Koleżanki i koledzy,
Od jakiegoś czasu mam taką sytuację, że przy normalnych obrotach piszczy mi pasek od alternatora. Sprawdzałem stan paska, ale wygląda jak nowy.
Do niedawna ta sytuacja miała miejsce tylko przy włączonym nawiewie, jednak ostatnio przy dużym mrozie, jak wyruszyłem w trasę, pasek piszczał nawet bez nawiewu. Ponadto wcześniej było tak, że po jakimś czasie, kiedy w komorze zrobiło się już "cieplej" pasek przestawał piszczeć, a tym razem nie przestał wcale (jeździłem jakieś 30 minut).
Podejrzewam, że problemem jest alternator, ale zanim go wymienię, chciałbym zaczerpnąć waszej opinii - czy to na pewno wina alternatora? Ewentualnie, jak to sprawdzić?
[B3 1.6D] Piszczący pasek alternatora
- sylwester28ET
- Forum Audi 80
- Posty: 430
- Rejestracja: 11 gru 2009, 00:32
- Lokalizacja: Busko Zdrój
Moja logika była troszkę inna, mianowicie myślałem, że bezpośrednim źródłem dźwięku (pisku) jest to, że pasek się przesuwa (pod wpływem obrotów wału silnika), a alternator nie (ponieważ jest zatarty, stary, popsuty, cokolwiek), ale spróbuję zrobić tak, jak mówisz.
Tylko jest jeszcze jedna kwestia - jeśli zgodnie z Twoim pomysłem zdejmę pasek co spowoduje ustanie pisku, to skąd będę wiedział, że to tulejki przestały piszczeć, a nie pasek?
Tylko jest jeszcze jedna kwestia - jeśli zgodnie z Twoim pomysłem zdejmę pasek co spowoduje ustanie pisku, to skąd będę wiedział, że to tulejki przestały piszczeć, a nie pasek?
- sylwester28ET
- Forum Audi 80
- Posty: 430
- Rejestracja: 11 gru 2009, 00:32
- Lokalizacja: Busko Zdrój