Wraz z jugo probowalismy go ogarnac ale ...
Wpadlem w pewna niedziele do jugo i zaczelo sie grzebanie, mierzenie, podmienianie. Tego pieknego dnia jugo stwierdzil ze pompka dziala ale nie tak jak powinna, i ze uszkodzony jest sterownik.
Sterownik oddalem wujkowi na sprawdzenie, po czym stwierdzil ze jest sprawny, w miedzy czasie szukalem pompki i taka tez zakupilem.
Szukalem tez sterownika na podmiane 12-pinowego, to juz nie bylo takie latwe

W konu znalazla sie zana ktora podeslala mi sterownik.
Podmiana sterownika podmiana pompki - proba i dupa ;/ zero reakcji
Kontakt z jugo - podmien licznik - ok klife pozyczyl na podmiane 2 liczniki z b3 i b4 i kolejna dupa ;/
Wiec podjechalem do jugo wczoraj jeszcze raz.
Jugo posprawdzal i wyszlo na to ze moj sterownik lapie i puszcza - ale nie przekazuje pradu dalej, sterownik od zany niestety nie reaguje na nic ( uszkodzony)
Jugo postanowil przerobic na szybko instalacje z 12 na 10 pinowa
Przyszla nowa wiazka + sterownik ( sprawny wyciagniety z auta jugo ) i .... po raz kolejny DUPA !
Sterownik lapie i puszcza ale nie przekazuje pradu. Podmieniona manetka i licznik i dalej nic
Moze ktos bedzie mial jakis pomysl jeszcze ?