evil:
[ Dodano: 2012-12-07, 15:23 ]
Spróbuje jutro jeszcze raz go odpowietrzyć, narazie wstawiłem do garazu, bo w końcu odtworzyłem i posprzątałem w 3-cim bo było strasznie zagracone i tam wepchałem, niech trochę się zagrzeje.
A zdziwiło mnie co tak zaczęło przez chwile wyć, to nie był pasek to jakby pompa... :evil:
I tak zrobię .bzibzi pisze:korek i tak wymien na wszelki wypadek
[ Dodano: 2012-12-07, 15:23 ]
U mnie zasysało prawie cały...także zostawiam miedzy min a max, z uszczelka w razie czego dam rade w garażu sam zrobić. Korek tez zawsze dokręcam z wyczuciem. Sprawdzałem nawiewy suche sa, i chodniczki też. :cry:PAKIN pisze:z tym zasysaniem plynu chlodzacego to tesz tak czasem mam, ale nie zeby duzo, tylko troche. plyn chlodzacy sprawdza sie na zimnym silniku, swiezo po zgaszeniu silnika jest on jeszcze w obiegu wiec moze stwarzac wrazenie ze ubywa, ja tak mialem, dolalem, a na drugi dzien jak odkrecilem to asz sie wylalo. ja zawsze trzymam poziom miedzy min a max, przy laczeniu zbiornika tam pod korkiem. ja za zrobienie uszczelki dalem okolo 800zl. drugie 800zl dalem za pierdoly zeby wszystko chodzilo jak nalezy.
szukasz problemu, kup samochod hehe
aaa i korek na maxa nie zakrecaj, tak z czuciem dokrec, nie za mocno, nie za lekko
a z ta nagrzewnica to roznie bywa. u mnie tez bylo wszystko ok... do czasu, wszystko jest mozliwe. jak nagrzenicea jest walnieta albo rozsadzona to szukaj plyny chlodzacego w srodku samochodu, glownie na chodniczkach, u mnie tak bylo. bylo mokro tez w nawiewach
- PiotrLublin
- Forum Audi 80
- Posty: 262
- Rejestracja: 06 gru 2011, 20:59
- Lokalizacja: Lublin
Wymieniałem chłodnicę w mojej aah.Odpowietrzenie zajęło mi powiedzmy 1godz.Zalewam górny szlałf od chłodnicy płynem w kierunku silnika ąż zobaczę płyn po czym szybko łącze z chłodnicą.Dla pewności większej zalać chłodnice wcześniej płynem tak żeby się nie wylał górą.Korek mam delikat zakęcony w razie "w" Zapalam i obserwuje,wentylator i ciepłe powietrze na maxa.Jeśli dalej nie ma ciepłego powietrza to przy nagrzewnicy odpowietrzyć
Niestety myślę że w Twoim przypadku siadł termostat choć pompy też nie wykluczam bo takie są jego objawy.Wymieniając pompę wody lub termostat to i tak wymienia się oba podzespoły dla pewności.
W obu suniach wymieniłem korki,zdjęcia są gdzieś na forum "Eksploatacja - chłodnica wody - zamiennik ?"
Niestety myślę że w Twoim przypadku siadł termostat choć pompy też nie wykluczam bo takie są jego objawy.Wymieniając pompę wody lub termostat to i tak wymienia się oba podzespoły dla pewności.
W obu suniach wymieniłem korki,zdjęcia są gdzieś na forum "Eksploatacja - chłodnica wody - zamiennik ?"