[all] odłącza tube przy podgłoszeniu
[all] odłącza tube przy podgłoszeniu
Panowie mam problem wzmacniacz odłącza mi tubę. Mój sprzęt to radio JVC KD-R302, wzmak Blaupunkt GTA 2 i tuba jakiś Pioneer. Wcześniej tuba grała ok, ale na drugi dzień powyżej 15vol tube odłączało, a teraz już nawet przy 10 vol rozłącza. Kable są odpowiedniej długości. Jedynie cienki jest kabel sterujący który mam podłączony do radia by po włączeniu radia wzmak się włączał. Czego to może być wina? Z góry dzięki za pomoc
Głośnik jakiś Pioneer... Sprawdź jego impedancje, może upaliłeś koniec mocy głośnikiem o zbyt niskiej impedancji.
Świeci dioda Protect kiedy wzmacniacz jak piszesz "odłącza"?
Na pewno do sprawdzenia po pierwsze, dokładne połączenie masy i zasilania oraz wyjść głośnikowych (czy przypadkiem cos nie zwiera lub ewentualne braki kontaktu czy to przy wzmacniaczu czy przy akumlatorze, punkcie masowym etc.)
Miernikiem sprawdź napięcia zasilania wzmacniacza w samochodzie, względem masy na wzmacniaczu ( +12 i remote) i względem punktu masowego.
Jeśli tam ci się wszystko zgadza i głosnik jest na pewno 4 ohmowy to prawdopodobnie uszkodzenie wzmacniacza, do sprawdzenia zabezpieczenie termiczne, tranzystory końcówki mocy i diagnostyka przetwornicy napięcia pod obciążeniem.
Świeci dioda Protect kiedy wzmacniacz jak piszesz "odłącza"?
Na pewno do sprawdzenia po pierwsze, dokładne połączenie masy i zasilania oraz wyjść głośnikowych (czy przypadkiem cos nie zwiera lub ewentualne braki kontaktu czy to przy wzmacniaczu czy przy akumlatorze, punkcie masowym etc.)
Miernikiem sprawdź napięcia zasilania wzmacniacza w samochodzie, względem masy na wzmacniaczu ( +12 i remote) i względem punktu masowego.
Jeśli tam ci się wszystko zgadza i głosnik jest na pewno 4 ohmowy to prawdopodobnie uszkodzenie wzmacniacza, do sprawdzenia zabezpieczenie termiczne, tranzystory końcówki mocy i diagnostyka przetwornicy napięcia pod obciążeniem.
Właśnie tak mi się wydawało że będzie to problem połączeń zasilania.
Radził bym ci nie zostawiać spiętego remote na stałe z akumlatorem, już lepiej wepnij się w +12 po stacyjce.
Wzmacniacz włączony nawet jeśli nie podajesz na niego żadnego sygnału (nawet bez podłączonego głosnika) i tak swój pobór prądu ma, a przy dłuższym postoju rozładuje akumulator na tyle że możesz nie odpalić samochodu.
Radził bym ci nie zostawiać spiętego remote na stałe z akumlatorem, już lepiej wepnij się w +12 po stacyjce.
Wzmacniacz włączony nawet jeśli nie podajesz na niego żadnego sygnału (nawet bez podłączonego głosnika) i tak swój pobór prądu ma, a przy dłuższym postoju rozładuje akumulator na tyle że możesz nie odpalić samochodu.