Mam obecnie 3 jakieś tam wzmacniacze, do skrzyni basowej. Szału nie ma, ale delikatnie basem trąca i to mi styknie.
Obecnie siedzi kenwood kac-941. Mam jeszcze Blaupunkta GTA 260 oraz Sherwooda XA-7500. Nie wiem co sobie zostawić. Zależy mi jedynie na jakości dźwięku i sprzętu, moc już nie jest taka ważna.
Pozdrawiam
[80 b4] Jaki wzmacniacz sobie zostawić
- jacek199315
- Forum Audi 80
- Posty: 1023
- Rejestracja: 13 sie 2010, 09:06
- Lokalizacja: włodawa
- ignac112
- Forum Audi 80
- Posty: 740
- Rejestracja: 30 cze 2012, 18:40
- Lokalizacja: Mrągowo, Warm-Maz.
- Kontakt:
Nie przesadzaj Miałem kiedyś w samochodzie sprzęt o mocy 400w RMS 1200w i było za mocno, wszystkie blachy trzeszczały a takie dudnienie, że cymbał po chwili bolał. A mam teraz jakiś głośnik 30cm blow adrenaline + kenwood kac-941 i gra przyzwoicie, tzn jest bass, czuć go na kościach ale głowy przynajmniej nie urwie. Ja wolę sympatyczny basik, a że mam 3 wzmaki, to najlepszy chcę sobie zostawić, a resztę sprzedać.
- jacek199315
- Forum Audi 80
- Posty: 1023
- Rejestracja: 13 sie 2010, 09:06
- Lokalizacja: włodawa
ty chyba nie wiesz ile to jest 1200w 1200w to mi na nagłośnienie domu kultury wystarcza za az szyby trzeszcząignac112 pisze:Miałem kiedyś w samochodzie sprzęt o mocy 400w RMS 1200w
prosta matma wzmak w aucie daje max 20v więc 1200/20=60A jak by twój wzmak tyle pobierał to 15 min i aku nie ma ja mam w aucie suba 120w i wzmak 90w i auto całe się telepie
[ Dodano: 2013-07-11, 10:32 ]
to jest 1800w
Glosniki w autach rzedu kilku kW to zadna dziwna rzecz, od tego jest kondensator zeby magazynowac prad i wydalac w takich istalacjach. Wieksze lubudubu nie zalezy od mocy az tak tylko od jakosci sprzetu. Lepiej jakosciowo zabra dobry glosnik i wcale nie musi nakur***c i trzesc szybami. Od rego ma sie regulacje tak w radiu jak i w piecu zeby skrecic sobie wszystko jak sie chce. Poza tym wszystko zalezy od budowy i dobrego wyliczenia skrzyni na glosnik. Kwestia przyjemnego grania to juz indywidualne odczucia