[b4] stuki przy skręcie
[b4] stuki przy skręcie
Witam. Mam nie lada problem ze swoim autkiem a mianowicie stuki przy skręcie kierownicą. Występują one przy pewnym określonym położeniu czyli kręce kierownicą w jedną stronę aż usłyszę głośne stuknięcie i jak odrazu odbije w drugą to jest takie samo stuknięcie. Czasami przy wolnym kręceniu słysze po prostu zgrzyt a nie wyżej wspominiany stuk. Zjawisko zazwyczaj występuje przy skręcie na postoju w czasie jazdy rzadiej i z mniejszym nasileniem. Przeskok czuć na drążkach kierowniczych ( mocno czuć). Aaa i jeszcze ma mniejsze nasilenie jak powoli skręcam kierownicą. Jeżdzę tak 2 latka i żaden mechanik nie może mi pomóc. Ostatnio wymieniłem całe przednie zawieszenie i teraz wiem że to dobiega gdzieś ze środka komory silnika. Nie mamluzów w układzie kierowniczym. Wogle nie mam luzów w zawieszeniu. I tu moje pytanie czy tak się zachowuje padnięta maglownica, dodam ze nic mi nie stuka przy jeździe na wybojach tylko czasami jak podjeżdżam pod wysoki krawężnik to słysze podobny stuk. Może zamocowania drązków do maglownicy a może to coś jeszcze. Może zamocowanie maglownicy jest poluzowane, bo coś mi się nie wydaje że to sama maglownica bo zbyt mocno to jest przenoszone na drążek kierowniczy to zn. cały drążek przenosi te udeżenie. Ktoś mi mówił że to może być mocowanie maglownicy ale sam już nie wiem. Dzięki za sugestje....
-
- Forum Audi 80
- Posty: 413
- Rejestracja: 07 mar 2008, 12:53
- Lokalizacja: z kontowni
poduszki amorów w tym czasie to chyba 3 razy wimieniane były. ostatnio niecały miesiąc temu jak podobnie całę zawieszeni przód, Pisałem że na drążkach czuć jak przenoszą ten stuk. Mocno czuć. Na amorach czy mocowaniu amorów cisza a to dochodzi jak już napisałem ze środka komory silnika a nie ze skrajnych jej części.
Już jestem bliżej niż dalej. Tak jak kolega napisał to łączenia przy maglownicy. Są tam takie 2 śróby którymi mocuje się drążki kierownicze. Nie moge dokręcić jednej, ale wcześniej ją kręciłem i się nie dokręcała. ale było ciut lepiej czyli mniejszy hałas i na postoju w budzie prawie stukniecie niesłyszalne. widzę jak drążek przeskakuje góra- dół jak towarzyszy temu te stukniecie. Naszło mi aby to zkątrować drugą ale chyba poluzowałem chcąc odkręcić pierwszą nakrętke i zonk. Kręci się ta nakrętka bardzo lekko jak dokręcam i nie widze prawie rzadnej różnicy aby się wkręcała. Może czymś podwarzyć drążek i próbować. druga się odkręciła i dokręciła bardzo dobrze. Powtarzam nie mam luzu na maglownicy. najmniejszy skręt kierą skutkuje skrętem a raczej drgnieciem kół. Jak to tam te mocowanie jestr rozwiązane. z drugiej strony jest jakaś śróba aby dokręcić. teraz jest tak że jak hamuje ostro to słysze przeskok i jak przyśpieszam to też.
jak nie mozesz dokrecic, to pewnie gwint jest zerwany wiec proponuje wymienic Powykrecaj te sruby i posprawdzaj gwinty, a po drugie to wymien je na nowe poniewaz jak ci dluzszy czas tluklo to i pewnie je powybijalo.gienio pisze:Już jestem bliżej niż dalej. Tak jak kolega napisał to łączenia przy maglownicy. Są tam takie 2 śróby którymi mocuje się drążki kierownicze. Nie moge dokręcić jednej, ale wcześniej ją kręciłem i się nie dokręcała. ale było ciut lepiej czyli mniejszy hałas i na postoju w budzie prawie stukniecie niesłyszalne. widzę jak drążek przeskakuje góra- dół jak towarzyszy temu te stukniecie. Naszło mi aby to zkątrować drugą ale chyba poluzowałem chcąc odkręcić pierwszą nakrętke i zonk. Kręci się ta nakrętka bardzo lekko jak dokręcam i nie widze prawie rzadnej różnicy aby się wkręcała. Może czymś podwarzyć drążek i próbować. druga się odkręciła i dokręciła bardzo dobrze. Powtarzam nie mam luzu na maglownicy. najmniejszy skręt kierą skutkuje skrętem a raczej drgnieciem kół. Jak to tam te mocowanie jestr rozwiązane. z drugiej strony jest jakaś śróba aby dokręcić. teraz jest tak że jak hamuje ostro to słysze przeskok i jak przyśpieszam to też.
teraz jeszcze pytanie z którymi śrubami masz kłopot? Poziome, mocujące drążki czy pionowe mocujące uchwyt drążków do maglownicy?
Te pierwsze nie mają typowego łebka śruby, obie są wciskane we wspólną płytkę. Jeżeli się kręcą to musisz wymontować całość (odkręcając dwie pionowe śruby
od maglownicy w kolejności : nakrętki od spodu, potem śruby), po zdemontowaniu można spawnąć śruby do płytki. Wskazane zastosowanie nowych nakrętek samohamownych (z teflonem).
Piszesz jeszcze że widzisz przeskok drążka góra-dół, spróbuj tak poszarpać listwą maglownicy, może mieć luz i powodować stuki. Luz obrotowy na kierownicy to jedno a luz na listwie maglownicy to drugie.
Te pierwsze nie mają typowego łebka śruby, obie są wciskane we wspólną płytkę. Jeżeli się kręcą to musisz wymontować całość (odkręcając dwie pionowe śruby
od maglownicy w kolejności : nakrętki od spodu, potem śruby), po zdemontowaniu można spawnąć śruby do płytki. Wskazane zastosowanie nowych nakrętek samohamownych (z teflonem).
Piszesz jeszcze że widzisz przeskok drążka góra-dół, spróbuj tak poszarpać listwą maglownicy, może mieć luz i powodować stuki. Luz obrotowy na kierownicy to jedno a luz na listwie maglownicy to drugie.
Chłopaki odgrzeje kotleta, ja też mam problem ze stukami w przedniej części samochodu szczególnie jak skręcam w prawą stronę właściwie jest to pojedynczy głośny stuk :shock: występujący najczęściej przy skręcie w prawo dodam że stuka tak już długi czas i wymieniałam końcówki drążków kierowniczych, sworznie, łączniki stabilizatora i gumy stabilizatora reszta jest ok nie ma żadnych luzów ani na tulejach ani na poduszkach amortyzatora nie wiem co to może być na diagnostyce też nic nie wyszło. Stuk najczęściej występuje np; przy skrzyżowaniu jak trzeba do hamować i skręcić w prawo, proszę o pomoc.
Przerabiałem ten temat.. Powodem może być " strzelająca" sprężyna która została przypadkiem źle założona mam na myśli położenie góra-dół choć wydaje się być symetryczną to jednak stanowi to różnice w tym aucie. Proponuje poprosić kogoś żeby kręcił kierownicą a samemu złapać ręką za sprężynę w celu określenia która wydaje takie stuki. U mnie przy skręcie w prawo strzelała prawa sprężyna.
ja mam podobnie jak autor tematu, jest to jeden pojedynczy stuk (glosny) najczesciej przy skrecaniu, ale zdaza sie przy hamowaniu i ruszaniu (na prostych kolach tez), dzis probowalem znalezc przyczyne i przy lekkim kreceniu kierownica (auto stoi na ziemi) slychac stukanie gdzies w okolicy maglownicy, trzymajac drazek kierowniczy czuc przenososzny stuk, na podniesionym przodzie, przy takim samym kreceniu nic nie slychac... myslalem ze to koncowki drazka tak przenosza, ale trzymajac reke na nich nic nie czuc przy kreceniu kierownica, a im blizej maglownicy trzymam reka tym drgania sa mocniejsze, ale juz przy samym mocowaniu tez ustaje... i teraz nie wiem co to moze byc, czy maglownica czy koncowki czy co? ponoc maglownica ma jakies sruby do regulowania luzow? ktos ckiedys nimy regulowal cos?
jak wahacz bo nie rozumiem? te stukniecia (lupniecia) slychac z 2 stron, albo nawet jakby ze srodka, wiec co 2 wahacze w tym samym czasie sie posypaly?
[ Dodano: 2013-10-10, 16:59 ]
dzis bylem u mechanika i nic nie znalazl, stwierdzil ze te lupniecia sa, ale niema pojecia skad, mowi ze cale zawieszenie jest nie wybite, wszystkie sruby sa dokrecone nic niema luzow, czyli jak bylo tak jest i dalej nie wiem co to... na szczescie nie wzial nic kasy ;] bo mowil ze napewno znajdzie a ze nie udalo mu sie to serwis gratis
[ Dodano: 2013-10-10, 16:59 ]
dzis bylem u mechanika i nic nie znalazl, stwierdzil ze te lupniecia sa, ale niema pojecia skad, mowi ze cale zawieszenie jest nie wybite, wszystkie sruby sa dokrecone nic niema luzow, czyli jak bylo tak jest i dalej nie wiem co to... na szczescie nie wzial nic kasy ;] bo mowil ze napewno znajdzie a ze nie udalo mu sie to serwis gratis