[all]po uderzeniu w podłogę auto nie odpala

Daniel Choros · Post autor: **Daniel Choros** » 10 wrz 2013, 20:03

witam.ostatnio miałem przykrą sytuację :-x zawadziłem spodem o garb i po przejechaniu kilkunastu metrów auto zgasło i nie chce odpalić

rozrusznik kręci normalnie, przewody paliwowe są całe, pompka "się odzywa", oberwał raczej katalizator, bo jest wgniecenie. Ale czy to może mieć jakiś związek z awarią?? proszę o każdą pomoc, bo ja nie wiem nawet od czego zacząć :cry: pozdrawiam

bartusgo · Post autor: **bartusgo** » 10 wrz 2013, 20:12

katalizator hmm chyba ze go zgniotles tak mocno ze nie ma przepływu spalin ale wątpie , moim zdaniem katalizator nie ma nic do tego po tylu latach jest pusty... nic nie cieknie pod spodem ??

Daniel Choros · Post autor: **Daniel Choros** » 10 wrz 2013, 20:39

nic, zero wycieków.poziom paliwa cały czas na takim samym poziomie...rysa jest na długości całego katalizatora, ale nie jest głęboka aż tak, żeby spaliny nie przeszły...ale jest też inna sprawa.rozładowało mi akumulator momentalnie :shock: przejechałem na holu na pozycjach jakieś 15km i już się rozładował.To chyba nie jest normalne, tym bardziej, że ładowałem go przed holowaniem całą noc...

gibaj · Post autor: **gibaj** » 10 wrz 2013, 20:45

a olej?

Daniel Choros · Post autor: **Daniel Choros** » 10 wrz 2013, 20:48

też ok. stał całą noc na parkingu i rano zero plam, wycieków..

123krzysiek123 · Post autor: **123krzysiek123** » 10 wrz 2013, 20:51

Sprawdź bezpieczniki czy są ok. Przy mocnym uderzeniu musiało się zrobić gdzieś zwarcie i rozładowuje aku. Sprawdź też radio u mnie przy wpadnięciu w dużą dziurę radio zgasło momentalnie, ale nic się nie stało silnik nie zgasł.

Daniel Choros · Post autor: **Daniel Choros** » 10 wrz 2013, 20:53

sprawdzałem bezpieczniki i tylko od abs był przepalony, reszta w porządku..silnik zgasł dopiero po kilkunastu metrach...teraz nie chce załapać

123krzysiek123 · Post autor: **123krzysiek123** » 10 wrz 2013, 20:58

W katalizatorze jest sonda lambda może tam gdzieś się zwarcie zrobiło.

Daniel Choros · Post autor: **Daniel Choros** » 10 wrz 2013, 21:00

VAG-iem da radę sprawdzić czy wszystko z nią ok?

123krzysiek123 · Post autor: **123krzysiek123** » 10 wrz 2013, 21:03

Da się tylko nie wiem czy przypadkiem nie trzeba odpalić silnika

Daniel Choros · Post autor: **Daniel Choros** » 10 wrz 2013, 21:07

ok, ale już jest jakiś punkt zaczepienia

dzięki 123krzysiek123

kamsta · Post autor: **kamsta** » 10 wrz 2013, 21:15

A może zgniotlo któryś przewód paliwowy? Nie peknal więc nie cieknie. A sonda lamda nie ma niż do odpalenia silnika. Ona reguluje skład mieszanki. Sprawdź jeszcze raz przewody paliwowe. A co do akumulatora to jak będzie lipa to i go postojowki wyladuja w 15 do 20 minut. A przy takim rzekomym zwarciu to by ci raczej bezpiecznik wyjaralo.

Daniel Choros · Post autor: **Daniel Choros** » 10 wrz 2013, 21:17

przewody sprawdzone kilka razy, nie ma żadnych wgnieceń

sagem · Post autor: **sagem** » 10 wrz 2013, 21:25

Sprawdź czy paliwo dopływa do silnika.

Daniel Choros · Post autor: **Daniel Choros** » 10 wrz 2013, 21:28

no właśnie...ale jak? :oops: sorry zielony jestem