[All] Alufelgi ... wszystko na ten temat !
a ja mysle ze jak kolega nie ma zadnych sportowych ambicji, to calkiem ciekawa jest ta felga, i ze przy normalnej jezdzie zaraz sie nie rozpadnie, znam kilka osob co smigaja na takich wynalazkach przy niezlym naciagu i jednak sie da. Tak jak kolega Mabrothrax mowi mozna w tej cenie miec tez jakies skretki rh, oz czy keskiny, ale tych Dare bym odrazu nie skreslal
- Mabrothrax
- Forum Audi 80
- Posty: 2442
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 10:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
bendek88, keskiny nie sa skrecane to tez podrobki np kt4 to futury... co do dare moja opinia jest pozytywna, bo test przedstawia felgi chinskie jakie mozna w szerokim spektrum znalezc na allegro i tego nigdy nie bede polecal, ale wydaje mi sie ze dare to lepsza podrobka bo nie slyszalem zeby komus sie polamala na dziurach...
tyle w tym temacie, druga sprawa jest taka ze jaki sens jest kupowac imitacje skrecanej felgi o szeokosci 7,5cala? rozumiem jakies 9J bo przynajmniej troche tego rantu jest, ale jak mam miec pol cala czy caly cal rantu tylko dlatego zeby miec tytulowy rant, mija sie to z celem i wolalbym kupic za taka kase waskie mercedesy seginy, plaskie trojkaty w tej samej szeorkosci, na tej samej rozmiarowce srednicowej, wygaldajace o wiele lepiej no i znaczek mercedesa na feldze sprawi ze bedziemy jezdzic z czystym sumieniem...
tyle w tym temacie, druga sprawa jest taka ze jaki sens jest kupowac imitacje skrecanej felgi o szeokosci 7,5cala? rozumiem jakies 9J bo przynajmniej troche tego rantu jest, ale jak mam miec pol cala czy caly cal rantu tylko dlatego zeby miec tytulowy rant, mija sie to z celem i wolalbym kupic za taka kase waskie mercedesy seginy, plaskie trojkaty w tej samej szeorkosci, na tej samej rozmiarowce srednicowej, wygaldajace o wiele lepiej no i znaczek mercedesa na feldze sprawi ze bedziemy jezdzic z czystym sumieniem...
Mario87 a gadałeś z kolesiem, że mówisz, że 17 są tylko w 7,5?
Ja od niego mam 4 sztuki 17x8,5 i nie było z tym żadnego problemu.
Co do nie polecania, to najczęściej nie polecają Ci nie mieli
Generalnie Twoje ryzyko. Za komplet dałem 2300zł i tak szczerze mówiąc to mi trochę wisi czy będą pancerne czy nie. Wolałem ładny wzór RS od ori RH ZW, bo te wyglądem do mnie nie przemawiają.
Jeździł będę na 205/40 oponach więc zdam relację z ich trwałości
Ja od niego mam 4 sztuki 17x8,5 i nie było z tym żadnego problemu.
Co do nie polecania, to najczęściej nie polecają Ci nie mieli
Generalnie Twoje ryzyko. Za komplet dałem 2300zł i tak szczerze mówiąc to mi trochę wisi czy będą pancerne czy nie. Wolałem ładny wzór RS od ori RH ZW, bo te wyglądem do mnie nie przemawiają.
Jeździł będę na 205/40 oponach więc zdam relację z ich trwałości
Nikt nie wspomniał o wadze felg. W USA rozważając zakup felg słabej firmy na pierwszy front idzie ich ważenie. Znajomy ma felgi a'la S-LINE 7x17" i jedna sztuka waży 14,7kg!! Moja trzyczęściowa felga RH PD1 10x18" waży 9,8kg! Jak je ważyliśmy to kumpel zbladł, jego mniejsza chińska felga jest o 50% cięższa od mojej, mimo średnicy o cal mniejszej i szerokości węższej aż o 3 cale.
Jakakolwiek skręcana felga będzie lżejsza od odlewanego odpowiednika. Bęben i rant felg 3 częściowych to tzw. spun aluminium, czyli rolowany płaszcz kutego aluminium, natomiast rotory są najczęściej wysokociśnieniowym odlewem, albo magnezowe. W "chinolach" formy całych felg są napełniane płynnym aluminium w procesie grawitacyjnym, nie ma tam udziału napierającego ciśnienia. Właśnie takie chinole najłatwiej giąć, łamać, do tego ważą bardzo dużo.
Keskiny mimo iż są replikami, wykonywane są w godny sposób, a odlewy są stosunkowo lekkie i bardzo wytrzymałe. Mają lepszą jakość niż felgi DARE.
Jakakolwiek skręcana felga będzie lżejsza od odlewanego odpowiednika. Bęben i rant felg 3 częściowych to tzw. spun aluminium, czyli rolowany płaszcz kutego aluminium, natomiast rotory są najczęściej wysokociśnieniowym odlewem, albo magnezowe. W "chinolach" formy całych felg są napełniane płynnym aluminium w procesie grawitacyjnym, nie ma tam udziału napierającego ciśnienia. Właśnie takie chinole najłatwiej giąć, łamać, do tego ważą bardzo dużo.
Keskiny mimo iż są replikami, wykonywane są w godny sposób, a odlewy są stosunkowo lekkie i bardzo wytrzymałe. Mają lepszą jakość niż felgi DARE.
a ja podsumuję tak: jak ktoś ma wydać ostatnie pieniądze w kwocie 2-3 tysięcy na felgi to co by nie kupił to może się przejechać i potem będzie biadolił i narzekał, że wiatr w oczy itp.
Tak samo jak nie ma pewności że chinol nie pęknie tak nie ma pewności, że nie pęknie ori bbs czy rh.
Inna sprawa, że trwałość ori felg jest w mitach bardzo przesadzona. Jak nie pójdzie to co by nie było, to może pęknąć.
Przez 2 sezony chińskie s-line odziane w opone 205/40 ani mi nie pękły ani się nie zgięły. Są prościutkie. A wielu mi mówiło, że z taką oponą to będą z nich precle po 2 miesiącach.
Przyznaję jednak, że felgi są ciężkie.
Tak samo jak nie ma pewności że chinol nie pęknie tak nie ma pewności, że nie pęknie ori bbs czy rh.
Inna sprawa, że trwałość ori felg jest w mitach bardzo przesadzona. Jak nie pójdzie to co by nie było, to może pęknąć.
Przez 2 sezony chińskie s-line odziane w opone 205/40 ani mi nie pękły ani się nie zgięły. Są prościutkie. A wielu mi mówiło, że z taką oponą to będą z nich precle po 2 miesiącach.
Przyznaję jednak, że felgi są ciężkie.
slugs, kute materiały mogą mieć mikroskopijne "rysy" wewnątrz materiału, co skutkować może pęknięciem (dlatego często felgi BBS RS itp. są spawane). Kuta felga, która pękła, będzie pękała nawet po zespawaniu.
Odlewy grawitacyjne niskiej jakości mogą mieć uwięzione mikroskopijne puste przestrzenie, co też może skutkować pęknięciem j.w..
Poza tym nawet najmocniejszy odlew lub kuty materiał można skrzywić przy użyciu gigantycznej siły (np. najeżdzając kołem na krawężnik z prędkością 100km/h).
Magnezowe rotory potrafią się rozwarstwić przy uderzeniu bocznym.
Każdy materiał ma wady, a najlepiej je znają konstruktorzy. W sporcie używa się najlepszych możliwych zdobyczy techniki i w wypadku wyścigów DTM są to 3 częściowe skręcane felgi. Natomiast w rajdach najczęściej wykorzystuje się ultralekkie kute felgi.
Ja jeżdżę na skręcanych, bo mi się podobają, nawet gdyby były cięższe od chinoli bym ich nie zmienił
Odlewy grawitacyjne niskiej jakości mogą mieć uwięzione mikroskopijne puste przestrzenie, co też może skutkować pęknięciem j.w..
Poza tym nawet najmocniejszy odlew lub kuty materiał można skrzywić przy użyciu gigantycznej siły (np. najeżdzając kołem na krawężnik z prędkością 100km/h).
Magnezowe rotory potrafią się rozwarstwić przy uderzeniu bocznym.
Każdy materiał ma wady, a najlepiej je znają konstruktorzy. W sporcie używa się najlepszych możliwych zdobyczy techniki i w wypadku wyścigów DTM są to 3 częściowe skręcane felgi. Natomiast w rajdach najczęściej wykorzystuje się ultralekkie kute felgi.
Ja jeżdżę na skręcanych, bo mi się podobają, nawet gdyby były cięższe od chinoli bym ich nie zmienił
- Mabrothrax
- Forum Audi 80
- Posty: 2442
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 10:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt: