[80 B4 2.0E ABK+Lpg] nierówna praca silnika i brak mocy

Danek · Post autor: **Danek** » 17 lis 2007, 14:46

Ja bym sprawdził tą sondę na oscyloskopie. Nie zawsze zmieniające się napięcie wystarcza do stwierdzenia czy sonda jest 100% sprawna. Przekonałem się o tym całkiem niedawno po swojej. Zaczęło się mniej więcej w okolicach pierwszego zlotu w W-wie. Ale ponieważ na wykresie wszystko w zasadzie wyglądało normalnie, a samochód jeszcze reagował normalnie to tylko kontrolowałem sytuację. Jednak stopniowo sytuacja stawała się coraz gorsza, tzn. autko jeździło ale to już nie było to co dawniej. Bywały takie momenty przymulenia i tak jak piszesz trzeba było odpuścić gaz i depnąć ponownie i sytuacja wracała do normy. Wykres sondy w dalszym ciągu wskazywał, że teoretycznie sonda pracuje. Jednak wykres ten nie był już tak dobry jak powinien. To są naprawdę drobne niuanse w wykresie, a jednak mające ogromny wpływ na pracę silnika. Po wymianie sondy wszystko wróciło do normy, a na mojej buźce zagościł banan

- kolejna usterka wykryta i usunięta samodzielnie i autko przywrócone do życia.

Sosna · Post autor: **Sosna** » 17 lis 2007, 15:59

Danek dzięki bardzo za podpowiedzi jeszcze raz sprawdzę sondę! Ale co z tymi obrotami na paliwie ze tak nierówno pracuje tak jakby na 3 gary a na gazie ok!!

Czy te objawy mogą być spowodowane przekaźnikiem NR30 znajdującym sie pod deska rozdzielczą ???

Danek · Post autor: **Danek** » 17 lis 2007, 16:32

Przekaźnik może być przyczyną. Obroty na paliwie są nierówne bo prawdopodobnie zalewa Ci silnik, zobacz czy z rury wali czarnym lub ciemnym dymem, jeśli tak to świadczy to o za bogatej mieszance. A może go zalewać bo sonda może dawać za słaby sygnał (jest za mało czuła albo niedogrzana). Na dodatek może być mapa benzyny rozjechana z powodu złego ustawienia lub braku emulacji sondy w czasie pracy na benzynie. Powodów może być sporo dlatego trzeba po kolei sprawdzać poszczególne elementy. A podpinałeś się do VAG-a, wywalił jakieś błędy?

Sosna · Post autor: **Sosna** » 17 lis 2007, 18:41

No i odłączyłem sonde i jakie zdziwienie mnie spotkało

autko idzie jak przedtem żadnego mulenia już nie musiałem odejmować nogi z gazu żeby sie wkręcało na obroty oczywiście na paliwie i gazie! Tylko ze pozostał problem z wolnymi obrotami jeszcze kuleje ale nie aż tak jak przedtem na paliwie i gazie ok! Z rury nie leci ani czarny ani ciemny dymek. Raz już bylem u mądrego! Podłączył do kompa nie wiem jakiego i czy sie na tym znał bo nic mu na monitorku nie wyskakiwało. Po niedzieli muszę jechać do jakiegoś bardziej mądrego żeby sprawdził VAG-em! Może coś jeszcze jakieś inne sugestie?

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 17 lis 2007, 18:57

Wymień sonde i będzie ok. Miałem dokładnie to samo. Pozdrawiam

Sosna · Post autor: **Sosna** » 17 lis 2007, 19:17

kokolino1, oczywiście mogę wymienić! ale czy po wymianie obroty na paliwie wrócą do normy? Bo koszta już poniosłem! Przepływomierz!

Mam jeszcze jedno pytanko? Jakie powinny być obroty na zimnym silniku, tzn. rano jak odpalam gdy powinno włączyć sie ssanie na ile powinny skoczyć obroty? U mnie od kiedy zaczęły sie problemy to przedział około 1100-1200 wcześniej były na około 1700-1800!

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 17 lis 2007, 19:22

Przy samym rozruchu zaraz po odpaleniu dochodzą do 1600 ale tylko chwilowo i zaraz opadaja do 1200-1300.

Danek · Post autor: **Danek** » 17 lis 2007, 19:59

Po wymianie sondy zrób reset ECU i adaptację, żeby sobie mapę skorygował, oraz sprawdź jak masz ustawioną emulację sondy, żeby Ci znowu mapy nie rozjechał.

Sosna · Post autor: **Sosna** » 17 lis 2007, 20:11

Danek, nie bardzo kumam z tym resetem ECU i adaptacją jestem zielony może coś więcej? A co do emulacji sondy to już całkiem nie wiem o co chodzi? proszę o dalsze wskazówki!

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 17 lis 2007, 20:14

Reset ECU odłączasz kleme minusową na parę minut na doprzewy chłodzonym silniku najlepej po nocy. Podłączasz i odpalasz nieruszając pedału gazu musi chodzić sobie aż do włączenia wentylatorów chłodnicy później gasisz i normalnie jedziesz. Emulacja sondy musi być ustawiona na masę. Pokaże ci to tester bądź komp od regulacji gazu.

Danek · Post autor: **Danek** » 17 lis 2007, 21:43

Sosna, tu masz lekturkę "obowiązkową" http://www.centrum.audi80.pl/content/view/162/2/. O resecie ECU pisałem już wielokrotnie i bardzo obszernie na forum. Poszukaj.

Sosna · Post autor: **Sosna** » 18 lis 2007, 18:53

Dziękuje bardzo wszystkim za porady i sugestie!!! Jutro chce jechać na podłączenie do VAG-a! Może ktoś mi polecić jakiś serwis (dobry!) w Poznaniu? i ile ta przyjemność będzie mnie kosztowała? Z góry bardzo dzięki! Pozdrawiam wszystkich Klubowiczów!

marcinelk13 · Post autor: **marcinelk13** » 19 lis 2007, 08:50

a jak odłączyć tą sonde ? :roll: jak odłącze to powinno byc dobrze ? 8-) Danek weź troche mi to przybliż ! :lol:

Danek · Post autor: **Danek** » 19 lis 2007, 09:13

marcinelk13, odpinasz czarny przewód sondy od reszty obwodu

.

marcinelk13 pisze:jak odłącze to powinno byc dobrze ?

Szczerze przyznam, że nie próbowałem tej metody, ale teoretycznie po odpięciu sondy ECU powinien wejść w tryb awaryjny i pracować w tzw. obiegu otwartym czyli z pominięciem wskazań sondy. Ponieważ w ABK jest przepływomierz to na podstawie jego wskazań jest dobierana mieszanka. Czyli rzeczywiście silnik powinien pracować poprawnie, chociaż mieszanka może być nieco za bogata, żeby uniknąć wypadania zapłonów.

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 19 lis 2007, 15:51

Ja u siebie sprawdziłem ta metodę z odłaczeniem sondy i auto odzyskało dopiero wigor jeździło normalnie i pracowało duzo równiej. Po tym zabiegu kupiłem nowa sonde i jest super