[1.9 tdi 1Z] Buczenie w przedziale 1900-2200 obrotów.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 21 gru 2012, 20:06

elbula pisze:jak ,jade 100 i wrzuce na luz i sie tocze to buczy i buczy

elbula pisze:czekam na jakie spostrzeżenia

Spostrzeżenia są takie że masz albo wywalone łożyska ,albo opony 8-) ...na jałowym biegu, podczas toczenia się auta ,nie ma prawa buczeć nic prucz tego

elbula · Post autor: **elbula** » 21 gru 2012, 20:53

będe próbował cos z tym zrobic a jezeli to lożyska to jakie proponujecie,konkrecizne jakoms ,bo jak robic to konkrecizne

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 21 gru 2012, 21:31

elbula pisze:jezeli to lożyska to jakie proponujecie

Ja mogę powiedzieć jakiego na pewno bym nie założył <ok> optimal ...kolega załozył i po roku znowu musi zmieniać

Poszukaj jakichś SKF lub innych znanych producentów ...choć i tu można nadziać się na podróbkę

Dawidof · Post autor: **Dawidof** » 07 cze 2013, 10:31

Koniec buczenia!! Sprawca wykryty

Ponad rok musiałem się z tym męczyć i na reszcie się udało

a konkretnie... przy okazji wymiany skrzyni biegów na dłuższą, okazało się, że łożyska wałka sprzęgłowego już nie ma... tzn jest, ale tylko sama bieżnia i pozostałości po igiełkach... Po rozgrzebaniu połowy motorowni i wymianie łożyska za śmieszne 22zł problem zniknął mam nadzieje na dłuuuugooo

Teraz przyspieszanie na 4 i 5 biegu od 1800obr. to normalnie czysta przyjemność

Teraz w B4 mam ciszej niż w C5

kamsta · Post autor: **kamsta** » 08 cze 2013, 00:09

Gratulacje za odkrycie. A ja już mam 3 skrzynie założona u siebie i dalej buczy. Poduchy wszystkie w pożądku. Ale odkryłem jedną rzecz dziś rano:-) jak zaczyna buczec to zaczelem jednocześnie delikatnie hamować buczenie ustało. Moja koncepcja jest taką że jest jakiś luz na zacisku z przodu i drgania z ramy poprzez półoś są przenoszone na zaciski. W wolnym czasie sprawdze plywaki na zacisku i obejze klocki i dam znać do jakich wniosków doszedlem:-)

Dawidof · Post autor: **Dawidof** » 08 cze 2013, 10:35

Skrzynia nie ma nic do tego, jak byk napisałem o łożysku wałka sprzęgłowego...

BorysTDI · Post autor: **BorysTDI** » 08 cze 2013, 22:14

kamsta, po naciśnięciu hamulca ECU ścina dawkę paliwa niezależnie od żądania kierownika, więc efekt podobny do odpuszczenia pedału gazu. Bo bo by było jakby potencjometr się zepsuł i nadawał do kompa sygnał "gaz w podłogę"?

kamsta · Post autor: **kamsta** » 09 cze 2013, 12:46

Tego nie wziwlelem pod uwagę że hamulec w ten sposób oddzialowywuje na silnik. Więc moja teoria do niczego. Co do łożyska walka sprzeglowego to chodzi ci o łożysko igielkowe w wale? Jeśli tak to ja przy wymianie skrzyni je też wymieniłem i nie dało żadnego efektu. Tak więc szukam dalej co to może być. Na chwilę obecną wyeliminowalem poduszki pod silnikiem i pod skrzynia, wszystkie przewody i węże w komorze silnika, i zdjelem wszystkie plastiki i buczenie nadal jest.

elbula · Post autor: **elbula** » 09 cze 2013, 15:39

no to tlumik pewnie też sprawdzałeś,mi cos tam rak buczalo i trajkotalo delikatnie okazalo sie ze z racji wieku środkowy tłumik sie urwał tzn zaczep bo tam jeden jest i w troszke wieksze wibracje wpadał ,ale dopóki przu zmianie ojeju tam nie wlazłem pod auto nie bylo nic widac nic nie wisiał tłumik tak to jest tam skonstruowane że nawet bez zaczepa będzie se spoko wisiał tak jak ma wisieć

Dawidof · Post autor: **Dawidof** » 09 cze 2013, 17:18

Sprawdź czy przewód z pompy wspomagania nie styka się z servem od hamulców. Kiedyś tak miałem w ABK i im szybciej jechałem tym głośniej buczało. Albo w ogóle czy coś gdzieś się nie styka i nie przenosi drgań.

kamsta · Post autor: **kamsta** » 09 cze 2013, 23:22

Wszystkie przewody spiete zostały tasiemkami elektrycznymi i odciagniete od jakiego punktu styku z jkim kolwiek osprzętem pod maską. Więc to nie jest problem. Ale ewidetnie słychać to po lewej stronie z przodku gdzieś ale ni jak nie umie tego zlokalizować.

[ Dodano: 2013-06-30, 16:40 ]
Panowie wymienilem tarcze i klocki z przodu. Zestaw trw i wszystko ladnie wyczyszczone i nasmarowane. Efekt super i zniklo buczenie ktore bylo bardzo uciazliwe. Stare klocki mialy uszkodzone sprezynki i byl luz. Drgania z silnika i skrzyni biegow po przes polosie przenosily sie na zaciski i dochodzilo do buczenia. Wiec moja teoria sie potwierdzila. Sprobujcie spojzec w tamte miejsce i moze komus to pomoze.