[Audi 80 B4 Avant] Nowy amortyzator stuka
[Audi 80 B4 Avant] Nowy amortyzator stuka
Witam, jakieś 2 tygodnie temu wymieniałem amortyzatory. Nie zjedźcie mnie teraz ale założyłem jakieś no-name'y bo tylko takie mieli w sklepie, a samochód był mi bardzo potrzebny (poprzedni amortyzator mi się wylał i nie dało się jeździć). Teraz wymieniłem drążki kierownicze, pojechałem zrobić zbieżność i jak wróciłem wszystko było chyba ok (przynajmniej nic nie zauważyłem do tego momentu), ale podczas trasy do Tomaszowa coś zaczęło stukać, okazało się że to amortyzator. I teraz nie wiem, czy sprzedali mi taki szajs, że po 2 tygodniach amortyzator padł czy to wina łożyska bo wyjąłem amortyzator i okazało się, że jest luz na łożysku (milimetr rusza się w górę i dół), no to pojechałem i wziąłem nowe łożysko, skręciłem amortyzator z nowym łożyskiem i tak samo był w nim mały luz, więc pomyślałem że tak ma być i założyłem amortyzator, ale nadal jest to samo. I teraz moje pytanie, czy taki mały luz na tym łożysku powinien być czy nie? Bo nie wiem czy znowu muszę kupić amortyzator czy to przez ten luz tak stuka. Stukanie słychać, gdy np. potrząsnę samochodem mocno na boki lub wjadę w jakąś dziurę.
- sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Może wcale jej nie ma, bo niektóre firmy nawet ich nie dają i amor lata luźno w kolumnie, wtedy jedyny i działający patent to ponabijać tam jakieś blaszki i będzie sztywno.BorysTDI pisze:A masz założoną podkładkę ustalającą w mc person? Może za słabo skręciłeś nakrętkę która trzyma amora i popuściła. Obadaj jak amor siedzi w personie.
Witam, wszystko poskręcane dobrze bo dzisiaj rozbierałem i dla pewności założyłem nowe łożysko i po dokręcałem dla pewności wszystkie elementy. Jutro zdejmę amortyzator jeszcze raz i podeślę wam zdjęcie rozebranych części to dacie mi znać czy wszystko jest jak trzeba czy muszę coś dorabiać. O dziwo przez te 2 tygodnie jak jeździłem to nie miałem żadnych problemów ze stukami itp. więc raczej nie obstawiałbym brakujących elementów, ale zobaczymy jak jeszcze raz to rozbiorę.
Cześć Ta nakrętka kontrująca to fakt,hmm ja ją dodatkowo dokręcam po wsadzeniu macphersona na auto i osadzenia na kołach.Sprawdzam stan dokręcenia.Niestety miałem też stuki hmm od amora który siadał na odboju i mi szczelił po prostu.Gwarancja została uznana(wada ukryta) i cofnięte pieniądze ale musiałem demontować komplet oraz kupić świeże amory a to znowu masa roboty.Na szczęście sklep w którym kupuje jest solidny przynajmniej na razie Pozdrowienia