[80 B4 1,9 TDI 1Z+] Problem z odpaleniem

mody86 · Post autor: **mody86** » 11 lut 2013, 18:33

Po dzisiejszym odpaleniu jestem prawie pewien że coś mam nie tak jednak z paliwem. Nie wiem na ile ma to związek ale zaparkowałem wczoraj auto w drugą stronę czyli przodem wyżej i o dziwo zapalił bardzo szybko, prawie prawidłowo. Wymieniłem jeszcze raz przewody (między filtrem a pompą i powrót z pompy), ale niestety na czarne bo przeźroczyste muszę kupić i zobaczymy jak będzie jutro. Jeszcze raz dzisiaj wszystko sprawdziłem i świece na 100% są ok (wyciągnąłem, podłączyłem pod ori wtyczki podpiąłem masę i wszystkie w jednakowym czasie podobnie zaczynają się grzać). Także jutro napiszę co i jak.

[ Dodano: 2013-02-12, 22:54 ]
Po dzisiejszym dniu sprawa wygląda tak że auto odpaliło prawie wzorcowo, bo za drugim obrotem wału (stwierdzając na słuch) już pracował. Teraz niech mi ktoś mądry powie czemu jeżeli była nieszczelność między filtrem a pompą lub powrotem to musiałem długo kręcić żeby odpalił?? Przecież teoretycznie, tak mi się wydaje, skoro zapowietrza się przed pompą to paliwo które było w pompie powinno zostać podane, auto na moment odpala po czym gaśnie, i musi się odpowietrzyć żeby odpalił znowu, ale widzę że w praktyce to nie bardzo się zgadza, dlaczego?? Więc przyczyną na 99 % była gdzieś nieszczelność, albo na zasilaniu do pompy albo na powrocie, ale skąd ona się wzięła to nie mam pojęcia bo pod koniec stycznia zmieniałem wężyki i opaski na nowe teraz założyłem dokładnie to samo i działa. Nie wiem o co chodzi ale teraz jest dobrze.

[ Dodano: 2013-02-14, 19:42 ]
Dzisiaj znów powtórka z rozrywki. Szlak mnie już trafia z tym autem, mało że dłużej musiałem kręcić to jeszcze jak odpalił to kulał na jeden cylinder. Jutro zmienię wężyki na przeźroczyste i napiszę co i jak.

krys.b31 · Post autor: **krys.b31** » 14 lut 2013, 22:28

Witam miałem takie same objawy.
Sprawdź jeszcze zawór zwrotny na pompie ten na powrocie u mnie był zasyfiony drobinami metalu i pompa nie trzymała ropki. Po wymianie ok <ok> pozdro.

mody86 · Post autor: **mody86** » 14 lut 2013, 23:35

Mowa o tym króćcu co jest u góry na nastawniku?? Dobrze myślę??

[ Dodano: 2013-02-14, 23:52 ]
I ewentualnie jak mógłbym Cię prosić o numer tego zaworka, gdyby się okazało to co u Ciebie.

[ Dodano: 2013-02-15, 16:14 ]
Po dzisiejszej zabawie wyszło że mam przeciągnięta jedną śrubę w nastawniku (jedna z tych co jest do regulacji) i pewnie tamtędy ucieka ropa i ciężko odpala. Moje pytanie można to jakoś naprawić bez zmiany korpusu?? Czy jednak mnie to nie ominie?? Wyszło to tak że chciałem delikatnie poprawić dawkę i wiadomo popuściłem śruby ta jedna wyjątkowo lekko się odkręciła a przy dokręcaniu już jej nie dociągnąłem. Także problem i teraz nie wiem co zrobić. Dociągnąłem na trzech ale stamtąd lekko podcieka jak są wyższe obroty.

krys.b31 · Post autor: **krys.b31** » 15 lut 2013, 18:13

Witam.
Tak dokładnie chodzi o ten "kruciec".
Co do nieszczelności nastawnika musisz to naprawić bo problem nie zniknie.
Pozdrawiam.
Numeru tego zaworu nie mam( nic na nim niema) kupiłem na alledrogo używke porównując wizualnie za 50 pln bo ory koło 300 pln a zamienników podobno niema.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 15 lut 2013, 20:55

mody86 pisze:Po dzisiejszej zabawie wyszło że mam przeciągnięta jedną śrubę w nastawniku (jedna z tych co jest do regulacji) i pewnie tamtędy ucieka ropa i ciężko odpala. Moje pytanie można to jakoś naprawić bez zmiany korpusu??

Zależy jak długie masz ori śruby ,którymi przykręcony jest nastawnik do korpusu , są krótsze i dłuższe ...jak masz krótsze to wystarczy dać ciut dłuższą ....gwintu w korpusie jest trochę więcej niż długość śruby ,wiec te pół centymetra już wystarczy żeby przykręcić nastawnik ...tylko oczywiście dokręcamy już delikatnie i z wyczuciem ,bo jak ktoś ma za dużo pary w łapach ,to będzie kiepsko

[ Dodano: 2013-02-15, 20:57 ]

krys.b31 pisze:Sprawdź jeszcze zawór zwrotny na pompie ten na powrocie u mnie był zasyfiony drobinami metalu i pompa nie trzymała ropki.

Dziwne :shock: jak był nie drożny powinno być raczej na odwrót 8-)

mody86 · Post autor: **mody86** » 15 lut 2013, 22:10

jeżeli chodzi o zaworek bo nie napisałem to z nim jest wszystko OK zero syfu i nawet jak ściągnąłem dekiel z nastawnika to też nic niepokojącego nie widziałem, także podejrzewam tą śrubkę i pewnie w niej jest problem, co do śruby to jutro zobaczę czy ewentualnie coś dam radę wykombinować.
MUNIOR ostatnio chwaliłeś się że masz dużo korpusów w garażu dobrych ile byś ewentualnie chciał za jakiś dobry jak już bym musiał go zmieniać??

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 16 lut 2013, 09:16

mody86 pisze:MUNIOR ostatnio chwaliłeś się że masz dużo korpusów

Trochę mam :mrgreen: spróbuj dać dłuższą śrubę ,i powinna trzymać ...jakbyś potrzebował korpusu ,to na pewno nie będzie drogo

...Ale coś wątpię żeby jedna nietrzymająca śruba trzymająca nastawnik ,mogła powodować nieszczelność ,jak z tamtąd nie cieknie ,podczas pracy silnika ,gdzie cisnienie wewnętrzne pompy na obrotach podchodzi pod 10 barów to na pewno jest szczelnie 8-)

mody86 · Post autor: **mody86** » 16 lut 2013, 16:26

wymieniłem na dłuższą śrubę i jest OK. Co do korpusu to zobaczymy bo może będę dalej walkę toczyć z tym nie odpalaniem. A dzisiaj jeszcze był efekt( przed zrobieniem tej śruby) że trzymał za wysokie obroty na wolnych gdzieś 1,2tyś. jak się zagrzał to w normie wszystko było. A z reguły na wolnych mam lekko ponad 1tyś.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 16 lut 2013, 17:31

mody86 pisze:dzisiaj jeszcze był efekt( przed zrobieniem tej śruby) że trzymał za wysokie obroty na wolnych gdzieś 1,2tyś. jak się zagrzał to w normie wszystko było. A z reguły na wolnych mam lekko ponad 1tyś.

Dawaj go do mnie :mrgreen: to go uleczę 8-) ostatnio mam same ciężkie przypadki

mody86 · Post autor: **mody86** » 16 lut 2013, 23:08

Po podłączeniu pod kompa wyskoczył błąd odnośnie czujnika temperatury tylko nie spisałem numeru błędu także go nie napiszę, ale dziwna sprawa bo rok temu wymieniałem na ori nowy także mógłby się już uszkodzić?? i może to być przyczyna tych wyższych obrotów na zimnym??
MUNIOR dzięki za zaproszenie, ale na razie po kombinuję sam bo do Lubartowa ode mnie to trochę jazdy, ale jak wymięknę to pewnie skorzystam.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 16 lut 2013, 23:20

mody86 pisze:Po podłączeniu pod kompa wyskoczył błąd odnośnie czujnika temperatury tylko nie spisałem numeru błędu

A po kiego ci numer błędu :?: czujnik temperatury G 81 to czujnik temperatury paliwa ,pozostałe to płynu i powietrza ,powietrza jeszcze nie spotkałem uszkodzonego ...Uszkodzony czujnik temperatury paliwa ,będzie powodował podwyższone obroty przy odpaleniu 8-)

mody86 · Post autor: **mody86** » 17 lut 2013, 10:00

widzę że wczoraj pominąłem istotny fakt że to od temperatury płynu, chyba G62 o ile dobrze pamiętam. Co do paliwa to nic na razie nie krzyczy że go coś boli.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 17 lut 2013, 10:10

mody86 pisze:wczoraj pominąłem istotny fakt że to od temperatury płynu, chyba G62

Złe wskazania G62 dla kompa ,też będą powodować fiksację obrotów ,bo komp na podstawie min.jego wskazań ,określa dawkę paliwa ...Uszkodzenia tego czujnika mogą być różne ,od takich przy których pokazuje stałą wartość temperatury na plusie lub minusie ,do skaczacych wartości raz na plusie raz na minusie .Widziałem uszkodzony czujnik ,którego wskazania skakały od temp.na minusie ,do wartości na plusie ,efektem była fiksacja obrotów ,wskutek szybkiej zmiany dawki paliwa przez kompa 8-) Jak taki czujnik pokazuje temp.cały czas na minusie ,mamy ciągle grzejące świece żarowe ,skutkiem czego po dłuższym czasie ,mamy wszystkie spalone

mody86 · Post autor: **mody86** » 17 lut 2013, 11:21

Musiałbym dokładnie spisać tan błąd ale dopisek do niego był taki że występuje sporadycznie, czyli zapewne jak go odpalam to mu skaczą pewnie wartości jak jest zimny, ale dziwi mnie fakt że specjalnie kupowałem ori żeby wytrzymał długo a on by się już spieprzył po jakimś roku w aucie?? Realne czy może problem w instalacji gdzieś siedzi??

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 17 lut 2013, 15:46

mody86 pisze:dziwi mnie fakt że specjalnie kupowałem ori żeby wytrzymał długo

A jaki problem sprawdzić czy wartośći temperatury skaczą ,czy rosną powoli jak należy :?: nawet na boschu w jedynie dostępnym bloku 000,widać wskazania z czujnika temp.dla kompa ...w stopniach co prawda nie widać ,ale nawet w tych jednostkach co widać będzie widać nienaturalne skoki wartości