
W moim audi sprzęgło bierze tak jak powinno natomiast w jego zetorku puszczam sprzęgło powoli jak do ruszania z 1-biegu i po wprawie można się dostosować ale jest jeden moment w którym sprzęgło "łapie"- puszczam, puszczam nic a pół centa dalej słychać dup i sprzęgło już złapało i ciągnie jak przy maxymalnie puszczonym pedale sprzęgła. Nie ma po prostu tego momentu pół sprzęgła jak w każdym innym aucie...
Pozdrawiam !