hmm to może być dla takiego laika jak ja duże wyzwanie.

Dziś już tego nie sprawdzę, ale jutro popatrzę raz jeszcze i napisze. dzięki.
[ Dodano: 2013-02-09, 15:22 ]
Palca nie udało mi się ściągnąć, nie chciał zejść, nie przykładałem dużej siły do tego bo bałem się, że go wyrwę i uszkodzę. Pod palcem był plastykowy dekielek, uchyliłem go, popsikałem tam i po wałku palca WD40. Zamontowałem to wszystko. Rezultat: wszystko działa poprawnie przynajmniej jak na razie, gdyż jest u mnie minusowa temperatura, więc śmiga. Zobaczymy znów przy odwilży. Dzięki za rady. Pozdrawiam Kamil
