[B4 1.9 tdi 1z] za wysokie spalanie
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
I na równej powierzchni. Głupi nawet mały krawężnik potrafi zdrowo namieszać. Szkoda, że w naszych niuniach nie ma jakichś kompensatorów (znaczy więcej grodzi czy coś w tym stylu). Bo co zakręt to wskazówka hulaj dusza. Na ostrym zjeździe lub wjeździe na trasę z 1/4 potrafi się zrobić 1/2 baku. Znaczy w prawo zakręt. NA boczne przechyły niunie są niesamowicie wrażliwe.
Sorki za mały OT ale na postoju mam zawsze więcej niż podczas jazdy.
Może go postawię i się będę cieszył małym spalaniem <ok>
Ale to taka mała choroba patrzenia na wskaźniki a na punkcie wskaźnika temperatury mam kompletnego bzika. Jak raz na 2-3 kilometry na niego nie spojrzę to czuję się jakbym nie interesował się moją niunią.
Tak samo z radiem. Co ileśtam kilometrów wyciszam czy nie ma jakichś niepokojących dźwięków. Choć znając życie w TDi jak coś usłyszę to będzie już za późno. Chorobliwie boje się panewek. Pamiętam swoje poczciwe ABK...
Sorki za mały OT ale na postoju mam zawsze więcej niż podczas jazdy.
Może go postawię i się będę cieszył małym spalaniem <ok>
Ale to taka mała choroba patrzenia na wskaźniki a na punkcie wskaźnika temperatury mam kompletnego bzika. Jak raz na 2-3 kilometry na niego nie spojrzę to czuję się jakbym nie interesował się moją niunią.
Tak samo z radiem. Co ileśtam kilometrów wyciszam czy nie ma jakichś niepokojących dźwięków. Choć znając życie w TDi jak coś usłyszę to będzie już za późno. Chorobliwie boje się panewek. Pamiętam swoje poczciwe ABK...
Chipa mam, ale do wtrysków wróciłem starych, (myślałem że spalanie wróci do normy) a AFNy leżą sobie na półceCo do spalania przypomniało mi się. Masz chipsa i lepsze wtryski.
Też o tym myślałem i dlatego swego czasu zrobiłem logi do których link jest na samym początku, ale koledzy nie zauważyli nic nie pokojącego wiec powinno być ok, jak się mylę to mnie poprawcie.Być może dolot gdzieś coś dostaje lub bardziej sterowanie podciśnieniem. Czyli te małe wężyki fi 4 lub 5 mm. Najważniejszy to wąż IC-ECU
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Patrzyłem na logi i przyznam szczerze, że nie jestem znawcą z TDi więc nie mogę za bardzo nic powiedzieć w tym temacie. Dawkę czy kąt może i sprawdzę ale "głebiej" to jak znawcy mówią, że jest ok to znaczy, że jest ok.
Oprócz dodatków do paliwa i kontroli korekcji wtryskiwaczy zobacz jakie będą korekcje po ponownej podmiance na AFN-y. Szczerze to przy sofcie od Kostrza i dobrych wtryskach AFN-a powinien palić mniej przy lekkiej nodze.
Chips ma to do siebie (razem z dobrymi wtryskami), że przy prędkościach do 100-110 spalanie spada. Tylko, że potem rośnie ale to już powyżej 140 km/h. Chips sprawia "lepsze pompowanie" przy wyższych obrotach więc i wachy musi lecieć więcej.
Oprócz dodatków do paliwa i kontroli korekcji wtryskiwaczy zobacz jakie będą korekcje po ponownej podmiance na AFN-y. Szczerze to przy sofcie od Kostrza i dobrych wtryskach AFN-a powinien palić mniej przy lekkiej nodze.
Chips ma to do siebie (razem z dobrymi wtryskami), że przy prędkościach do 100-110 spalanie spada. Tylko, że potem rośnie ale to już powyżej 140 km/h. Chips sprawia "lepsze pompowanie" przy wyższych obrotach więc i wachy musi lecieć więcej.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nic nie pomoże 8-) bo problem który opisujesz ,czyli spalanie większe o 1 litr, to raczej wpływ twojego stylu jazdy , a nie większych wtrysków Zwykle im więcej mocy i bardziej podlane paliwem ,tym mniejsze spalanie , ja jeżdżę na dość mocnym chipie ,wtryskach AFN -a ,pompie z tłoczkiem 11mm i jakoś nigdy średnie spalanie nie przekracza mi 6,5 litra ...i nie zamulam , jeżdżę żwawo ,ale zwykle nie przekraczam 2,5 tys obrotów 8-)mateusz11 pisze:Przy następnym tankowaniu doleje ten dodatek i zobaczę czy coś pomoże
Możliwe, ale jakoś bardzo w to wątpię, bo mój styl jazdy nie zmienił się jak założyłem chipa, ja zazwyczaj biegi zmieniam przy około 2200-2400, nieraz przeciągnę go do 3000,ale to sporadycznieNic nie pomoże 8-) bo problem który opisujesz ,czyli spalanie większe o 1 litr, to raczej wpływ twojego stylu jazdy
A to spalanie które pokazuje vag to jest wiarygodne? U mnie bez obciążenia (auto stoi) pokazuje 0,39 l/h oczywiście na nagrzanym silniku.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Ostatnio pracuję w firmie pocztowej i Vervy z dodatkiem Castrol TDA wychodzi mi koło 7 litrów. Jazda zimą po mieście 85% i 15% trasa. Temperatura silnika powyżej 65-70 a w większości 85. I nie ma cudów. A i but czasami też poleci.
Nie ma się co czarować. W samym mieście nie ma bata zejść poniżej 6,5 l na 100 km.
Chyba, że się włoży majątek w silnik (kompresja-pierścienie, głowica, uszczelka, uszczelniacze zaworowe a najważniejsza polerka i dotarcie gniazd zaworów zwłaszcza wydechowych), osprzęt (idealna praca n75 i przepływomierza, dobrze pompujące turbo). Nie wspomniałem o poprawnie działających wtryskach, nie lejących, czysty nastawnik. Do tego szczelność całego układu powietrznego w dolocie.
Masa rzeczy do obejrzenia i sprawdzenia.
Przypominam sobie moje stare ABK i wydaje mi się, że ABK to bułka z masłem w porównaniu z ogarnianiem 1Z.
Nie ma się co czarować. W samym mieście nie ma bata zejść poniżej 6,5 l na 100 km.
Chyba, że się włoży majątek w silnik (kompresja-pierścienie, głowica, uszczelka, uszczelniacze zaworowe a najważniejsza polerka i dotarcie gniazd zaworów zwłaszcza wydechowych), osprzęt (idealna praca n75 i przepływomierza, dobrze pompujące turbo). Nie wspomniałem o poprawnie działających wtryskach, nie lejących, czysty nastawnik. Do tego szczelność całego układu powietrznego w dolocie.
Masa rzeczy do obejrzenia i sprawdzenia.
Przypominam sobie moje stare ABK i wydaje mi się, że ABK to bułka z masłem w porównaniu z ogarnianiem 1Z.
Re: [B4 1.9 tdi 1z] za wysokie spalanie
[quote="mateusz11"] Dodam jeszcze żę jak zmieniałem świece żarowe (wszystkie były spalone) to 3 były mokre.
Jak dla mnie to wygląda na lejące wtryski, daj do sprawdzenia te od afn-a (koszt około 60zł) i jak są ok to zakładaj, ustaw dawkę paliwa i wtedy sprawdź spalanie. <ok>
Jak dla mnie to wygląda na lejące wtryski, daj do sprawdzenia te od afn-a (koszt około 60zł) i jak są ok to zakładaj, ustaw dawkę paliwa i wtedy sprawdź spalanie. <ok>
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Niedawno byłem z kolejną już wizytą u kolegi Trepka. Zrobiliśmy RSW. Z 0,640 zrobił 0,720 czyli niemal idealnie.
Z racji nowych uszczelek trochę kłopotów było z ustawieniem dawki. W momencie dokręcania dawka ulegała zmianie. Wahania były aż takie duże że przerywał.
Trochę pojeździłem (no tak z 1000 zrobiłem) i chciałem zobaczyć jak to się ułożyło. Okazało się, że dawkę miałem przy ciepłym (79 st C) 3,2-3,4.
Chciałem nieco zaadaptować więc się zalogowałem do sterownika. Użyłem kodu 12233 (instrukcja Kostrza).
Z wartości (grupa 001 w adaptacji) 128 zjechałem do 126 i dawka była już w granicach 3,6.
Wiem, że można tylko "nieco" zaadaptować ale nie ma co przesadzać więc trzeba "przesunąć" nastawnik.
Aby ponownie dokonać zmian w sterowniku należy wyłączyć silnik i ponownie go uruchomić. Zalogować się do sterownika i w adaptacjach zmienić na wcześniejsze 128.
Z racji zimna na postoju problemem było osiągnięcie temp. roboczej (87-90 st C) więc dla 79 ustawiłem że wartości się wahały między 4,2-4,4 ale częściej pokazywało 4,2. Czyli przy temp. roboczej wskaże to co zalecił producent (Kostrz ).
Dawkę zmieniłem (przy podpiętym kompie) luzując (dosłownie 1/4 obrotu tak by śruby miały delikatny opór) 3 śruby na gwiazdki a tej trójkątnej nie ruszałem. Następnie przyłożyłem "mało agresywny" drewniany trzonek małego młoteczka w śrubę mocującą przewód paliwowy (część nastawnika od strony grodzi) i kilowym młotkiem tak pukałem (z czuciem oczywiście) aż na monitorze zobaczyłem to co chciałem zobaczyć.
Autko zbiera się nieco lepiej od dołu. A zmiana o 1 mg/R nawet zmieniła nieco wolne obroty.
Teraz co do techniki jazdy lepiej czasami przeciągnąć o 200-300 rpm więcej (przy zmianie biegu) i jak najwięcej unikać lekkiego buczenia. Bo jak buczy to wtedy ECU na pewno więcej podlewa silnik bo turbo jeszcze nie wstaje jak trzeba.
Po to według mnie wymyślili zmienną geometrię. Przy niskich obrotach turbo łopatki jakoś robią większy opór i mimo mniejszych obrotów dają więcej powietrza.
Tak więc do kompa 16 bit i 0.216 przydało by się turbo AWX lub coś w tym stylu.
Z racji nowych uszczelek trochę kłopotów było z ustawieniem dawki. W momencie dokręcania dawka ulegała zmianie. Wahania były aż takie duże że przerywał.
Trochę pojeździłem (no tak z 1000 zrobiłem) i chciałem zobaczyć jak to się ułożyło. Okazało się, że dawkę miałem przy ciepłym (79 st C) 3,2-3,4.
Chciałem nieco zaadaptować więc się zalogowałem do sterownika. Użyłem kodu 12233 (instrukcja Kostrza).
Z wartości (grupa 001 w adaptacji) 128 zjechałem do 126 i dawka była już w granicach 3,6.
Wiem, że można tylko "nieco" zaadaptować ale nie ma co przesadzać więc trzeba "przesunąć" nastawnik.
Aby ponownie dokonać zmian w sterowniku należy wyłączyć silnik i ponownie go uruchomić. Zalogować się do sterownika i w adaptacjach zmienić na wcześniejsze 128.
Z racji zimna na postoju problemem było osiągnięcie temp. roboczej (87-90 st C) więc dla 79 ustawiłem że wartości się wahały między 4,2-4,4 ale częściej pokazywało 4,2. Czyli przy temp. roboczej wskaże to co zalecił producent (Kostrz ).
Dawkę zmieniłem (przy podpiętym kompie) luzując (dosłownie 1/4 obrotu tak by śruby miały delikatny opór) 3 śruby na gwiazdki a tej trójkątnej nie ruszałem. Następnie przyłożyłem "mało agresywny" drewniany trzonek małego młoteczka w śrubę mocującą przewód paliwowy (część nastawnika od strony grodzi) i kilowym młotkiem tak pukałem (z czuciem oczywiście) aż na monitorze zobaczyłem to co chciałem zobaczyć.
Autko zbiera się nieco lepiej od dołu. A zmiana o 1 mg/R nawet zmieniła nieco wolne obroty.
Teraz co do techniki jazdy lepiej czasami przeciągnąć o 200-300 rpm więcej (przy zmianie biegu) i jak najwięcej unikać lekkiego buczenia. Bo jak buczy to wtedy ECU na pewno więcej podlewa silnik bo turbo jeszcze nie wstaje jak trzeba.
Po to według mnie wymyślili zmienną geometrię. Przy niskich obrotach turbo łopatki jakoś robią większy opór i mimo mniejszych obrotów dają więcej powietrza.
Tak więc do kompa 16 bit i 0.216 przydało by się turbo AWX lub coś w tym stylu.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
No i miałeś jeszcze sporo regulacji w dół .... bo aż do wartości 108 ... nastawnika nie trzeba było wcale ruszać 8-) i na pewno dawka przy wartości 108 była by ok.5 mg 8-) zakres regulacj w adaptacjach to ok.2 mg .Francis1982 pisze:Z wartości (grupa 001 w adaptacji) 128 zjechałem do 126 i dawka była już w granicach 3,6.
:shock: Jesteś tego pewien :?: chyba masz za dużo czasu na takie zabawy bo normalnie robi się to za pierwszym razem,bez wyłaczania silnika i ponownego logowania :mrgreen:Francis1982 pisze:Aby ponownie dokonać zmian w sterowniku należy wyłączyć silnik i ponownie go uruchomić. Zalogować się do sterownika i w adaptacjach zmienić na wcześniejsze 128.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Tak. Jestem pewien. Tylko problem polega na procedurze bo:MUNIOR pisze: :shock: Jesteś tego pewien :?: chyba masz za dużo czasu na takie zabawy bo normalnie robi się to za pierwszym razem,bez wyłaczania silnika i ponownego logowania :mrgreen:
1. Można zapewne kilkakrotnie bez wyłączania silnika przetestować kilka wartości (chyba nie tylko z grupy 001) i sprawdzać jak się to układa i potem zapisać. Vag później pyta się czy zapisać daną wartość do kanału 130.
2. Ja robiłem tak, że wprowadzałem wartość, testowałem, zapisywałem do kanału i poźniej sprawdziłem jak to w blokach wygląda.
Poza tym producent Kostrz mi o tym powiedział.
Na dodatek gdy chcę ponownie (bez wyłączania silnika) zmienić (choćby przetestować kolejną wartość) to pomimo że ją wpiszę to i tak jako aktualne pojawiają się dane z pierwszego zapisu.
Po wyłączeniu silnika i zapłonu i ponownym uruchomieniu można dalej działać bez problemu.
PS. Jakie może być pole manewru od punktu 128? Czy 128 to środek i można operować w zakresie od 108 do 148?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Przyjedż to ci pokaże że tak nie musi być :mrgreen: i można podczas jednego odpalenia zmienić tyle razy ile nam pasuje 8-) i wszystko zapisać ...przynajmniej jeśli chodzi o dawkę i obroty ,bo w zasadzie tylko te paramerty jest sens zmieniaćFrancis1982 pisze:Na dodatek gdy chcę ponownie (bez wyłączania silnika) zmienić (choćby przetestować kolejną wartość) to pomimo że ją wpiszę to i tak jako aktualne pojawiają się dane z pierwszego zapisu.
w 8 bitowym kompie 108-132 ...i 128 to prawie końcówka max cokolwiek innego wpiszesz wyżej czy niżej ,komp i tak nie pozwoli zapisaćFrancis1982 pisze: Jakie może być pole manewru od punktu 128? Czy 128 to środek i można operować w zakresie od 108 do 148?
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Czyli aby była gitara musiałbym ustawić 120 i ustawić sobie nastawnik na 3,8-4,0. Jak się zrobi cieplej to tak zrobię.
PS. Czy jest różnica między faktycznym (mechanicznym) ustawieniu a skorygowanym w ECU za pomocą adaptacji?
Sorki w ogóle za małe OT choć w sumie poprawne ustawienie dawki też ma wpływ na spalanie.
Jak również po wymianie uszczelek nastawnika po jakimś czasie trzeba skorygować dawkę bo się zmienia.
Poza tym owo adaptowanie w grupie 001 ustawia pewnie jakiś punkt początkowy pracy.
Gdzieś obiło mi się o uszy, że każdy zapis to osobna sesja. I jedno logowanie to jeden zapis. W sumie nie próbowałem się zalogować drugi raz bez wyłączania silnika i ponownie coś przetestować. Spróbuję tak.
PS. Czy jest różnica między faktycznym (mechanicznym) ustawieniu a skorygowanym w ECU za pomocą adaptacji?
Sorki w ogóle za małe OT choć w sumie poprawne ustawienie dawki też ma wpływ na spalanie.
Jak również po wymianie uszczelek nastawnika po jakimś czasie trzeba skorygować dawkę bo się zmienia.
Poza tym owo adaptowanie w grupie 001 ustawia pewnie jakiś punkt początkowy pracy.
Gdzieś obiło mi się o uszy, że każdy zapis to osobna sesja. I jedno logowanie to jeden zapis. W sumie nie próbowałem się zalogować drugi raz bez wyłączania silnika i ponownie coś przetestować. Spróbuję tak.