Forum Audi 80 Klub Polska

km pisze:Koledzy wiem, że większość osób poleca koło pasowe firmy Corteco, które kosztuje pond 300zł, ale może jest jakaś alternatywa ? Może kupił ktoś z was coś tańszego i może polecić ?

Przyznam się, że u siebie zespawałem to koło na sztywno i już ponad rok wszystko jest w porządku, nie piszczy i nie ma bicia. Zaryzykowałem bo nie mam klimatyzacji więc obciążenie mniejsze.
Ale nikogo nie namawiam do tego typu rozwiązania bo istnieje ryzyko uszkodzenia półksiężyca na wale korbowym z upływem czasu bo nie mamy już tłumika drgań a diesle się trzęsą.

odswieze, mam pasek contin.. i jest taki problem ze go sie nieda naciagnac na rolkie,brakuje jakies pol do centymetram napinacz do ciagam do koonca i dalej nic, mam dwa dłuzsze paski ale sa za luzne, pomocy :-x

u mnie standardowy pasek 880mml wchodził. Co prawda z oporem, ale dało radę. Jak masz 905 to nie powinieneś mieć zbyt luźnego, obecnie sam na takim śmigam i nie mam problemu

zdobyłem dzis w poludnie pasek 906 wszedł bez problemu, 880 niema prawa wejsc,wiec albo etka i wszystkie ksiazki i katalogi sie mylą albo cos z tym paskiem jest nie tak,

Ja zakładałem kolego zawsze 890.

Brat wymieniał niedawno pasek od klimy wraz z kołem pasowym. Mieliśmy bardzo duży problem żeby wsadzić pasek ale udało nam się i siedzi na "sztywno" nie powiem wam jaki miał rozmiar bo nie wiem nawet ale to byłą straszna mordęga

1160 chyba jest do Audiczki z klimą

Pasek musi byc odpowiedni. Zależy jaki mamy osprzęt. Na przyklad gdy posiadamy klimatyzacje to pasek jest dłuższy ale nie podam wymiaru teraz bo nie pamietam.
Gdy sposobem zakladamy pasek to nie ma żadnego problemu.
Zero problemów i w minute mamy założonego.

Najlepiej jakimś francuzem odgiąć napinacz i wtedy paluszkiem nakładamy pasek.
Bez tego to napewno mordęga

rafal9h10 pisze:u siebie zespawałem to koło na sztywno i już ponad rok wszystko jest w porządku,

Raczej nic nie powinno sie stać za życia tego silniczka
Kiedys wcale nie było takiego patentu a silniki hulały.

Jesli nie ma bicia a koło masz wyważone to nic sie nie powinno stac wedlug mnie.

U mnie rok temu zaczeło sie gibac i po paru dniach ta cała guma wypadła i ten okrąg metalowy bujał sie po kole pasowym oczywiscie pasek spadł bo było gigantyczne bicie i zero stabilnosci.

Miałem fuksa bo pasek nigdzie sie nie wkrecił tylko lezał sobie obok kół pasowych.

Oczywiscie zapaliła sie kontrolka ładowania i szybko sie zatrzymałem.

Byłem 10 km od domu wiec przeciałem pasek, wywaliłem go, i dojechałem do domu bez ładowania .
Lepsze to, niż jakby miał tam leżeć i sie wkrecić w coś i narobić szkód.

Kupiłem uzywane kolo pasowe z allegro, przejechałem troche kilometrów i jak narazie jest git.
Trzeba uważać na te rzeczy bo przy tych przebiegach to wszystko wyłazi.

Ostatnio nawet wyrobił mi sie ten pół księżyć ale też miałem szczescie i nic wiecej sie nie stało.
A powiem że nawet jechałem do mechanika mimo że zetor klekotał gorzej jak traktor bo kąt sie przestawiał ostro.

Mechanik główną srube na wale odkrecił palcami

Teraz mam uzywane w dobrym stanie kolo pasowe, nowe paski, nowy firmowy rozrząd, nowe koło wału z półksiężycem i myśle że teraz bedzie spokój jesli chodzi o tamte rejony silnika

Zalozyłem też ostatnio sprzegło na altku i powiem że prawie całkiem przestał wibrować napinacz.
Wbrew pozorom usterka piszczenia pasków jest łatwa do usunięcia , tyle że trzeba porządnie zrobić kilka rzeczy
To wszystko jest bardzo czułe i małe nie domagania powodują piski itp.

Moj post napewno sie przyda
Pozdro i powodzenia

Krzychu to u Ciebie z klima taki, ja probowałem załozyć taki jak etka,i wszystkie ksiegi z paskami, i był za krotki bo dajrze 6pk 890. a wszedł dopiero bez oporow i tak jak powinien siedziec 906, mi az pasek poszarpało od bicia na napinaczu,wyniłem i przestało piszczec,

Ma ktoś może dostęp do org pasków audi 1183 6pk bo te zamienniki do 15 tyś i do wymiany zaraz się nadają. Chętnie bym założył org Audi.

50 tys. przejechałem na pasku BOSCHA i sobie chwalę, nie widać oznak zużycia.

Boscha Mówisz kolego jutro zobaczę w motoryzacyjnym za takim paskiem.

A ja osobiście Boscha nie polecam w ciągu 2 miesięcy zerwały się 2. Założyłem contitecha i już ponad rok nie dotykam.

Teraz takie czasy, że marka marce nie równa, zależy jaką serię się trafi. To samo z łącznikami stabilizatora- koledzy pisali że tylko lemforder itp. a ja z braku funduszy kupiłem po 15 zł za sztukę i już cztery lata latam, jestem tydzień po przeglądzie i nie ma luzów sorki za off top

A firma Gates? co o tym sądzicie? contitech zawodzi mnie ostatnio.