[audi 90 b3 2.3 20v] brak iskry

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 08 sty 2013, 18:48

Indukcyjny czujnik nie wymaga zasilania, sam wytwarza napięcie gdy coś metalowego przelatuje przed nim. Trzy piny tego czujnika to masa, ekranowanie i sygnał. Ten czujnik najlepiej byłoby sprawdzić oscyloskopem. Kiedyś Leo wrzucił link do fajnej strony między innymi z opisem sygnału czujnika indukcyjnego.

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 08 sty 2013, 20:05

Czujnik spalania stukowego ma przewód sygnałowy, masę i ekran, a jak z indukcyjnym jest to już nie wiem

Głośno myślimy co by posprawdzać żeby silnik ożył. Maroonio jak sprawdzisz masę to zerknij może czy jest przejście sygnału od czujnika do sterownika. Powoli zaczyna brakować pomysłów :->

Dregan · Post autor: **Dregan** » 08 sty 2013, 20:50

coś musi być

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 13 sty 2013, 21:12

Maroonio to jeszcze napisz co dokładnie było przyczyną usterki??

Dregan · Post autor: **Dregan** » 13 sty 2013, 22:26

huh odpalony nareszcie

Leo · Post autor: **Leo** » 13 sty 2013, 22:37

dalej, dawać info co było nie tak.

Dregan · Post autor: **Dregan** » 13 sty 2013, 22:44

Maroonio jutro wszystko opowie dziś już nie miał kiedy

LU CASH · Post autor: **LU CASH** » 14 sty 2013, 01:25

Stawiam na któryś z czujników ,albo na jakąś pierdółke

Leo · Post autor: **Leo** » 14 sty 2013, 01:26

ja mam nadzieję, że w ogóle się doczekamy na info.

LU CASH · Post autor: **LU CASH** » 14 sty 2013, 12:36

<ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> Bravo Bravo Bravissimo !

Jak widac poprzedni panowie mechanikowie czepiali się wszystkiego .Nadaremno

Dregan · Post autor: **Dregan** » 14 sty 2013, 12:58

czyli który komp okazał się sprawny ten stary ???

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 14 sty 2013, 17:03

Najważniejsze że się motor kręci

Ogarnięty człowiek się za niego zabrał i są efekty

Pogratulować <ok>

Dregan · Post autor: **Dregan** » 14 sty 2013, 22:48

i przez takich mechaników u nas straciłem kupę kasy, dobrze że zdecydowałem się na maroonia, ciekawe czy ten komputer da rade naprawić hmm

LU CASH · Post autor: **LU CASH** » 14 sty 2013, 22:58

Tak naprawde mał ludzi się zna na 7A.Tym bardziej w moim regionie-nikt .

Gdyby Maroonio mieszkał bliżej mnie napewno bym odwiedzil jego garaż i miał pare pytań odnosnie 7A :mrgreen:

Czasami lepiej odrazu uderzyć do osoby która się na tym zna,jak jeździc i pchać sie w koszta nie zyskując nic ,a co lepsze miec auto gorsze jak wcześniej przez nieudolność mechaników

Dregan · Post autor: **Dregan** » 14 sty 2013, 23:00

no ja wolałem zapłacić za lawetę kupę kasy i mieć pewność że ktoś kto się zna robi