Forum Audi 80 Klub Polska

zwoli77 pisze:Witam .Jestem przed wymianą amorków przednich w mojej b4 1.9 tdi,i chciałem kupić te amorki HB z internetu ,ale znajomy powiedział mi że lepiej kupić urzywke oczywiście po sprawdzeniu niż takie tanie nowe bo pewnie jest to chinszczyzna i raczej szybciej poleą niż używka.Co radzicie Panowie .pozdrawiam

Ja do swojej zapierniczyłem SACHS w brata sedanie tez takie jeżdżą i zero problemu <ok>

Ja równiez ostrzegam przed amortyzatorami i sprezynami firmy GH

Aktualnie mam inne auto niz audi 80 do ktorego tanim kosztem chcialem wymienic amortyzatory i sprezyny. Zakupilem amortyzatory na przod i tyl oraz sprezyny na przod. Nie mam uwag do sprawnosci amortyzatora jezeli idzie o tlumienie. Na badaniach wychodzilo powyzej 72%. Natomiast mam uwagi do jakosci wykonania tych amortyzatorow. Po kilku tysiacach km w amortyzatorach tylnych rozwarstwila sie guma ktora łączy się z zawieszeniem. To jest po prostu tania chinszczyzna! Amortyzatorem pomimo skrecenia z zawieszeniem moglem krecic w prawo i lewo o 0,5 cm! Nadawalo sie to tylko do wymiany czy reklamacji. Jednakze aby oddac je do reklamacji to trzeba by je wyciagnac, zalozyc stare o ile jeszcze ktos je ma, zawiezc czy wyslac do firmy, potem czekac 14 dni i ostatecznie uzyskac takie same amortyzatory ktore rozwarstwia sie po kilku tys. km. Jaki jest sens? Sama robocizna za ponowne wymontowanie amortyzatora do reklamacji potem montaz starych i za 2 tygodnie ponowna zabawa przekracza kilkakrotnie wartosc tych amortyzatorow! Dlatego po prostu musialem kupic amortyzatory innej firmy i nie bawic sie w reklamacje...

Oprocz popekanej tulei w amortyzatorach tylnych zaczely one pukać na niewielkich nierównościach. Stało się tak dokładnie z amortyzatorami z tyłu oraz przodu... brak słów, to po prostu towar najgorszej jakości. Jezeli idzie o sprezyny to pomimo ze zostaly dopasowane do modelu samochodu auto stoi na nich bardzo wysoko, odleglosc od opony do rantu nadkola to ok. 13 cm!!! Wyglada jak auto terenowe. Oczywiscie znowu proponuje mi sie wyjac sprezyny, to oni wysla do producenta... tylko to wszystko kosztuje... Brak slow

Pisze to po to wszystko aby przestrzec tych ktorzy chca oszczedzic kilkadziesiat zlotych na sztuce amortyzatora czy sprezyny. NIE WARTO!!! Nie kupicie po 60 czy 75 zl dobrego amortyzatora tej firmy. Lepiej wstrzymac sie i odlozyc kase i kupic cos bardziej markowego, bo potem koszty kolejnej wymiany na lepszy amortyzator mszczą się niemiłosiernie!!! Za te pieniądze miałbym dziś amortyzatory Kayaby lub lepsze, a tak wszystko poszło w błoto. Nie dajcie sie namowic na ta firme