Przy sprawnym układzie wysprzęglania od razu inaczej się jeździ
Też przerabiałem temat u siebie tyle że dałem nowy wysprzęglik (pompa jest OK) niestety wysprzęglik zamiennik ale dość dobry musi być bo już parę lat na nim latam i nic się złego nie dzieje <ok>
No przebieg spoko, ale powiem tak, mój ojciec ma takie b3 z 88r z silnikiem 1,8 RU holenderską wersje z org gazem, jak kupował w 98r to miał 750 tyś km, teraz licznik się przekręcił i jest 278 tyś czyli 1 milion 278 tyś, jeździ nim co tydzień do niemiec i na codzień. To auto jest nie do zajeżdżenia. żadne współczesne auto nie wytrzyma tyle co te stare audiki...
Marcinie, pogratulować przebiegu. Zdecydowanie wyjątkowa B3, nigdy w życiu nie spotkałem bardziej charakterystycznej niż ta- auto nie do podrobienia <ok>
Siemno graty z okazji 700K. W mojej narazie tylko 400 i też obchodziłem ostatnio rocznicę coupety hehe Wnętrze klarowne nie wieje nudą autko na 5 Bezawaryjności joł <ok>
Przecież mam tylny zderzak od 90-tki - czy będzie przedni - czas pokaże.
Dziś zmieniłem kolumnę kierowniczą (w końcu znalazłem chwilę czasu), bo mi się moja rozsypała miesiąc temu.
Myślałem, że będzie ciężko, ale poradziłem sobie bez większego problemu <ok>
Normalnie, jechałem i mi się rozwaliła Zacząłem mieć momentalnie luz na kierownicy po około 1,5 cm w obie strony, że w ogóle nie reagowały koła na kręcenie, mogłem dociskać kierownicę, miałem luz na wałku kierowniczym dookoła.
Ogólnie się dziwnie trochę prowadziło, ale się przyzwyczaiłem szybko, no a teraz jaka zmiana