na zdjęciach z carbondesign wyraźnie brakuje mi niebieskiego dekoru, który obecny jest na oryginalnych elementach w rs2. widzę tylko odcienie czerni i szarości (jest to prawdziwy carbon - w audi zastosowali tylko malowanie).
Dziś przywędrowały do mnie tarcze przód i tył zimmerman sport (nawiercane) i klocki ferodo ds2500.
udało mi się zaoszczędzić jakieś 25-20% bo taki zestaw w aso (nie nawiercane zwykłe tarcze) i ori klocki to koszt ponad 4tyś.
z klockami nie ma jako tako problemu ale tarcze to tylko aso lub właśnie zimmerman.
dodatkowo oddałem do regeneracji i malowania zaciski, fotosy niebawem, powiem tylko że będzie zupełnie inaczej niż u innych
audi stało sobie grzecznie pod serwisem i czekało na wjazd na halę, dziś miało wjechać.
aż tu rano telefon żebym przyjeżdżał bo mnie gość w Q7 zawadził i pokiereszował przód. Myślałem że chłopaki sobie jaja robią jednak niestety nie robili. Faktycznie facet za wcześnie się złamał i bokiem zahaczył mi lewy przód.
do wymiany: zderzak (nowy kosztuje 9tyś!!!), lewa lampa (lampy kupiłem nowe rok temu fuck fuck fuck), oba kierunki bo prawy wyrwało z mocowań, jeden halogen, listewka.
po naprawy maska i błotnik.
ciekaw jestem ile razy będę się musiał odwoływać od wyceny szanownej firmy ubezpieczeniowej "Warta".
generalnie jestem podłamany bo wiem że będzie z nimi straszna walka do tego miałem autem jechać na urlop!
Szczescie w nieszczesciu takie ze to Warta a nie jakiś "no name" ubezpieczyciel, ja ogólnie w porzadku wspominam walke z Warta w podobnym przypadku. Nie bedzie z nimi raczej problemu wypłacalności.
Widok niefajny no ale co zrobisz- samo życie. Nie martw się ogarnie się malinowo
tzn co? mam go kleić, niech go sobie warta bierze a da mi nowy, ja oczywiście od nich mogę odkupić ten rozwalony ale na aucie ma być nuflon. ten nie był naprawiany i taki ma być stan rzeczy