fajnie mu harnasie vocal zmieniają co nie :lol:
Jak to mówią jak czegoś nie możesz kupić to musisz to sobie zrobić :mrgreen:
Coś tam strugam, plan jest ambitny a rokowania obiecujące.
Na razie "na surowo" wygląda to tak.
Jak dla mnie największym problemem jest zgranie odpowiedniego kąta ramienia do drążka kier względem płaszczyzny mocowania zwrotnicy.
Wszelkie sugestie mile widziane, może ktoś ma mądrzejszy pomysł niż ja :?:
Fasolka na górnej śrubie mocującej zwrotnice jest z dwóch względów:
- Jeśli ściągną spawy i zgubi się kat pomiędzy mocowaniem zwrotnicy a pionową osią kolumny to tutaj będzie można to "nadrobić"
- Dla zagorzałych tuningowców niezły negatyw na przedniej osi bez konieczności montażu camberów. <ok> Niestety jak ktoś ma szerokie felgi na wysokim ET to raczej nie pochyli w ten sposób kola.
W międzyczasie przerabiają się tylne zaciski z wersji ośka na quattro.
Różnica polega na miejscu mocowania przewodu hamulcowego, sam zacisk jest przystosowany pod oba otwory tylko kwestia nawiertu i nagwintowania.
Te kalamitki to nie odpowietrzniki, po prostu długość i gwint akurat pasował to sobie wkręciłem, będą skrócone bo nie mogą tak wystawać, gdyż będą zawadzać o manżete na przegubie.
Może wreszcie nie będę musiał zostawiać auta z cegłą pod kołem z powodu braku hamulca postojowego :mrgreen: :lol:
A właśnie potrzebuje całe te bebechy które są od otworu w tunelu do linek ręcznego, taka blaszka i to cięgno co idzie od dźwigni. Ma ktoś może takie coś nieskorodowane??
Fajnie działasz, podoba mi sie <ok> 
<bravo>
Teraz już rozumiem ten rebus. <ok>
