Witam,
od jakiegos tygodnia autem strasznie trzesie zaraz po odpaleniu na benzynie, gdy jest zimny. ZDarza sie, ze gasnie, a o ruszeniu bez grzania go nie ma mowy, bo gasnie zaraz po ruszeniu. Dodanie lekko gazu eliminuje problem calkowicie. Im silnik cieplejszy tym lepiej, a gdy osiagnie te 90-95 stopni juz chodzi dobrze, co jakis czas lekko sie przymuli, ale nie jest to prawie wcale odczuwalne. Warto tez dodac, ze auta "stala" temperatura to ok 95 stopni. Czujniki wymienione, a auto nadal sie grzeje.
Dodatkowo przy dodawaniu gazu czasami sie przydusza i zachowuje jakbym w ogole go nie dodawal albo brakowalo mu paliwa, a dodanie gazu w podloge rozwiazuje problem i jedzie jak ta lala.
Na gazie chodzi jak igla.
Problem pojawil sie w momecie, gdy rozladowal mi sie akumulator (Nie bylo mnie przeszlo 3 tygodnie), przed wyjazdem problem nie wystepowal wcale, jedynie lubil sie poddusic przy dodawaniu gazu.
Od powrotu slychac tez delikatne dzwonienie szklanek w silniku.
[B4 2.0 ABT 90 KM +LPG] Trzesie na wolnych obrotach
-
- Forum Audi 80
- Posty: 17
- Rejestracja: 18 cze 2013, 04:08
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
-
- Forum Audi 80
- Posty: 17
- Rejestracja: 18 cze 2013, 04:08
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Juz to zrobilem, stosujac dwa rozne srodki. Przejechalem na benzynie ok 30km w jedna strone krecac silnik 90-140 (Na s3), ale dalej jest tak samo. Bardziej wydaje mi sie, ze moze to byc zaczatek uszczelki pod glowica.
[ Dodano: 2013-08-18, 22:41 ]
Problem zaczal czesciowo sam wychodzic na wierzch, chodz sie okaze dopiero jutro. Dzis po odpaleniu kontrolka temperatury palila sie jakies 30sekund i slychac bylo dzwiek ostrzegawczy. Na forum znalazlem duzo wpisow, ze wymiana czunika temperatury wody i czujnika od powietrza jest tez rada na trzesace sie auto na zimnym, takze jutro od tego zaczne
[ Dodano: 2013-08-21, 21:25 ]
Moze to dziwne, ale na falowanie obrotow i przyduszanie sie silnika podczas dodawania gazu (Zachowywal sie jakby nie dostawal paliwa, a na lpg wszystko jest ok) pomoglo wymienienie czujnika temperatury wody(Niebieski). Obroty nie faluja, na benzynie prawie wcale nie przerywa (Czasami sie zdarzy, ale i tak na niej jade ten kilometr/dwa, zeby rozgrzac silnik).
Pokazuje mi ok. 95 stopni temperatury silnika, ale z tego co widze jest wsadzony jakis tanszy termostat i wlasnie taka temperatura jest na nim napisana, ale jak narazie nie stac mnie na wymiane, wiec zostawiam to jak jest.
Woda tez przestala ubywac, okazalo sie, ze uszczelka na czujniku przy chlodnicy byla peknieta i puszczala.
[ Dodano: 2013-08-18, 22:41 ]
Problem zaczal czesciowo sam wychodzic na wierzch, chodz sie okaze dopiero jutro. Dzis po odpaleniu kontrolka temperatury palila sie jakies 30sekund i slychac bylo dzwiek ostrzegawczy. Na forum znalazlem duzo wpisow, ze wymiana czunika temperatury wody i czujnika od powietrza jest tez rada na trzesace sie auto na zimnym, takze jutro od tego zaczne
[ Dodano: 2013-08-21, 21:25 ]
Moze to dziwne, ale na falowanie obrotow i przyduszanie sie silnika podczas dodawania gazu (Zachowywal sie jakby nie dostawal paliwa, a na lpg wszystko jest ok) pomoglo wymienienie czujnika temperatury wody(Niebieski). Obroty nie faluja, na benzynie prawie wcale nie przerywa (Czasami sie zdarzy, ale i tak na niej jade ten kilometr/dwa, zeby rozgrzac silnik).
Pokazuje mi ok. 95 stopni temperatury silnika, ale z tego co widze jest wsadzony jakis tanszy termostat i wlasnie taka temperatura jest na nim napisana, ale jak narazie nie stac mnie na wymiane, wiec zostawiam to jak jest.
Woda tez przestala ubywac, okazalo sie, ze uszczelka na czujniku przy chlodnicy byla peknieta i puszczala.