[B4 ABK] Zimą ciężej pali
-
- Forum Audi 80
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 paź 2008, 14:10
- FilippoAudi80
- Forum Audi 80
- Posty: 108
- Rejestracja: 23 maja 2012, 17:22
- Lokalizacja: Kamieńsk/Łódzkie
- jacek199315
- Forum Audi 80
- Posty: 1023
- Rejestracja: 13 sie 2010, 09:06
- Lokalizacja: włodawa
- jacek199315
- Forum Audi 80
- Posty: 1023
- Rejestracja: 13 sie 2010, 09:06
- Lokalizacja: włodawa
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 lut 2011, 21:05
Jeśli chodzi o ABK to jeśli sprawdzimy cały układ zapłonowy i wszystko jest sprawne, łącznie z niebieskim czujnikiem to pozostaje jeszcze jedna rzecz. Zadajmy sobie pytanie dlaczego samochód nie pali zimą jeśli ma spełnione wszystkie warunki. Jest dobra iskra, dostaje paliwo oraz ma dobrą kompresję? Co więc jest nie tak? Należy dokładnie sprawdzić właśnie wtryskiwacz rozruchowy oraz silnik krokowy. Silnik krokowy jest to urządzenie dzięki któremu silnik dostanie tlen. Jeśli nie ma mieszanki paliwowo powietrznej w odpowiedniej proporcji to możemy zapomnieć o zapalaniu. Jeśli wtryskiwacz rozruchowy nie dostarczy więcej paliwa to rozruch będzie bardzo utrudniony. Do dokładnego sprawdzenia te dwa elementy.
Oczywiście jest to sytuacja w której auto ciężko pali, jeśli nie pali wcale to nie zaczynajmy od krokowego ani wtryskiwacza rozruchowego.
Oczywiście jest to sytuacja w której auto ciężko pali, jeśli nie pali wcale to nie zaczynajmy od krokowego ani wtryskiwacza rozruchowego.
Dokładnie to samo mam od 2 dni. Czytając troche ten temat widze że trzeba zacząć od wtryskiwacza rozruchowego a następnie sprawdzić regulator?Easyrider pisze:Auto pali za każdym razem, ale trzeba długo go kręcić i potem czuć benzynę w środku.
Dodam, że jeszcze niedawno palił doskonale i od razu, kopułka jest wymieniona.
Po odpaleniu działa normalnie - stąd myślę że to wina braku dostarczenia paliwa na rozruch, a nie braku iskry.
Zastanawia mnie dlaczego trzeba go długo kręcić i na zimnym, i na ciepłym. Na dotyk pali tylko, jeśli został zgaszony i prawie od razu ponownie uruchomiony.
W sumie to zacząłem od niebieskiego czujnika bo skoro auto jest w rodzinie od 5 lat a nie był wymieniany to nawet profilaktycznie warto zmienić. Koszt ori w ASO w DE 17,80E. Zobaczymy jutro z rana co będzie.
Rozruch silnika w ekstremalnych warunkach to właśnie zima
Też miałem taki problem, że auto trzeba było długo kręcić na zimnym silniku zanim zapalił.
Najważniejszy w tej kwestii może wcale nie okazać się wtryskiwacz rozruchowy. Jeśli połączenia łączące wtryskiwacz z komputerem są nie pourywane czy zaśniedziałe to raczej wykluczyłbym ten element.
Ja podmieniłem cewkę WN i auto odżyło.
Samochód ze starą cewką palił na ciepłym idealnie, nic nie przerywał, ale na zimnym bardzo długo musiałem kręcić. O dziwo, jak już zapalił, to chodził idealnie. Po wymianie cewki WN nie mam już najmniejszych problemów.
Aby nie wpędzać się w koszty pożycz od kogoś sprawną cewkę lub podmień jakąś dobrą używkę. Jeśli zapali wtedy na zimnym to znaczy, że jesteśmy w domu
Powodzenia
PS. Nawet sprawdziłem rezystancję uzwojenia pierwotnego i wtórnego na starej cewce i było idealne. A jednak coś tam w niej się posypało. Teraz jeżdżę na Hella, jest super.
Też miałem taki problem, że auto trzeba było długo kręcić na zimnym silniku zanim zapalił.
Najważniejszy w tej kwestii może wcale nie okazać się wtryskiwacz rozruchowy. Jeśli połączenia łączące wtryskiwacz z komputerem są nie pourywane czy zaśniedziałe to raczej wykluczyłbym ten element.
Ja podmieniłem cewkę WN i auto odżyło.
Samochód ze starą cewką palił na ciepłym idealnie, nic nie przerywał, ale na zimnym bardzo długo musiałem kręcić. O dziwo, jak już zapalił, to chodził idealnie. Po wymianie cewki WN nie mam już najmniejszych problemów.
Aby nie wpędzać się w koszty pożycz od kogoś sprawną cewkę lub podmień jakąś dobrą używkę. Jeśli zapali wtedy na zimnym to znaczy, że jesteśmy w domu
Powodzenia
PS. Nawet sprawdziłem rezystancję uzwojenia pierwotnego i wtórnego na starej cewce i było idealne. A jednak coś tam w niej się posypało. Teraz jeżdżę na Hella, jest super.
Miałem niedawno sytuację, że ABK odpalał dopiero za 4-tym razem (na zimnym). Był to powtarzalny efekt - za każdym razem odpalał tak samo.
Okazało się, że wtryskiwacz rozruchowy nie wtryskiwał - a to z winy niebieskiego czujnika temperatury.
Po wymianie czujnika (na niemiecki MEINL) wszystkie objawy ustapiły.
Okazało się, że wtryskiwacz rozruchowy nie wtryskiwał - a to z winy niebieskiego czujnika temperatury.
Po wymianie czujnika (na niemiecki MEINL) wszystkie objawy ustapiły.