[B3 1.8S Benzyna+LPG] Cos dziwnego dzieje sie z samochodem
Myślę że tak.Sprawdź jeśli masz miernik na akumulatorze,ładowanie powinno wynieść między 13,3 a 14,6.Ale w książce masz
wszystko.Na pewno od strony 190.Jest zdjęcie alternatora i punkt 4 czyli regulator napięcia.On będzie do wymiany ze szczotkami.
Wymontuj go stwierdź co jest i razem z nim do motoryzacyjnego.Radze kupić dobry jakościowo.Sprawdź też profilaktycznie kable czy nie przerwane lub zaśniedziałe.
Powodzenia
wszystko.Na pewno od strony 190.Jest zdjęcie alternatora i punkt 4 czyli regulator napięcia.On będzie do wymiany ze szczotkami.
Wymontuj go stwierdź co jest i razem z nim do motoryzacyjnego.Radze kupić dobry jakościowo.Sprawdź też profilaktycznie kable czy nie przerwane lub zaśniedziałe.
Powodzenia
przy jezdzie bez swiatel jest dobrze ale jak juz wlacze swiatla i pojezdze to po zgasnieciu silnika nie wylacze
[ Dodano: 2012-12-31, 23:28 ]
aku naladowalem i wytrzymal jakies 2 tyg i to samo sie pojawilo ale stalem mialem zapalone swiatla i radio i ogrzewanie i najpierw padlo radio zaczelo slabiej dmuchac i wszystko przygasalo po dodaniu gazu silnik zdechl i musialem odczekac jakies 30 min zeby znow zaczal krecic i udalo mi sie go odpalic a stalem pod sklepem to chcialem szybko do domu wrocic wiec wlaczylem tylko swiatla i pojechalem do domu i po paru minutach znowu zaczelo wszystko przygasac i to w czasie jazdy i silnik padl i mysle ze albo nie ma ladowania albo te swiatla go tak ostro rozladowuja jak przekrece kluczyk to pojawia sie kontrolka od ladowania wiec teoretycznie powinno dzialac i te wzrastajace obroty zniknely juz tak sie nie dzieje jak poprzednio i teraz tak czy to regulator napiecia, altelnator czy aku??
[ Dodano: 2012-12-31, 23:28 ]
aku naladowalem i wytrzymal jakies 2 tyg i to samo sie pojawilo ale stalem mialem zapalone swiatla i radio i ogrzewanie i najpierw padlo radio zaczelo slabiej dmuchac i wszystko przygasalo po dodaniu gazu silnik zdechl i musialem odczekac jakies 30 min zeby znow zaczal krecic i udalo mi sie go odpalic a stalem pod sklepem to chcialem szybko do domu wrocic wiec wlaczylem tylko swiatla i pojechalem do domu i po paru minutach znowu zaczelo wszystko przygasac i to w czasie jazdy i silnik padl i mysle ze albo nie ma ladowania albo te swiatla go tak ostro rozladowuja jak przekrece kluczyk to pojawia sie kontrolka od ladowania wiec teoretycznie powinno dzialac i te wzrastajace obroty zniknely juz tak sie nie dzieje jak poprzednio i teraz tak czy to regulator napiecia, altelnator czy aku??