[80/90/B3] Czy wg was audi warte jest naprawy? UPDATE STR2
[80/90/B3] Czy wg was audi warte jest naprawy? UPDATE STR2
Witam
Posiadam audi 80 b3. Dostałem ją wiec pieniążki które wydał bym na kupno nowej, wydam na naprawę. W warsztacie zażyczyli sobie 1300 zł za wyciągnięcie i pomalowanie wiec nie jest źle
I teraz tutaj pytanie do was, czy autko jest tego warte? Fakt, mam wielki sentyment do tego auta, kocham tą markę, poza tym po 2 tyg stania na mrozie autko zapaliło od pierwszego zakręcenie rozrusznikiem. Posiada instalacje gazową BRC także to też idzie na plus. Co prawda nie wygląda jeszcze, ale to z uwagi ze stoi na wsi i nie mam jak jej dobrze wymyć w tych mrozach Przepraszam z góry za zdjęcia brudnej.
Silnik : 1.8 s b+g
Wyposażenie :
-wspomaganie
-instalacja brc
-dziura w dachu manulana
-radio alpinka gra dobrze
-ori alufelgi ( chce je sprzedać bądz zostawić na zimę)
-hak
Galeria:
Od razu po dzwonie, tak to jest jak sie użycza samochodu
klik
Już w domu.
klik
klik
klik
klik
klik
Dzisiaj rozebrałem przód, wyczyściłem oczy od środka, musze dokupić mocowania lamp i noska, troche przód został odmulony, zdjęcie tego nie ukazuje niestety
klik
Plany:
- Naprawa
- Zmiana grilla na kamei
- Zmiana zderzaków tył i przód od audi 90
- Czerwone kierunkowskazy tył
- Dymione kierunki przód
- Dymione reflektory
- zmienić alu na jakieś ładne 16
- rzucić ja na glebę jakoś 40-60mm
- polerka lakieru
- zrobić coś z odpryskiem na drzwiach, nie widać ale jest wielkości może 4x4 cm
- lusterka kupić oby dwa
- plastiki do noska
Jak sądzicie, auto warte pieniędzy jakie planuje w nie wsadzić, proszę o rady i podpowiedzi
Posiadam audi 80 b3. Dostałem ją wiec pieniążki które wydał bym na kupno nowej, wydam na naprawę. W warsztacie zażyczyli sobie 1300 zł za wyciągnięcie i pomalowanie wiec nie jest źle
I teraz tutaj pytanie do was, czy autko jest tego warte? Fakt, mam wielki sentyment do tego auta, kocham tą markę, poza tym po 2 tyg stania na mrozie autko zapaliło od pierwszego zakręcenie rozrusznikiem. Posiada instalacje gazową BRC także to też idzie na plus. Co prawda nie wygląda jeszcze, ale to z uwagi ze stoi na wsi i nie mam jak jej dobrze wymyć w tych mrozach Przepraszam z góry za zdjęcia brudnej.
Silnik : 1.8 s b+g
Wyposażenie :
-wspomaganie
-instalacja brc
-dziura w dachu manulana
-radio alpinka gra dobrze
-ori alufelgi ( chce je sprzedać bądz zostawić na zimę)
-hak
Galeria:
Od razu po dzwonie, tak to jest jak sie użycza samochodu
klik
Już w domu.
klik
klik
klik
klik
klik
Dzisiaj rozebrałem przód, wyczyściłem oczy od środka, musze dokupić mocowania lamp i noska, troche przód został odmulony, zdjęcie tego nie ukazuje niestety
klik
Plany:
- Naprawa
- Zmiana grilla na kamei
- Zmiana zderzaków tył i przód od audi 90
- Czerwone kierunkowskazy tył
- Dymione kierunki przód
- Dymione reflektory
- zmienić alu na jakieś ładne 16
- rzucić ja na glebę jakoś 40-60mm
- polerka lakieru
- zrobić coś z odpryskiem na drzwiach, nie widać ale jest wielkości może 4x4 cm
- lusterka kupić oby dwa
- plastiki do noska
Jak sądzicie, auto warte pieniędzy jakie planuje w nie wsadzić, proszę o rady i podpowiedzi
Ostatnio zmieniony 02 cze 2013, 18:00 przez luki153, łącznie zmieniany 1 raz.
w głupim miejscu się przegieła, sam tego nie zrobi, ale 1300 zł to przesada. Znajdz jakiegos ogarnietego blacharza i zapytaj sie ile weźmie za same wyklepanie tego bez szpachlowania i malowania. Jakby było to ogarniete to za szpachlowanie i malowanie jednego elementu od 200 do 400 zł bynajmniej u nas tak jest.
tez mnie to rozbawiło 5 kilo szpachli tyle samo włókna i druciarstwo gotowe chłopak dobrze klimi oddać do profesjonalistów niech to zrobią z głowom 1300 to znowu nie tragedia więcej dałem za lakierowanie swojej 90 tkiduo pisze:HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAMarcin_89 pisze:Sam byś sobie jakoś ten tył wyciągnął/wyklepał i byś pieniędzy zaoszczędził.
Możesz robić, tragicznie nie wygląda.
Cena za samo wyciągnięcie to około 1000 zł tam gdzie się dowiadywałem, ale był to w sumie jeden warsztat a w Szczecinie parę ich jest. Ogólnie chciałbym zamknąć się z lakierowaniem w 1000 zł, a element jakoś max 300 zł u mnie kosztuje
Zastanawiałem się też nad wspawaniem całej ćwiarki, znalazłem za 300 zł z przesyłką ale myślę ze wstawienie będzie o wiele droższe niż wyciąganie.
Zastanawiałem się też nad wspawaniem całej ćwiarki, znalazłem za 300 zł z przesyłką ale myślę ze wstawienie będzie o wiele droższe niż wyciąganie.
- Wino
- Forum Audi 80
- Posty: 1015
- Rejestracja: 10 paź 2010, 21:46
- Imię: Wino
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Cena trochę z kosmosu 800 zł z klepanie i malowanie to by była w miarę rozsądna poszukaj dobrze. Co do wstawiania to moim zdaniem jest to dobry pomysł ponieważ tego narożnika pod lampą łatwo nie wyklepiesz i trzeba będzie dużo szpachli nałożyć. Sadzę że bez problemu znajdziesz warsztat gdzie zrobią ci wstawkę z lakierowaniem za 1000 zł.
Profesjonalista tego nie bedzie klepać, za 1300 zł powinni wstawić ćwiare bo wyciaganie takiego elementu to druciarstwo, ale jak sie chce zrobic tanio to młotek 10-tka i jedziesz :mrgreen: , ogarniety blacharz Ci to wyklepie za 200 zł, a nie znam takiego warsztatu który tak Ci pospawa tą ćwiare że nie bedzie rdzewieć na spawach za jakis czas, jest to technicznie nie wykonalne bo tak czy siak przegrzeje blache no chyba że pospawa punktowo na zgrzewach i dobrze zabezpieczy. Mam troche znajomych lakierników lepszych i gorszych, stodołowych i takich co robią furki za grubą kasę i wszyscy są zgodni w tej kwestii - oryginał to oryginał - spawane i tak zardzewieje.
Musze pojeździć po mieście ze zdjęciami i porównać, cenę wstawienia ćwiary, a wyciąganie tylu, fakt z narożnikiem może być ciężko, ale zobaczymy co powiedzą na warsztatach. I spawanie też średnio mi się widzi bo chcę betrójeczke zostawić na dłużej u mnie, a jak rudy po czasie wyjdzie to gdy będę chciał zmiany na coś innego ciężko będzie sprzedać.
lepiej wpawac nowe poszycie .. w razie czego zajebiste poszycie w ori lakierze razem z przesylka moge Ci sprzedac za 180zł i zrob to jak czlowiek i nie sluchj sie druciarzy kierujacych sie w zyciu podejsciem "po co wydawac pieniadze" albo daj sobie spokoj i nie rob wcale.luki153 pisze:Musze pojeździć po mieście ze zdjęciami i porównać, cenę wstawienia ćwiary, a wyciąganie tylu, fakt z narożnikiem może być ciężko, ale zobaczymy co powiedzą na warsztatach. I spawanie też średnio mi się widzi bo chcę betrójeczke zostawić na dłużej u mnie, a jak rudy po czasie wyjdzie to gdy będę chciał zmiany na coś innego ciężko będzie sprzedać.