Forum Audi 80 Klub Polska

Mam od 5 lat audi na gaz, silnik 1.8, gaźnik i od początku mam problem. Otóż w czasie jazdy, przy zmianie biegu, przy wciśniętym sprzęgle nagle auto gaśnie. Nieraz dzieje sie to po przejechaniu 10 km, a nieraz po 200. Już w czasie jazdy czuję hamowanie silnika na biegu, i minimalną reakcje na naciskanie gazu, wtedy wystarczy nacisnąć sprzęgło i świecą wszystkie kontrolki, silnik nie pracuje. Bardzo stresująca sytuacja. Wyrobiłem sobie taki nawyk, że zawsze staram się patrzeć na obrotomierz przy zmianie biegu, czy nie spadnie do zera. Podobnie dzieje sie na wolnych obrotach, ciepły silnik pracuje na 1100, jak mu dodam gwałtownie gazu do ok 3000 obrotów, lub gwałtownie ruszę z jedynki, to mam jak w banku, że zgaśnie, albo wolne obroty będą około 200/ 300. Co się dzieje, zalewa go? Byłem u kilku mechaników, jeden nawet wymienił parownik, ale nie pomogło.
I druga sprawa, jak jest zimno i nie chce zapalić na gazie, to palę na benzynie, ale wtedy tragicznie chodzi, mimo podciągniętego ssania, nie ma mowy o jeździe, muszę poczekać aż sie zagrzeje ,przełączam na gaz, i dopiero wtedy ruszam.
Proszę o rade i pomoc !!!

Czy sprawdzałeś sondę lambda? U mojego ojca było podobnie, tylko że jak dojeżdżał do skrzyżowania to musiał wcisnąć sprzęgło lewą nogą, a prawą na raz wciskał gaz i hamulec. Okazało się, że sonda była źle podpięta.

A jak się autko zachowuje na benzynie (pomijając, że zimny "chodzi tragicznie"), czy jak się zagrzeje to jest ok. ? Myślę, że najpierw należy zrobić porządek z benzyną, a dopiero potem brać się za gaz. Coś mi to pachnie nieszczelnością dolotu. Zrób może analizę spalin na benzynie i na gazie, zapisz wyniki i podaj na forum oraz zmierz kompresję. To może wiele wyjaśnić, a przynajmniej ułatwić diagnozę.
A jeśli chodzi o gaz, to również w tym wypadku nieszczelny dolot może powodować takie cyrki. Na początek sprawdź filterek gazu i ewentualnie wymień. Przedmuchaj przewody gazowe od wielozaworu do parownika (może jakiś syf wlazł w przewód). Zdejmij filtr powietrza i jego obudowę i sprawdź dokładnie gumową podstawę gaźnika (bardzo lubią pękać). Sprawdź czy jest szczelna odma.

Na poczatek wyreguluj PB szczególnie przesłone od ssania żeby prawidłowo działa tzn. na goracym silniku po wcisnięciu ssania była max otwarta a na ssaniu była odpowiednio uchylona. Po drugie zobacz czy działa ci przepona od przyspieszonego biegu jałowego na zimnym powinna ona lekko uchylic przepustnice. Jak bedzie dobrze działał na PB to dopiero wtedy bierz sie za LPG. Sprawdź tez gume pod gaźnikiem czy nie zaciąga tam powietrza jak bedziesz ruszał gaźnikiem