[ b4 ABK] Jaka przerwa na iskrach przy LPG
[ b4 ABK] Jaka przerwa na iskrach przy LPG
Koledzy jaka powinna być przerwa na iskrach przy instalacji LPG. Oczywiscie chodzi o świece jedno elektrodowe.
Ostatnio zmieniony 04 maja 2013, 09:25 przez cezar9, łącznie zmieniany 1 raz.
Owszem, do współpracy z gazem zaleca się świece jedno elektrodowe(nie oznacza to oczywiście braku zapłonu na świecach o większej ich ilości). Przerwa w stosunku do benzyny w/g ogólnych zaleceń powinna być nieco zmniejszona. Bardziej w trudnych, zimowych warunkach. Wówczas nawet zaleca się czasem 0.7 -0.75. Żeby sobie zbytnio do głowy nie dobijać ustaw na 0.8 -0.85.
W świecach wielo(3 i 4ro) również ustawia się przerwę. Niemniej jest to czynność niecodzienna, wymaga specjalnego przyrządu i raczej nikt sobie tym "smutnej twarzy" nie zawraca, zwłaszcza, że świece zapłonowe wiele już lat temu przestały być towarem z gatunku dóbr kolonialnych, czy tak ujmująco nietrwałym jak czechosłowackie jeszcze chyba "dojazdówki" marki PAL
W świecach wielo(3 i 4ro) również ustawia się przerwę. Niemniej jest to czynność niecodzienna, wymaga specjalnego przyrządu i raczej nikt sobie tym "smutnej twarzy" nie zawraca, zwłaszcza, że świece zapłonowe wiele już lat temu przestały być towarem z gatunku dóbr kolonialnych, czy tak ujmująco nietrwałym jak czechosłowackie jeszcze chyba "dojazdówki" marki PAL
Zasadniczo to masz rację, że to nie do końca uzasadnione obecnie założenie. LPG ma większe wymagania od WN, to oczywiste. Na początkach LPG były jeszcze u nas problemy z jakością i dostępnością świec, również z serwisowaniem układów WN.
Wówczas możliwość dokładnego i łatwego zmniejszenia przerwy miała bardzo duże znaczenie.
Przy starych, wypierdzianych układach WN i świecach kiepskiej jakości/o dużym przebiegu, przy silnikach starych Poldasów walących na świece oliwę było to często kwestią być albo nie być w drodze.
I tak się utarło.
A zmienić się wiele nie zmieniło -ludzie myślą, że kupując kable WN za 45 PLN mają zadbany i super sprawny układ, że kopułkę to się tylko ogląda, a palec rozdzielacza przeciera o jeansy.
Wsadzają świeczki nowe i...
...zaleca się im zmniejszenie przerwy na świecy, bo skąd odgadniesz jak człowiek będzie dbał o całość? No i jak mu to zalecić/zrobić przy 3/4 elektrodowych?
Będąc pewnym u siebie WN zakładam co mi się zachce, a na jedno elektrodowych mam przerwę 0.9 na wszelki W.
Istotna w kształcie świecy jest informacja o mówiąc potocznie "ostrości i ilości" krawędzi elektrod. W skrócie i uproszczeniu mówiąc stąd popularność serii V-line firmy NGK w odniesieniu do gazu. Niby jedna elektroda ale rozdwojona nieco i więcej szans, ze iskra będzie kicać "na ostro".
Moim zdaniem w zadbanym i solidnym aucie(a takie są nasze oczywiście ) kwestie te to już nieco paranoja, lecz czymś się trzeba w życiu zajmować w końcu heh.
Aha -w Audi mam obecnie 3 elektrody razy 5 świec
Szczerze mimo wielu lat i wielu aut nie zauważyłem jakiś różnic w pracy auta na tych, czy tamtych świecach. Żadnych krztuszeń, niskich obrotów....
Chyba, że zmieniałem padnięte na nowe.
Wówczas możliwość dokładnego i łatwego zmniejszenia przerwy miała bardzo duże znaczenie.
Przy starych, wypierdzianych układach WN i świecach kiepskiej jakości/o dużym przebiegu, przy silnikach starych Poldasów walących na świece oliwę było to często kwestią być albo nie być w drodze.
I tak się utarło.
A zmienić się wiele nie zmieniło -ludzie myślą, że kupując kable WN za 45 PLN mają zadbany i super sprawny układ, że kopułkę to się tylko ogląda, a palec rozdzielacza przeciera o jeansy.
Wsadzają świeczki nowe i...
...zaleca się im zmniejszenie przerwy na świecy, bo skąd odgadniesz jak człowiek będzie dbał o całość? No i jak mu to zalecić/zrobić przy 3/4 elektrodowych?
Będąc pewnym u siebie WN zakładam co mi się zachce, a na jedno elektrodowych mam przerwę 0.9 na wszelki W.
Istotna w kształcie świecy jest informacja o mówiąc potocznie "ostrości i ilości" krawędzi elektrod. W skrócie i uproszczeniu mówiąc stąd popularność serii V-line firmy NGK w odniesieniu do gazu. Niby jedna elektroda ale rozdwojona nieco i więcej szans, ze iskra będzie kicać "na ostro".
Moim zdaniem w zadbanym i solidnym aucie(a takie są nasze oczywiście ) kwestie te to już nieco paranoja, lecz czymś się trzeba w życiu zajmować w końcu heh.
Aha -w Audi mam obecnie 3 elektrody razy 5 świec
Szczerze mimo wielu lat i wielu aut nie zauważyłem jakiś różnic w pracy auta na tych, czy tamtych świecach. Żadnych krztuszeń, niskich obrotów....
Chyba, że zmieniałem padnięte na nowe.
Z mojej wiedzy to przerwa w 1 elektrodowych ma być 0,7 a w 3-ele jest 0,8. Mój gazownik powiedział że świece do gazu to chwyt marketingowy i zaleca stosowania takich świec jak przewiduje producent. Z doświadczenia na świecach 1 elektr auto lepiej zbierało się z niskich obrotów, a na 3- elektr na wysokich lepiej pracowało wiec zostały 3 elektr (auto golf 2 1.3 NZ wtrysk wielopunktowy, świece takie same jak w ABK)
Moim zdaniem miał rację, często zresztą te świece "do LPG" idą jakościowo w parze z "kable do LPG, lepsze i specjalne znanej niemieckiej marki(super jakość!), a mimo to już po 8 pln u nas za komplet"m@x1313 pisze:Mój gazownik powiedział że świece do gazu to chwyt marketingowy
Sprawny układ zapłonowy powinien "zapalać" gaz bez żadnych dodatkowych fikołków.
Koledzy postanowiłem ustawić szczelinę na świecy na 0.7 i powiem wam ze skończyło się szarpanie autem.A w dodatku wydaje mi się że troszkę lepiej chodzi na LPG.Wcześniej na gazie strasznie zamulał wcale nie miał siły ,a na PB wręcz przeciwnie. Ale nie wiem czy nie zwiększyć do 0.8 a orginał? Panowie a jak macie świece w swoich ABK i jaką szczelinę?
cezar9 pisze:Koledzy postanowiłem ustawić szczelinę na świecy na 0.7 i powiem wam ze skończyło się szarpanie autem.A w dodatku wydaje mi się że troszkę lepiej chodzi na LPG.Wcześniej na gazie strasznie zamulał wcale nie miał siły ,a na PB wręcz przeciwnie. Ale nie wiem czy nie zwiększyć do 0.8 a orginał? Panowie a jak macie świece w swoich ABK i jaką szczelinę?
tu macie jakie powinny być przerwy według Iskry
jeżdżę według takich przerw na świecach Iskry i bez problemu,a i stwierdzam po sobie że różnica jest na świecach do gazu i zwykłych przy instalacji LPG
Ja jeździłem na różnych świecach jak miałem iskre lpg i przerwę 0,6 to silnik nierówno pracował, na 0,7 i 0,8 OK z tym że przy świecach 1 elektr trzeba przerwę sprawdzać co 5000km. Miałem NGK 1 elektr i przerwa jest 0,7 i 3 elektr przerwa 0,8 ale do NGK straciłem zaufanie. Miałem Denso (made in japan) moim zdaniem lepsze od NGK. Teraz mam 3 elektr Beru i uważam że są najlepsze z tych co miałem.
P.S. kopułka i palec Beru lub Bosch, kable Beru (NGK miały przebicie już od nowości), cewka ori (była tańsza niż Beru).
P.S. kopułka i palec Beru lub Bosch, kable Beru (NGK miały przebicie już od nowości), cewka ori (była tańsza niż Beru).
Czytałem, że kilku osobom....elektrody odleciały ale wiesz jak może z tym być w erze naganiania opinii sieciowych przez sprzedawców i dystrybutorów.m@x1313 pisze:do NGK straciłem zaufanie
Podobno jest bardzo dużo w sieci podróbek NGK, na All zwłaszcza. Nie wiem co o tym myśleć, lecz sonda lambda NGK pożyła u mnie ok. 15-20 000 i AFR-ka zaczęła dziwne rzeczy pokazywać. Sonda jak się okazało "wzięła się była i pękła z się sama".m@x1313 pisze:(NGK miały przebicie już od nowości)
Kable uważam BERU za wyśmienite, w wielu przypadkach są to sploty drutów, a nie jakieś zniewieściałe, podatne na uszkodzenia "węgielki". Ogólnie ori BERU to porządny temat. Kopułkę i paluszka świntuszka nabyłem Bremi, akurat była sobota, mieli na miejscu i....
Co do Iskry...cieszę się, że dożyłem czasów, gdy Iskra przestała być jedyną alternatywą dla cudeniek czechosłowackich, czy enerdowskich. Przyznam się, że nawet nie biorę pod uwagę ich świec, bez względu na to co oni tam na licencji, czy jako podwykonawca robią.
Pytałem z ciekawości kumpla na GG, co kiedyś zmniejszał przerwę na 0.6(nie pamiętamy jakie świece), po tym zabiegu miał "tupnięcia" na wolnych, czyli inaczej mówiąc "wypadały zapłony" dość losowo. Ale jak pisałem -co kto lubi i najważniejsze....nie szkodzić, więc jak coś się sprawdza u mnie, nie szukam zamiennej metody