[B4 2.0 ABT+LPG] Na benzynie przy zimnym silniku szarpie itp
[B4 2.0 ABT+LPG] Na benzynie przy zimnym silniku szarpie itp
Witam wszystkich forumowiczów.
Otóż mam problem tej zimy jak i poprzedniej z jazdą na benzynie przy zimnym silniku.
Odpala normalnie i wskakuje na obroty, niby wszystko OK, ale gdy dodaje mu gazu tak do 3tys obrotów to trzęsie całą karoserią a podczas jazdy strasznie muli szarpie i dławi się. Przy starcie ze świateł jedzie jakby chciał a nie mógł. No i podczas jazdy jak już go trochę rozbujam to przy wyższych obrotach też jest te drganie całym samochodem.
Tak dla porównania to na gazie jest wszystko OK bez zarzutu. A na benzynie to te problemy są tylko zimą przy niskich temperaturach, jak silnik jest ciepły to i na benzynie chodzi jak trza.
Nic jeszcze nie wymieniałem bo nie wiem od czego mógłbym zacząć. Miałem zamiar wziąć się za to wiosną ubiegłego roku ale przez wiosnę-lato-jesień wszystko było OK. Czytałem trochę o podobnych przypadkach to wymieniają m.in. silnik krokowy, sondę lambda, filtr paliwa, ewentualnie może pompa paliwa?...
Proszę o podpowiedź co może być najbardziej prawdopodobną przyczyną.
Pozdrawiam
Otóż mam problem tej zimy jak i poprzedniej z jazdą na benzynie przy zimnym silniku.
Odpala normalnie i wskakuje na obroty, niby wszystko OK, ale gdy dodaje mu gazu tak do 3tys obrotów to trzęsie całą karoserią a podczas jazdy strasznie muli szarpie i dławi się. Przy starcie ze świateł jedzie jakby chciał a nie mógł. No i podczas jazdy jak już go trochę rozbujam to przy wyższych obrotach też jest te drganie całym samochodem.
Tak dla porównania to na gazie jest wszystko OK bez zarzutu. A na benzynie to te problemy są tylko zimą przy niskich temperaturach, jak silnik jest ciepły to i na benzynie chodzi jak trza.
Nic jeszcze nie wymieniałem bo nie wiem od czego mógłbym zacząć. Miałem zamiar wziąć się za to wiosną ubiegłego roku ale przez wiosnę-lato-jesień wszystko było OK. Czytałem trochę o podobnych przypadkach to wymieniają m.in. silnik krokowy, sondę lambda, filtr paliwa, ewentualnie może pompa paliwa?...
Proszę o podpowiedź co może być najbardziej prawdopodobną przyczyną.
Pozdrawiam
- carlosh6989
- Forum Audi 80
- Posty: 8
- Rejestracja: 21 paź 2012, 14:12
- Lokalizacja: Głogów
Powiem tak gaz był zakładany w 2007r, a w papierach nie mam opisane czy to jest I czy II generacja gazu, po czym sam mogę to stwierdzić :?:schack pisze:jak masz I gen gazu to czepiaj się lambdy Moja działała niby a takie akcje były tylko u mnie jechać się nie dało, prychał, dychał, parskał, obrotów nie trzymał, wymieniłem i jeździ jak głupi ;P
a tak na marginesie to wydaje mi się że będzie to sonda albo pompka paliwa.
SONDA z tego względu że chyba zaczął ostatnio więcej palić gazu, w sumie nie wiem dokładnie bo jak wyzerowałem licznik jakiś czas temu to już się nie ruszył, ale tak na "oko" widać różnicę.
POMPKA PALIWA dlatego że zdarzyło mi się nie raz jeździć z mniejszą ilością paliwa w baku niż się tego wymaga :cry: tylko nie wiem czy jakby ona była temu winna to na ciepłym silniku też powinno się dziać tak samo, czyż nie?
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
jak dobrze mi się zdaje tostempel87 pisze:Powiem tak gaz był zakładany w 2007r, a w papierach nie mam opisane czy to jest I czy II generacja gazu, po czym sam mogę to stwierdzić
I generacja ma śrubkę do ręcznej regulacji na wężu doprowadzającym lpg a II ma silniczek krokowy którym steruje elektronika ogólnie rzecz mówiąc.
Może spróbuj podpiąć auto pod kompa może coś więcej się wyjaśni oczywiście mówię o bp.
[ Dodano: 2013-01-27, 19:42 ]
A w jakim stanie jest układ WN.
czytałem już coś na ten temat, jest to restart kompa i ma to wskazać czy winna jest sonda o ile pamiętam???majekk pisze:Jeśli masz I generacje gazu to odepnij klemy z aku na 30 min. i po tym zabiegu sprawdź czy się coś zmieni.
Zobaczymy jak to będzie, aku już odłączyłem i rano sprawdzę jak chodzi na zimno.
stempel87,
Gdy już zrobisz reset kompa jak radzi kolega majekk, a objawy nie ustąpią, to po odpaleniu daj autu popracować 2 min na wolnych obrotach i dopiero potem zacznij jazdę. Mam podobne objawy, ale gdy silnik chwilę popracuje na wolnych obrotach, wszystko jest ok. Wydaje mi się, że jest to wina zbyt bogatej mieszanki. Gdzieś czytałem, że przez jakiś czas po odpaleniu, wskazania sondy lambda nie są brane pod uwagę przez komputer i dlatego nie mają wpływu na skład mieszanki, dlatego jest za bogata i zalewa silnik, co powoduje pracę na np. 3 cylindrach.
Gdy już zrobisz reset kompa jak radzi kolega majekk, a objawy nie ustąpią, to po odpaleniu daj autu popracować 2 min na wolnych obrotach i dopiero potem zacznij jazdę. Mam podobne objawy, ale gdy silnik chwilę popracuje na wolnych obrotach, wszystko jest ok. Wydaje mi się, że jest to wina zbyt bogatej mieszanki. Gdzieś czytałem, że przez jakiś czas po odpaleniu, wskazania sondy lambda nie są brane pod uwagę przez komputer i dlatego nie mają wpływu na skład mieszanki, dlatego jest za bogata i zalewa silnik, co powoduje pracę na np. 3 cylindrach.
stempel87 pisze:czytałem już coś na ten temat, jest to restart kompa i ma to wskazać czy winna jest sonda o ile pamiętam???majekk pisze:Jeśli masz I generacje gazu to odepnij klemy z aku na 30 min. i po tym zabiegu sprawdź czy się coś zmieni.
Zobaczymy jak to będzie, aku już odłączyłem i rano sprawdzę jak chodzi na zimno.
Jeśli restart kompa pomoże to źle ustawiona jest emulacja sondy. Sama sonda może być sprawna.
Hej mam nowe wieści, otóż odłączenie aku na te 30min pomogło :lol: Mianowicie odpaliłem go na benzynie pochodził tak dobrą chwilkę na równych obrotach na poziomie 1100 później mu pogazowałem tak pod 3-4 tysie i ku mojemu zaskoczeniu nie było żadnych drgań nic nie kulał itp. lecz gdy puściłem nogę z gazu to obroty spadły na 1600 a po jakies chwili dopiero zeszły na 1200-1100 i tak minimalnie falowały pomiędzy tymi wartościami. Pojechałem na przejażdżkę i wszystko ładnie pięknie Po wycieczce silnik już był ciepły i obroty były w granicach 1000-1100 obr/min zarówno na gazie jak i na benzynie.
Czyli wniosek z tego taki że wadliwa jest sama sonda lub emulacja sondy :?: W takim razie najlepiej lecieć do gazowników czy zacząć od wymiany sondy??
PS: Jeszcze jedno pytanko Pisałem też że chyba więcej pali gazu, benzyny niewiem bo jeżdżę tylko tyle aby się trochę rozgrzał - na to spalanie też może mieć wpływ emulacja sondy czy sonda sama w sobie :?:
Pozdrawiam i dzięki za dobre rady <ok>
Czyli wniosek z tego taki że wadliwa jest sama sonda lub emulacja sondy :?: W takim razie najlepiej lecieć do gazowników czy zacząć od wymiany sondy??
PS: Jeszcze jedno pytanko Pisałem też że chyba więcej pali gazu, benzyny niewiem bo jeżdżę tylko tyle aby się trochę rozgrzał - na to spalanie też może mieć wpływ emulacja sondy czy sonda sama w sobie :?:
Pozdrawiam i dzięki za dobre rady <ok>
Sonde masz dobra. Jej emulacja zła. Pojeździsz trochę na gazie, komputer nałapie błędów i będzie to samo
Zależnie od tego jaki masz emulator można emulację zmienić samemu. U mnie wystarczyło przełączyć dwa mikroprzełączniki symulując zwarcie sondy do masy.
Ale jak masz jeszcze problemy ze spalaniem to regulacja gazu by sie przydała. W I gen. sonda nic do spalania gazu nie ma. Więc możesz do gazownika podjechać.
Zależnie od tego jaki masz emulator można emulację zmienić samemu. U mnie wystarczyło przełączyć dwa mikroprzełączniki symulując zwarcie sondy do masy.
Ale jak masz jeszcze problemy ze spalaniem to regulacja gazu by sie przydała. W I gen. sonda nic do spalania gazu nie ma. Więc możesz do gazownika podjechać.