[Audi Avant 2.2T Q]rodzinne kombi, MTM
-
sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Jestem spamery!!!
Cóż mogę napisać, AAN działa na 5 cylindrów i wszystko jest, jak być powinno. Odpala bardzo ładnie, chodzi równo, błędów nie ma. Powodem braku prądu na cewce nr. 1 i nr. 3 był wysunięty środek starej 20sto letniej kostki, która zwyczajnie nie łączyła. W sumie dobrze, sprawdziłem wszystko co mogłem, w tym kurde cewki warte 500 zł/szt a tutaj taka błahostka. Jednak jak by nie było - kraz, spisałeś się na medal.
Co do silnika, walczę jeszcze z dobrym odpowietrzeniem układu chłodniczego, bo jak się dobrze nagrzeje na postoju (95 stopni) to puchną węże.
Silnik pracował około godziny na wolnych obrotach, później pojeździłem trochę po podwórku, tak 400 m w jedną i drugą stronę, max drugi bieg, temp. ładnie spadała.
Świst turbo na niskich obrotach albo lekki blow off przy 1800 RPM brzmi podniecająco, nagrałem trochę tego porno ale z telefonu nie ma sensu tego tu wrzucać.
I tak po około dwóch godzinach pracy zlałem pierwszy olej - ku mojemu zdziwieniu bardzo czarny jak na taki mały przebieg, no i magnesy neodymowe na korku zebrały trochę "kurzu". Nowy filtr i olej i tak zostało, jutro trasa 180 Km do domu, najpierw jeszcze muszę trochę wyregulować soczewki no i odpowietrzyć dokładnie ten układ.
Boje się, ale generalnie mam nadzieje, że da rade i nic się nie odwali.
Aha - wracam bez deski rozdzielczej, na hardcora.
Cóż mogę napisać, AAN działa na 5 cylindrów i wszystko jest, jak być powinno. Odpala bardzo ładnie, chodzi równo, błędów nie ma. Powodem braku prądu na cewce nr. 1 i nr. 3 był wysunięty środek starej 20sto letniej kostki, która zwyczajnie nie łączyła. W sumie dobrze, sprawdziłem wszystko co mogłem, w tym kurde cewki warte 500 zł/szt a tutaj taka błahostka. Jednak jak by nie było - kraz, spisałeś się na medal.
Co do silnika, walczę jeszcze z dobrym odpowietrzeniem układu chłodniczego, bo jak się dobrze nagrzeje na postoju (95 stopni) to puchną węże.
Silnik pracował około godziny na wolnych obrotach, później pojeździłem trochę po podwórku, tak 400 m w jedną i drugą stronę, max drugi bieg, temp. ładnie spadała.
Świst turbo na niskich obrotach albo lekki blow off przy 1800 RPM brzmi podniecająco, nagrałem trochę tego porno ale z telefonu nie ma sensu tego tu wrzucać.
I tak po około dwóch godzinach pracy zlałem pierwszy olej - ku mojemu zdziwieniu bardzo czarny jak na taki mały przebieg, no i magnesy neodymowe na korku zebrały trochę "kurzu". Nowy filtr i olej i tak zostało, jutro trasa 180 Km do domu, najpierw jeszcze muszę trochę wyregulować soczewki no i odpowietrzyć dokładnie ten układ.
Boje się, ale generalnie mam nadzieje, że da rade i nic się nie odwali.
Aha - wracam bez deski rozdzielczej, na hardcora.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2013, 19:32 przez sagem, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczywiście te 400m pokonane na spokojnie, bo Maszu zaraz poszedłby pełnym ogniem i zmielił skrzynię -
karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
-
sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Dojechaliśmy do domu, 180 Km, AAN dał radę i całkiem fajnie DV upuszcza, dźwięk jest genialny. Starałem się jechać spokojnie, max 100 km/h, czasami trochę pociągnąłem ale gazu maksymalnie w połowę, na razie wszystko dobrze. <ok> <ok>
Ostatnio zmieniony 10 paź 2013, 19:40 przez sagem, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Mabrothrax
- Forum Audi 80
- Posty: 2442
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 10:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
pojechał
