[B4 1.9 tdi 1Z] Nie zawsze odpala
[B4 1.9 tdi 1Z] Nie zawsze odpala
Witam. Jakos 2-3 miesiace temu oddalem do regeneracji nastawnik potencjometryczny po czym go zamontowałem i autko chodziło bez zastrzeżeń aż do tego poniedziałku. W pon z rana mama chciała pojechać autem do pracy i nie odpaliło jej. Kręciła co jakiś czas aż w końcu padł jej aku ;D Naładowaliśmy akumulator ale auto dalej nie chcialo palić. Odczepiłem przewody od filtra paliwa, wyjęłem go, wydmuchałem przeczyściłem ropa, zalałem paliwem i wsadziem do auta i też próbowałem odpalić ale nie dało rady. Przyszedłem za godzine znowu do auta i odpaliło od razu. W środe auto odpaliłem na kilka sekund bo musiałem wyjechać z garażu, zgasiłem je po czym chciałem za 5 min jechać i znowu nie chciało odpalić ale chwilke odczekałem i jakoś zaskoczyło. Dzisiaj pojechałem autem do szkoły nic się nie działo nie było zmulone jechało normalnie. Po lekcjach elegancko odpaliło zajechałem pod jeden sklep zgasiłem i zapaliło normalnie. Pojechałem pod drugi sklep i już nie odpaliło. Musiałem czekać z 10 min i jakoś auto odpaliło. Auto jeździ normalnie, dobrze przyśpiesza, nie szarpie, równo chodzi na biegu jałowym tylko że nieraz sa problemy z odpaleniem. Już od pewnego czasu zamierzam go sprzedać i kupić coś innego no ale jak kupiec zobaczy że audi pali jak sobie zachce to odstawi mi sie z powrotem. Co mogę ewentualnie sprawdzić ? Moze jakiś czujnik czy coś ? Czy znowu to nastawnika wina ? Już powoli zaczyna brakować mi sił do tego osprzetu bosha
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
N109 ,elektrozawór na pompie wtryskowej Zasil go na krótko plusem z aku ,jak po tym ,też nie odpali , to najlepiej podpiąć auto pod vaga .O ile to wina potencjometru ,to powinien być błąd z tym związany ...możesz też jak nie odpala puknać jakimś większym kluczem w nastawnik ,jak będzie jakaś reakcja to masz sprawcę 8-)axell pisze:Sprawdź na początek czy przewód na N95 ma odpowiedni styk,
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
No raczej nie :roll: dlatego jak zamierzasz sprzedać,co ,to musisz zrobić z tym porządek .Ale dziwię się że chcesz to auto sprzedać ,bo lepszego i ekonomiczniejszego auta nie kupisz w tych pieniądzach .Podejrzewam u ciebie jednak niesprawny nastawnik potencjometryczny ,bo objaw który opisujesz ,jest jednym z kilku padającego nastawnika .Wystarczy wymienić na sprawny za kilka stówek i masz ekonomiczne,nieawaryjne i nierdzewiejące auto ,a nie od razu sprzedawać :roll: Takich aut się nie sprzedaje z powodu takiego drobiazgu jak padający nastawnik ...no chyba że mocno po przejsciach jest i roztłuczone ,to nie żala80tdi pisze:A jak klient przyjedzie i mi auto nie odpali lub np. jak je kupi i nie będzie mu chciało odpalić to nie będzie za miło 8-)
Tzn. tak: Mam dopiero 18 lat i jak narazie na auto mnie nie stać ;D To było auto ojca a teraz mama dojeżdza nim 2km do pracy i ja nieraz je zabieram. Mamy już je chyba 5 lat i ojciec już ma dość tych nastawników i chce dołożyć troche i kupić passata b5. Mi z jednej strony szkoda trochę audi bo już się do niej przyzwyczaiłem i fajnie się nią jeździ. Tłumaczyłem mu że w passacie zawieszenie jest 2 razy droższe ale po prostu podoba mu się passat i nie chce już audi A swoją drogą to jeszcze się ładnie trzyma Ale właśnie chcemy je jakoś podremontować i sprzedać. Jak oddaliśmy nastawnik do regeneracji to gość dał nam 6 miesięcy gwarancji i coś czuję że wróci do niego i niech robi tylko że właśnie nie jestem pewnien czy to jego wina.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2013, 21:32 przez a80tdi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
No nieżle się trzyma 8-) Zal sprzedawać :roll:a80tdi pisze:swoją drogą to jeszcze się ładnie trzyma http://tablica.pl/oferta/...D5-ID2Q0if.html Ale właśnie chcemy je jakoś podremontować i sprzedać.
A ja ,choć to może zabrzmi dziwnie ,bo skąd miałbym wiedzieć na odległość ,praktycznie jestem pewien że to wina nastawnika .W twoim przypadku wystarczyło by podpiąć pod kompa ,bo jak nie odpala z winy nastawnika ,na 100% będzie błąd z nim związany ,zapisany w sterowniku .Jest też sposób żeby to stwierdzić bez podpinania <ok> zwykle jak nie chce odpalić z winy nastawnika ,po przekręceniu zapłonu cyka n75 ,u ciebie na prawym nadkolu koło filtra powietrza ...przysłuchaj się ,jak wtedy kiedy nie może odpalić ,słychać cykanie ,na 100% wina braku styku na ścieżkach potencjometru 8-) Wtedy też ,zwykle wystarczy puknąć czymś w nastawnik i odpali :mrgreen: A swoją drogą ,czytając forum ,dziwne że twój tata zdecydował się na regenerację nastawnika ,bo zdecydowana większość opini osób które regenerowały ,ma raczej złe doświadczenia z tym zwizązane bo w dość szybkim czasie problemy z nastawnikiem powracają ....Mając auto tak wyposażone i w takim stanie ,jak widać na fotkach ,trzeba było zainwestować w przekładkę osprzętu . Kasa wydana raz i spokój z nastawnikiem do końca życia auta 8-)a80tdi pisze:Jak oddaliśmy nastawnik do regeneracji to gość dał nam 6 miesięcy gwarancji i coś czuję że wróci do niego i niech robi tylko że właśnie nie jestem pewnien czy to jego wina.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2013, 21:20 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 1 raz.
To teraz cie zaskocze ;D Mam w domu 2 nastawniki jeden zepsuty i ten co jest teraz. I na tym starym chociaz jest popsuty to jak odpalałem auto to nic nie cykało. A odkąd założyłem ten 2 zregenerowany nastawnik to zawsze cyka przy odpalaniu Wystarczy że przekręce kluczyk i zaraz zaczyna cykać ;D Pod komputer nie mam gdzie sie podpiąć bo nikt w okolicy nie ma takiego programu żeby się pod nią podpiąc. Kolega ma taki przenośny komputerek troche większy niż telefon, zapłacił za niego 700zl i pod swojego passata b4 i jakąs audi 80 w benzynie sie podpiał a pod moją nie mogł się połączyć .
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
To teraz ja cię zaskocze ...mnie nic nie jest w stanie zaskoczyć :mrgreen: za dużo w tym grzebie uzdrowiłem dziesiątki zamulonych ,szrpiących audików i vw ,zrobiłem jakieś 30 przekładek z boscha na pierburga,widziałem tyle różnych objawów ,że chyba cały limit występujących usterek już przerobiłem ,wiec raczej nie ma czegoś w tym aucie , co by mnie było w stanie zaskoczyć 8-) przynajmniej jeśli chodzi o ten silnik i cały jego stary czy nowszy osprzęta80tdi pisze:To teraz cie zaskocze ;D Mam w domu 2 nastawniki jeden zepsuty i ten co jest teraz. I na tym starym chociaz jest popsuty to jak odpalałem auto to nic nie cykało.
- Ganimadeus
- Forum Audi 80
- Posty: 726
- Rejestracja: 17 lut 2012, 11:17
- Lokalizacja: Lublin
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Ma nawet EDS :roll: dość rzadki bajer w 80 tkach.Widziałem ten bajer w trzech egzemplarzach ,które miałem okazję "przekładać "i co ciekawe ,nie widziałem go w żadnej audi 80 na nowszym osprzęcie pierburga ....W życiu bym takiego auta nie sprzedał z powodu takiej błachostki jak nastawnik ...Ganimadeus pisze:Auto fajne z dobrym wypasem
No EDS na zime nawet fajna sprawa. Ciężej było sie zakopać w śniegu
[ Dodano: 2013-05-23, 20:31 ]
Auto trochę pochodziło ale problem powrócił. W sobotę auto również nie chciało odpalić. Było podłączane pod vaga nie wykrył żadnych błędów. Elektrozawór na krótko też żadnych efektów. Sprawdzałem też napięcie podawane na elektrozawór po przekręceniu kluczyka i było okolo 12V. Próbowałem na plaka i dalej nic. Popuściłem delikatnie wtryski i paliwo nie dochodzilo tylko tak jakby dochodziło do pompyi wylatywało przez przelew podczas odpalania na plaka. Wkońcu odkręciłem ten dekielek z nastawnika. Poruszałem potencjometrem złożyłęm i po jakimś czasie zaskoczyło. Dzis znów nie chiał zaskoczyć i nie wiem czy to winny jest nastawnik czy coś inneogo. Proszę o szybką pomoc.
[ Dodano: 2013-05-23, 20:31 ]
Auto trochę pochodziło ale problem powrócił. W sobotę auto również nie chciało odpalić. Było podłączane pod vaga nie wykrył żadnych błędów. Elektrozawór na krótko też żadnych efektów. Sprawdzałem też napięcie podawane na elektrozawór po przekręceniu kluczyka i było okolo 12V. Próbowałem na plaka i dalej nic. Popuściłem delikatnie wtryski i paliwo nie dochodzilo tylko tak jakby dochodziło do pompyi wylatywało przez przelew podczas odpalania na plaka. Wkońcu odkręciłem ten dekielek z nastawnika. Poruszałem potencjometrem złożyłęm i po jakimś czasie zaskoczyło. Dzis znów nie chiał zaskoczyć i nie wiem czy to winny jest nastawnik czy coś inneogo. Proszę o szybką pomoc.