Witam,
pół roku temu wymieniałem rozrząd i wszytko ogolnie jest ok, ale jest coś co wczoraj zauważyłem. Po zdjęciu obudowy rozrządu pasek jest luźny na tyle, że można go przesunąć na górnym kole zębatym. Jak silnik złapie temperaturę wszystko wraca do normy naprężony jest jak fabrycznie tzn z oporem przekręca się o 90 stopni. Czy to jest normalne i tak ma być? Jak było ciepło pow 0st tego nie było wiadomo jest mróz i metal się kurczy ale czy napinacz też nie powinien regowac i cały czas napinac pasek bez wględu na temperaturę?
[ABT B4] na mrozie luzny rozrzad
Pasek conti wg mnie najlepszy rolka nowa SKF a napiety był prawidłowo wg instrukcji, po pewnym czasie musiałęm go dociągnąć bo lekko się poluzował ale to normalne i do mrozów było cały czas ok Wczoraj zajrzałem i zobaczyłem taki luz. Jak znow przejechałem iles tam km to naprezenie nawet na ostygnietym jest ksiązkowe. Luz ten pojawia się jak ma dłuższy postój nie jeżdzony tydzien albo dłuzej, może to jest normalne.
Jest dobrze przykręcony ale moze zaczyna powoli siadać na razie nic sie nie dzieje ale mam to pod kontrolą> Słyszałem, że niektórzy wywalają te napinacze i wstawiają tak jak we wczesniejszych modelach audi 80 i jest dobrze. Ja jestem zwolennikiem wszystkiego w ori. Czy możecie mi podać nr katalogowy napinacza hydraulicznego paska rozrządu?
Ostatnio zmieniony 11 lut 2013, 20:53 przez STROKE, łącznie zmieniany 1 raz.
