Od miesiąca centralny zamek sam się otwiera po zamknięciu. Czasem po minucie, czasem po 5 minutach innym razem po godzinie a czasem jest ok. Był też okres, że zamek sam się zamykał (kiedyś zostawiłem kluczyki w środku, wysiadłem i musiałem się włamywać do auta) ta przypadłość jednak jest rzadka. Mam wrażenie ma to związek z wilgocią. Po zamknięciu zamka słuchać jeszcze przez jakiś czas (3-5 sekundy) ciche bziuczenie w okolicy wlewu paliwa (to pewnie pompka pracuje, już wcześniej tak pracowała). Co może być przyczyną otwierania się drzwi? Może trzeba coś przesmarować?
Aha nie odbija mi dobrze sprężyna zamka w bagażniku ale tak jest już od bardzo dawna więc nie wiem czy ma to związek z otwieraniem się drzwi.
[B4 1.6ada] Cenralny zamek sam się otwiera lub zamyka
Na pewno to zrobię bo są problemy z otwieraniem i zamykaniem (zwłaszcza w zimie zamek nie odbija). Czytałem, że w zamku bagażnika jest tzw "master" a więc powinno się dać otworzyć auto zamkiem bagażnika ale u mnie niestety to nie działa. Jedynie można kluczyk włożyć w "dziurkę" przekręcić się nie da. Gdzie można by dostać części do zamka lub cały zamek samą wkładkę może udało by się przekodować do klucza (przekodowuję mieszkaniowe to i tą by może się udało).
Kabel też sprawdzę, bo jak otwieram bagażnik to zapala się światło a jak otworzę do końca to gaśnie.
Kabel też sprawdzę, bo jak otwieram bagażnik to zapala się światło a jak otworzę do końca to gaśnie.
http://moto.allegro.pl/wkladka-zamek-ba ... 51434.htmlSeyv pisze:Na pewno to zrobię bo są problemy z otwieraniem i zamykaniem (zwłaszcza w zimie zamek nie odbija). Czytałem, że w zamku bagażnika jest tzw "master" a więc powinno się dać otworzyć auto zamkiem bagażnika ale u mnie niestety to nie działa. Jedynie można kluczyk włożyć w "dziurkę" przekręcić się nie da. Gdzie można by dostać części do zamka lub cały zamek samą wkładkę może udało by się przekodować do klucza (przekodowuję mieszkaniowe to i tą by może się udało).
Kabel też sprawdzę, bo jak otwieram bagażnik to zapala się światło a jak otworzę do końca to gaśnie.
Odpiąłem przewody od zamka bagażnika, niestety nie pomogło i auto dalej się samo zamykało i otwierało. Coś jest nie tak z drzwiami pasażera. Zdjąłem osłonę posprawdzałem cięgna, złożyłem i teraz samochód się już nie otwiera, niestety od strony pasażera nie można go też zamknąć :cry: centralny zamyka drzwi bez problemu ale kiedy robi się to kluczem lub ciągałem od środka natychmiast odbija (ale tylko przy zamkniętych drzwiach przy otwartych jest ok). Zauważyłem, że wewnętrzna klamka ma trochę luzu więc linka przy zamku musi być napięta (kiedyś tak miałem jak wymieniałem linkę od strony kierowcy na nieoryginalną, była 3mm za krótka i też się nie zamykał samochód). Zasadniczo to, że się nie zamyka od strony pasażera niewiele mi przeszkadza ostatecznie gdyby problem z otwieraniem się powtarzał to wypnę wtyczkę "mastera" i powinno być ok.
Przy okazji rozebrałem bębenek zamka bagażnika, był zaśniedziały i dlatego nie chciał odbijać. Niestety zapadki też są zaśniedziałe i nie ma jak ich wyczyścić
Przy okazji rozebrałem bębenek zamka bagażnika, był zaśniedziały i dlatego nie chciał odbijać. Niestety zapadki też są zaśniedziałe i nie ma jak ich wyczyścić
Z bagażnika już odpinałem i nie pomogło. Auto czasem dalej się otwiera ale co ciekawe gdy jest otwarte to jeśli otworzę najpierw drzwi z tyłu to się zamyka
Najgorzej coś zdiagnozować jak raz działa a raz nie działa :evil:
Tak samo mam z wycieraczkami. Jak włączę jedno przejście to czasem wracają z powrotem a czasem się zatrzymują. I obroty też czasem mam dobre a czasem za małe (zwłaszcza na gazie) :-x
Ehh... :cry:
[ Dodano: 2013-03-12, 08:58 ]
Okazuje się, że winne wszystkiemu wydają się być opadnięte drzwi. Od strony pasażera podniosłem bez problemu ale od kierowcy mam duży luz na zawiasie. Podniesienie trochę pomogło ale bez wymiany się nie obejdzie. Trochę mam problem z dostaniem takiego zawiasu bo to widać częsty problem a nowego nigdzie nie ma.
Najgorzej coś zdiagnozować jak raz działa a raz nie działa :evil:
Tak samo mam z wycieraczkami. Jak włączę jedno przejście to czasem wracają z powrotem a czasem się zatrzymują. I obroty też czasem mam dobre a czasem za małe (zwłaszcza na gazie) :-x
Ehh... :cry:
[ Dodano: 2013-03-12, 08:58 ]
Okazuje się, że winne wszystkiemu wydają się być opadnięte drzwi. Od strony pasażera podniosłem bez problemu ale od kierowcy mam duży luz na zawiasie. Podniesienie trochę pomogło ale bez wymiany się nie obejdzie. Trochę mam problem z dostaniem takiego zawiasu bo to widać częsty problem a nowego nigdzie nie ma.