Forum Audi 80 Klub Polska

zapowiada się ciekawie :mrgreen:

Ciule tak było ustawione, rozrzad na znaki, a ten czujnik halla też na znaki fabryczne, jeden na jego obudowie, drugi na onracajacym się wewnątrz talerzyku.
Przy próbie odpalenia kichal i prychal jak by zapłon był nie w tym momencie, raz w dolot, raz w wydech.
Sagem jesteś pewien że czujnik położenia koła zamachowego masz dobrze podpiety? Upewnij się.

Słonik pisze: kichal i prychal

no i wszystko jasne przeziębił się, a mówiłem, że w zime to gów..o nie robota :mrgreen: Fervex mu trzeba podać <lol>

Dobra jadę to ogarniać, bede mial tez zastepczy aparat zaplplonowy wiec bede mogl go wykluczyc. Wszystko jest slonik podlaczone raczej dobrze, bo kostki od czujnikow polozenia zamachu sa kolorami.

sagem pisze:
Pierwotnie chciałem chłodniczkę 16 rzędową, ale stwierdziłem że to przesada i nigdy oleju nie zagrzeje podczas jazdy

Ja też myślałem, że ciężko jest podgotować olej w aucie. Gogusie w niby mocnych SUVach dieslach są śmiechu warci i szybko się nudzą, ale jak ci podleci w miare świeża carrera, to przypomnisz sobie tabele z jego danymi i ci błyśnie oko, a wtedy lecisz przed nim - albo za nim - do końca... Długą skrzynię montuj, albo 6gang z tego dawcy co masz motor.

mikoPKK99, W normalnej jezdzie oleju nie zagrzejesz na te powiedzmy 130 stopni, ale kilka mocniejszych przejazdow i olej momentalnie wyprzedzi wode. Jednak przy 16 rzedowej chłodnicy termostat oleju to niezbedna konieczność inaczej nigy procz upalania olej sie nie zagrzeje a i z płynem chłodniczym bedzie problem.

Węże do chłodniczki będą po 165 cm, dość długo wyszło. Wiem, że chłodnica spora, ale będzie umiejscowiona nie w idealnym miejscu wiec mam nadzieje ze z temp. będzie ok.
Jutro, jak mi Panowie zakują, wrzucę foto.

Dziś męczyłem się z tym pseudo aparatem i czujnikiem halla no i chyba na 100% jest uwalony. Masa jest, plus jest a na środkowym pinie nic, a powinno być chyba zmienne 5v.
Po za tym wtryski nie leją paliwa jak kręcę rozrusznikiem więc to też mnie upewnia, paliwo w listwie jest. Czekam na jeszcze jeden czujnik do sprawdzenia, jak będzie lipa to mam problem.

Niestety pod kołem wałków rozrządu nie mam miejsca na mocowanie halla, spawać bym nie chciał, nowy ten pseudo aparat kosztuje 2 tysiące. Ciężko w ogolę znaleźć jakieś info na temat tego halla z tyłu głowicy, może jak by go rozebrał i wlutował nową płytkę z innego halla z audi, niby to działa na tej samej zasadzie

ale zaraz zaraz Ty silnik masz z całego auta tak ? przed wyjcie jezdzilo jak potrzeba wszystko było itd ?

sagem, nie jestem pewien, sprawdz na schemacie, ale po podłaczeniu do wtyczki od tego czujnika do środkowego pinu masy albo +5 (musisz sprawdzic, najpierw wyprobuj mase bo nic sie nie stanie w razie czego) powinna przeskakiwać iskra na swiecach i uruchamiac sie wtryski. To takie sprawdzenie na krotko.

karolas123 pisze:po podłaczeniu do wtyczki od tego czujnika do środkowego pinu masy

było pisane parę stron wcześniej, w tym silniku aparat zapłonowy nie odpowiada za iskrę tak jak w ABK czy ABT. Służy jako czujnik położenia wałka rozrządu aby sterownik wiedział czy dany cylinder jest w ZZ po suwie sprężania czy wydechu bo tego wymaga sekwencyjny wtrysk benzyny i zapłon bez mechanicznego rozdzielacza. I ma (pewien mieć) jedno szerokie wcięcie a nie jak w ABK, ABT, NG po jednym wcięciu na każdy cylinder.

Może dałoby się zrobić szczepa aparatu z 7A lub NM bo tam też aparat pełni funkcje czujnika położenia wałka rozrządu.

niedarady zaadaptowac z 7a lub Nm musi byc ori uzywka o tych samych numerach z 2.2t

a może ktoś pokazać bebechy tego ustrojenia ?? w sensie elektronicznej części sam czujnik

sagem napisz do dziq111 znajdziesz go tutaj, ale szybciej na audislask.pl On ma pare kompletów 2.2t i ogólnie te silniki w jednym palcu może Ci pomorze

sagem pisze:może jak by go rozebrał i wlutował nową płytke z innego halla z audi, niby to działa na tej samej zasadzie

ja same czujniki halla wymienialem nie raz sa dostepne bez problemu , rozwierczasz stare mocowania i zaklepujesz nowego halla lutujesz kabelki i po problemie . tu masz jak to wyglada http://allegro.pl/czujnik-halla-vw-skod ... 61711.html ale nie kupuj taniego chlamu bo wysiada po paru miesiacach . Mozesz tez przelozyc z innego aparatu . A co do braku iskry kiedus walczylem z 2.3 jednym i tam bylo takie cos jesli nie zgrales ustawienia odczytu z halla i czujnika walu za cholera iskry nie bylo .

dzilo pisze:A może ktoś pokazać bebechy tego ustrojenia ?? w sensie elektronicznej części sam czujnik.

Sam czujnik wygląda pewnie identycznie jak każdy zwykły halla pod kołem rozrządu, lub bardzo podobnie.

Stasiu mam wielu znajomych ogarniających 2.2T, ale po prostu z tym jest ciężko, bo tylko AAN'y z początku produkcji miały tutaj montowany halla, potem już pod kołem. Niektóre głowice nawet miały przystosowane miejsca do halla z przodu, moja niestety nie ma.

bzibzi pisze:Ja same czujniki halla wymieniałem nie raz są dostępne bez problemu, rozwiercasz stare mocowania i zaklepujesz.

Też myślałem o wymianie samej płytki, ale za nic nie da się wybić klinu na dole w tym aparacie, przez co nie mogę tego rozebrać. Waliłem w to tak mocno że aż się zaklepało.
Jedyna opcja to teraz rozwiercić, a potem dać nowy klin ale boje się takie coś włożyć potem między wałki.
Oszczędzać wcale nie chce, mogę kupić nowy czujnik i za 300 zł, ale nie takie g..... za 2 tysiące.

Dziś wróciłem wcześniej z garażu bo jestem generalnie zły na ten aparat, porobiłem tylko trochę drobiazgów i już na stałe zamocowałem chłodnice, węże, wspomaganie.

Wstępnie też zawiesiłem chłodniczkę oleju, rano zakułem węże, ciekawostka;
potrzebowałem dwa węże po 160 i 165 cm, jeden taki teflonowy koszt z zakuciem 290 zł,
wziąłem dwa gumowe, ciśnienie robocze 55 bar, max. temp. 135 stopni.


Jutro powinna przyjść mi paczka od maro, jak Poczta polska nie nawali, i mam nadzieje że wieczorem wrócę pijany. <ok>