[ABK B4] nieciekawa praca na benzynie...
[ABK B4] nieciekawa praca na benzynie...
Witam wszystkich
Jakis czas temu zalozylem temat ze Audi nie odpala na PB i od tamtej pory zrobilem to:
Wymianilem pompe paliwa bo poprostu stara sie zatarla...
Zrobilem przeplywomierz bo auto jezdzilo caly czas na gazie... i strzal miala i to nie jeden ;p
W nocy namoczylem silnik krokowy... i teraz pytanie mam nastepujace...
Przed sciagnieciem silnika krokowego auto odpalalo lecz nie trzymalo obrotow... jak wcisnelem pedal gazu auto odpalalo i pracowalo normalnie w zakresie mniej wiecej ok 2 tys przy wcisnietym pedale bo jak go puszczalem to auto gaslo... ( nie trzymalo wolnych obrotow )
Teraz gdy wymoczylem silniczek i go zamontowalem auto tez troche ciezko pali lecz to moze byc wina czujnika temeratury... wolne obroty TRZYMA tylko bardzo wolno schodzi z nich.. i czasami jak dam ok 5tys to powoli sie zmniejszaja i stana na 3 tys... wtedy musze delikatnie pukac pedalem gazu i jak juz uda m isie zbic do ok 2 tys to ustabilizuje je na ok 1100 pozniej ok 1000 i trzyma... wczesniej przed ruszaniem krokowca auto wgl NIE TRZYMALO obrotow tylko lepiej z nich schodzilo... domyslam sie ze jest jeszcze syf w tym silniczku... ale jeszcze meczy mnie sprawa ktora nazywa sie PRZEKAZNIK 30 czy on tez moze maczac w tym styki ? ;p dodam jeszcze dla tych ktorzy nie znaja mojego problemu ze auto wczesniej na LPG chodzilo rowno... trzymalo obroty... poprostu zima przyszla i nie chcial odpalac przy teperaturach na - zreszta na PB tez musi pracowac...
Byly tez sprawdzane bledy przez kolege z forum i wyszlo uszkodzenia silnika teperatury ECU dlatego tez uwazam ze ciezko pali przez to
[ Dodano: 2012-12-13, 12:24 ]
Zapomnialem dodac ze auto nie reaguje na delikatne dodawanie gazu... jezeli wciskam na gaz to moge go wcisnac prawie do oporu... i auto nie reaguje tylko slychac w pracy ze go troche zalewa... a jak dodam gwaltownie gazu tak na ok 1/4 lub 1/3 to normalnie wchodzi na obroty...
Jakis czas temu zalozylem temat ze Audi nie odpala na PB i od tamtej pory zrobilem to:
Wymianilem pompe paliwa bo poprostu stara sie zatarla...
Zrobilem przeplywomierz bo auto jezdzilo caly czas na gazie... i strzal miala i to nie jeden ;p
W nocy namoczylem silnik krokowy... i teraz pytanie mam nastepujace...
Przed sciagnieciem silnika krokowego auto odpalalo lecz nie trzymalo obrotow... jak wcisnelem pedal gazu auto odpalalo i pracowalo normalnie w zakresie mniej wiecej ok 2 tys przy wcisnietym pedale bo jak go puszczalem to auto gaslo... ( nie trzymalo wolnych obrotow )
Teraz gdy wymoczylem silniczek i go zamontowalem auto tez troche ciezko pali lecz to moze byc wina czujnika temeratury... wolne obroty TRZYMA tylko bardzo wolno schodzi z nich.. i czasami jak dam ok 5tys to powoli sie zmniejszaja i stana na 3 tys... wtedy musze delikatnie pukac pedalem gazu i jak juz uda m isie zbic do ok 2 tys to ustabilizuje je na ok 1100 pozniej ok 1000 i trzyma... wczesniej przed ruszaniem krokowca auto wgl NIE TRZYMALO obrotow tylko lepiej z nich schodzilo... domyslam sie ze jest jeszcze syf w tym silniczku... ale jeszcze meczy mnie sprawa ktora nazywa sie PRZEKAZNIK 30 czy on tez moze maczac w tym styki ? ;p dodam jeszcze dla tych ktorzy nie znaja mojego problemu ze auto wczesniej na LPG chodzilo rowno... trzymalo obroty... poprostu zima przyszla i nie chcial odpalac przy teperaturach na - zreszta na PB tez musi pracowac...
Byly tez sprawdzane bledy przez kolege z forum i wyszlo uszkodzenia silnika teperatury ECU dlatego tez uwazam ze ciezko pali przez to
[ Dodano: 2012-12-13, 12:24 ]
Zapomnialem dodac ze auto nie reaguje na delikatne dodawanie gazu... jezeli wciskam na gaz to moge go wcisnac prawie do oporu... i auto nie reaguje tylko slychac w pracy ze go troche zalewa... a jak dodam gwaltownie gazu tak na ok 1/4 lub 1/3 to normalnie wchodzi na obroty...
nie zacina sie wgl... wiem tez bym pomyslal ze to przeplywka ale jej nie ruszalem wczoraj ani dzis... tylko krokowiec... wiec jeszcze go troche pomocze i moze sprawdze na sucho pod akumulator...
Tylko tak czytalem te posty i meczy mnie ten przekaznik 30 niby nie drogi bo ok 50 zl ale tu 50 tam 50 a pozniej okaze sie ze wystarczylo wyczyscic krokowca...
Tylko tak czytalem te posty i meczy mnie ten przekaznik 30 niby nie drogi bo ok 50 zl ale tu 50 tam 50 a pozniej okaze sie ze wystarczylo wyczyscic krokowca...
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
u mnie np uszkodzenie przekaźnika 30 objawiało się szarpaniem w czasie jazdy przy przyspieszaniu poza tym zapalał i pracował raczej normalnie może ciut nierówno.Przemo031 pisze:ale jeszcze meczy mnie sprawa ktora nazywa sie PRZEKAZNIK 30 czy on tez moze maczac w tym styki ?
mógł Ci od razu sprawdzić napięcie zasilania ECU czy jest stabilne. Kiedyś czytałem post chyba czarkj i pierwsza rzeczą jaką sprawdza to czy jest stabilne napięcie zasilania kompa a zasila go przekaźnik 30.Przemo031 pisze:Byly tez sprawdzane bledy przez kolege z forum i wyszlo uszkodzenia silnika teperatury ECU
Spróbuj na początek ogarnąć ten czujnik.
rozumiem ze masz na mysli spalanie ;p narazie auto stoi bo nie mam mozliwosci jechac... chyba ze bede jezdzil na obrotach 4-5 tys ;p bo wtedy jestem w stanie ruszyc i to przy mocnym i gwaltownym wciskaniu gazu ... jedno wyklucza drugie musze chyba zakupic ten przekaznik... z braku czasu robie juz to sprawe z 3 tyg ...
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
hmm skoro aż tak na obroty w chodzi to może tps coś nie ten teges
tu masz filmik jak masz miernik to sprawdzić nie zaszkodzi
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=PvhVMJkFeXc
tu masz filmik jak masz miernik to sprawdzić nie zaszkodzi
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=PvhVMJkFeXc
A wiec tak wyladowal sie aku naladowalem go i wsadzilem do auta... i znowu odpala z pedalem wcisnietym, bez niego odpali ale tylko na chwile i zgasnie... NIE TRZYMA WOLNYCH OBROTOW wiec silniczek krokowy w dlon i na krotko i dziala normalnie... wiec jestem juz jak najbardziej za wymiana przekaznika 30 jutro postaram sie go zamowic... na cale nieszczescie 2 moje auto tez mi nawalilo ...
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
ja swój polutowałem pomimo że wszystko wyglądało oki, ale pomogło.Przemo031 pisze:Jak sprawdzic poprawnosc przekaznika 30 ??
Ewentualnie zostaje Ci jeszcze podmienić jak masz od kogo.
ze swojego doświadczenia wiem że do gazu to akurat nieszczelność nie przeszkadza tak bardzo jak na bpPrzemo031 pisze:szczelnosc jest chyba dobra poniewaz na lpg chodzilo dobrze a mam gaz II generacji...
a ja ze swojego doswiadczenia wiem calkiem inaczej ze nieszczelnosc przy PB nie jest taka zla jak nieszczolnosc przy gazie ( mowa o 2 generacji )
Podmienic to nie bardzo mam jak ale wiem ze za ok 50 zl dostane... wiec jak mnie wkurzy auto na maxa to go kupie ;p
Dzis posiedzialem troche w garazu i podlaczylem gaz... auto trzyma wolne obroty lecz ciezko mu wejsc na nie miedzy 1500-2500 pozniej juz ladnie idze... lecz ten przedzial jest najgorszy jaki mogl byc... nie da rady jechac nizej niz 2,5 tys obrotwo bo auto szarpie kicha nie jedzie... robi sie tak przy podlaczonym i odpietym przeplywomierzu... przy podlaczonym tez sa wysze obroty bo ok 1200 a bez ok 900 cos wydaje mi sie ze pomimo zrobienia przeplywomierza to i tak potencjometr wadliwy... tam sie nie dobieralem zrobilem tylko glowna plytke ktora doprowadza powietrze...
Podmienic to nie bardzo mam jak ale wiem ze za ok 50 zl dostane... wiec jak mnie wkurzy auto na maxa to go kupie ;p
Dzis posiedzialem troche w garazu i podlaczylem gaz... auto trzyma wolne obroty lecz ciezko mu wejsc na nie miedzy 1500-2500 pozniej juz ladnie idze... lecz ten przedzial jest najgorszy jaki mogl byc... nie da rady jechac nizej niz 2,5 tys obrotwo bo auto szarpie kicha nie jedzie... robi sie tak przy podlaczonym i odpietym przeplywomierzu... przy podlaczonym tez sa wysze obroty bo ok 1200 a bez ok 900 cos wydaje mi sie ze pomimo zrobienia przeplywomierza to i tak potencjometr wadliwy... tam sie nie dobieralem zrobilem tylko glowna plytke ktora doprowadza powietrze...