 Paliwo jest bo dolewałem nawet , jak podpiałem pod akumulator kumpla kablami , to już było słychać , zę ma chec zaskoczyć , ale długo nie trzymalismy tak , bo mówił , ze niby strach że swiece może zalać. powiem także, że w moich stronach mocne opady śniegu i się topi strasznie , to nie wiem , moze jakoś dostałą sie woda ta do akumulatora , przekładałem jakieś używane świece , ale tez nie pomogło , może nówki trzeba. Samochód na Gaz , ale zaskakuje wpierw z benzyny. Kontrolki się świeca po przekręceniu kluczyka , ale podobno od świecy mała strasznie iskierka poszła
 Paliwo jest bo dolewałem nawet , jak podpiałem pod akumulator kumpla kablami , to już było słychać , zę ma chec zaskoczyć , ale długo nie trzymalismy tak , bo mówił , ze niby strach że swiece może zalać. powiem także, że w moich stronach mocne opady śniegu i się topi strasznie , to nie wiem , moze jakoś dostałą sie woda ta do akumulatora , przekładałem jakieś używane świece , ale tez nie pomogło , może nówki trzeba. Samochód na Gaz , ale zaskakuje wpierw z benzyny. Kontrolki się świeca po przekręceniu kluczyka , ale podobno od świecy mała strasznie iskierka poszła[B4 2.0] Samochód nie chce zaskoczyć przy zapalaniu
[B4 2.0] Samochód nie chce zaskoczyć przy zapalaniu
Witam , mam taki oto problem , przyjechałem rano do pracy normalnie wszystko ładnie i sprawnie , 9 problemów z autem , i nagle po wyjściu z roboty , siadam za kółkiem przekręcam kluczyk , a tu słychać tylko ten odgłos zapalania samochodu , ale za chorobe nie chce zaskoczyc aby chodził na stałe  Paliwo jest bo dolewałem nawet , jak podpiałem pod akumulator kumpla kablami , to już było słychać , zę ma chec zaskoczyć , ale długo nie trzymalismy tak , bo mówił , ze niby strach że swiece może zalać. powiem także, że w moich stronach mocne opady śniegu i się topi strasznie , to nie wiem , moze jakoś dostałą sie woda ta do akumulatora , przekładałem jakieś używane świece , ale tez nie pomogło , może nówki trzeba. Samochód na Gaz , ale zaskakuje wpierw z benzyny. Kontrolki się świeca po przekręceniu kluczyka , ale podobno od świecy mała strasznie iskierka poszła
 Paliwo jest bo dolewałem nawet , jak podpiałem pod akumulator kumpla kablami , to już było słychać , zę ma chec zaskoczyć , ale długo nie trzymalismy tak , bo mówił , ze niby strach że swiece może zalać. powiem także, że w moich stronach mocne opady śniegu i się topi strasznie , to nie wiem , moze jakoś dostałą sie woda ta do akumulatora , przekładałem jakieś używane świece , ale tez nie pomogło , może nówki trzeba. Samochód na Gaz , ale zaskakuje wpierw z benzyny. Kontrolki się świeca po przekręceniu kluczyka , ale podobno od świecy mała strasznie iskierka poszła
			
			
									
									
						 Paliwo jest bo dolewałem nawet , jak podpiałem pod akumulator kumpla kablami , to już było słychać , zę ma chec zaskoczyć , ale długo nie trzymalismy tak , bo mówił , ze niby strach że swiece może zalać. powiem także, że w moich stronach mocne opady śniegu i się topi strasznie , to nie wiem , moze jakoś dostałą sie woda ta do akumulatora , przekładałem jakieś używane świece , ale tez nie pomogło , może nówki trzeba. Samochód na Gaz , ale zaskakuje wpierw z benzyny. Kontrolki się świeca po przekręceniu kluczyka , ale podobno od świecy mała strasznie iskierka poszła
 Paliwo jest bo dolewałem nawet , jak podpiałem pod akumulator kumpla kablami , to już było słychać , zę ma chec zaskoczyć , ale długo nie trzymalismy tak , bo mówił , ze niby strach że swiece może zalać. powiem także, że w moich stronach mocne opady śniegu i się topi strasznie , to nie wiem , moze jakoś dostałą sie woda ta do akumulatora , przekładałem jakieś używane świece , ale tez nie pomogło , może nówki trzeba. Samochód na Gaz , ale zaskakuje wpierw z benzyny. Kontrolki się świeca po przekręceniu kluczyka , ale podobno od świecy mała strasznie iskierka poszła 
							







 I zostawiłem go pod pracą , ale już prawie zaskakiwał , chęci miał , zwierzak raczej nie , bo to na dworze , śnieg lał jak szalony , wiec tam już ządne myszki na parkingu itp nie biegają xd
 I zostawiłem go pod pracą , ale już prawie zaskakiwał , chęci miał , zwierzak raczej nie , bo to na dworze , śnieg lał jak szalony , wiec tam już ządne myszki na parkingu itp nie biegają xd  
  musiałem pominąć ten fragment.. to na chwilę obecną nie wiem co jeszcze może być przyczyną, chyba że masa się straciła.
 musiałem pominąć ten fragment.. to na chwilę obecną nie wiem co jeszcze może być przyczyną, chyba że masa się straciła.

 daj znać czy dałeś radę odpalić i co było przyczyną, jeśli się dowiesz.
 daj znać czy dałeś radę odpalić i co było przyczyną, jeśli się dowiesz.



 
