, ale pare razy :mrgreen: ) w 16-17s, a ostatnio po płaskim leciałem 145km/h i jakoś nie chciało jechać mi wiecej, dodam że mialem kiedys mk3 1.9TD AAZ i mam wrazenie ze to chodziło o wiele lepiej niz audiczka. Byłem autem na diagnostyce w boschu, ale że mam autko z 93r. przepływka boscha, to diagnostyka jest dość uciążliwa i nie dokładna, pan diagnosta stwierdził że nie ma błedów i niby wszystko jest ok. Autko raczej nie łapier trybów awaryjnych, bo przy pierwszym lub drugim biegu po pałowaniu jakoś tam jedzie, potem to tragedia. Wogóle podczas jazdy po miescie, rospedzając autko do np, 30km/h wbijam 2 i nie jade, wogóle nie dysponuje moca, jest taki objaw jak bym jechał benzyniakiem i z pierwszego biegu przy 20km.h wbił trójke i jest takie jakby czepanie silnikem, poprostu motor nie ma obrotów. A co jeszcze, jak lece dajmy na to te swoje max 145km/h daje gaz w podłoge to słysze ze silnik bardziej sie meczy ale auto ani sie nie rozpedza ani nie wskakuja wieksze obroty. Nie mam siły do tego 1Z. Jak ktoś moze to piszcie mi np. jak jedzicie swoimi tdi-kami bo moze ja nie wiem jak sie jezdzi tdikiem, i jak mozecie to napiszcie np, jakie macie przyspieszenie i vmaxa.
[B4 1.9 TDI 1Z] Chyba coś nie tak z moca w moim avancie.
-
Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
[B4 1.9 TDI 1Z] Chyba coś nie tak z moca w moim avancie.
Avanta posiadam od niedawna, tak jak i silnik TDI, autko ma około 90PS a mam wrazenie że nie jeździ, do 100 rozpedza mi sie w jakieś (mierzone stoperem , ale pare razy :mrgreen: ) w 16-17s, a ostatnio po płaskim leciałem 145km/h i jakoś nie chciało jechać mi wiecej, dodam że mialem kiedys mk3 1.9TD AAZ i mam wrazenie ze to chodziło o wiele lepiej niz audiczka. Byłem autem na diagnostyce w boschu, ale że mam autko z 93r. przepływka boscha, to diagnostyka jest dość uciążliwa i nie dokładna, pan diagnosta stwierdził że nie ma błedów i niby wszystko jest ok. Autko raczej nie łapier trybów awaryjnych, bo przy pierwszym lub drugim biegu po pałowaniu jakoś tam jedzie, potem to tragedia. Wogóle podczas jazdy po miescie, rospedzając autko do np, 30km/h wbijam 2 i nie jade, wogóle nie dysponuje moca, jest taki objaw jak bym jechał benzyniakiem i z pierwszego biegu przy 20km.h wbił trójke i jest takie jakby czepanie silnikem, poprostu motor nie ma obrotów. A co jeszcze, jak lece dajmy na to te swoje max 145km/h daje gaz w podłoge to słysze ze silnik bardziej sie meczy ale auto ani sie nie rozpedza ani nie wskakuja wieksze obroty. Nie mam siły do tego 1Z. Jak ktoś moze to piszcie mi np. jak jedzicie swoimi tdi-kami bo moze ja nie wiem jak sie jezdzi tdikiem, i jak mozecie to napiszcie np, jakie macie przyspieszenie i vmaxa.
, ale pare razy :mrgreen: ) w 16-17s, a ostatnio po płaskim leciałem 145km/h i jakoś nie chciało jechać mi wiecej, dodam że mialem kiedys mk3 1.9TD AAZ i mam wrazenie ze to chodziło o wiele lepiej niz audiczka. Byłem autem na diagnostyce w boschu, ale że mam autko z 93r. przepływka boscha, to diagnostyka jest dość uciążliwa i nie dokładna, pan diagnosta stwierdził że nie ma błedów i niby wszystko jest ok. Autko raczej nie łapier trybów awaryjnych, bo przy pierwszym lub drugim biegu po pałowaniu jakoś tam jedzie, potem to tragedia. Wogóle podczas jazdy po miescie, rospedzając autko do np, 30km/h wbijam 2 i nie jade, wogóle nie dysponuje moca, jest taki objaw jak bym jechał benzyniakiem i z pierwszego biegu przy 20km.h wbił trójke i jest takie jakby czepanie silnikem, poprostu motor nie ma obrotów. A co jeszcze, jak lece dajmy na to te swoje max 145km/h daje gaz w podłoge to słysze ze silnik bardziej sie meczy ale auto ani sie nie rozpedza ani nie wskakuja wieksze obroty. Nie mam siły do tego 1Z. Jak ktoś moze to piszcie mi np. jak jedzicie swoimi tdi-kami bo moze ja nie wiem jak sie jezdzi tdikiem, i jak mozecie to napiszcie np, jakie macie przyspieszenie i vmaxa.
Sorki, ze sie podlaczam. Mam podobny problem, autko ladnie rozpedza sie do 130km/h(MAX), powyzej natychmiastowo odcina moc. Przeplywke sprawdzalem, odlaczylem wtyke - zolw jak cholera. Pozostaje N75? Czy da sie go jakos obadac za pomoca interfejsu diagnostycznego?
Do kolegi: Solskier
Sprobuj odlaczyc na chwile przeplywomierz, i przejedz sie. Powinenes czuc straszny spadek mocy, jesli po odlaczeniu nuc nie poczujesz to ewidetne przeplywka do wymiany.
Do kolegi: Solskier
Sprobuj odlaczyc na chwile przeplywomierz, i przejedz sie. Powinenes czuc straszny spadek mocy, jesli po odlaczeniu nuc nie poczujesz to ewidetne przeplywka do wymiany.
-
Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
Pod kompem autko było, zero błedów. Teraz jest łądna pogoda wiec wyjechałem na próbe, pałowałem audiczke ile wlazł na każdym biegu do końca i mam wynik 160km/h w strasznie dużym czasie. Zaraz wyprubuje z odłaczeniem przepływki. A jak sprawdzić N75???
pilocik69, sprawdź u siebie wszystkie przewody cisnieniowe, ja miałem dwa przetarte i jedne był nawet zamienony miejscami, po wymianie przetartych nie odczułem zmiany, ale jak zamienił mi mechanik w boschu na swoje miejsce jeden to róźnica była bo predzej było jak u Ciebie max 130 teraz jest troszke lepiej ale to i tak tragedia. Musze dorawać kogos kto ma taiego avanta i sie przejechać, moze ja za duzo wymagam od tego auta. Ale wydaje mi sie ze 160 przy maxymalnym pałowaniu to za mało no i ten czas od 0 do 100 tez mi sie nie podoba.
No i tak przepływke sprawdziłem, po odpieciu nie ma nawet mowy o jezdzie, czyli niby działa
pilocik69, sprawdź u siebie wszystkie przewody cisnieniowe, ja miałem dwa przetarte i jedne był nawet zamienony miejscami, po wymianie przetartych nie odczułem zmiany, ale jak zamienił mi mechanik w boschu na swoje miejsce jeden to róźnica była bo predzej było jak u Ciebie max 130 teraz jest troszke lepiej ale to i tak tragedia. Musze dorawać kogos kto ma taiego avanta i sie przejechać, moze ja za duzo wymagam od tego auta. Ale wydaje mi sie ze 160 przy maxymalnym pałowaniu to za mało no i ten czas od 0 do 100 tez mi sie nie podoba.
No i tak przepływke sprawdziłem, po odpieciu nie ma nawet mowy o jezdzie, czyli niby działa
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga