[b3/b4 all] Nie działa nawiew na I,II,III biegu
A u mnie było tak....
Dzięki wszystkim za posty. Po przeczytaniu całości ruszyłem do auta, i na szczęście kosztowało mnie to jakieś 30 minut.
A u mnie było tak. Jakieś parę lat temu padł III bieg od nawiewu specjalnie się nie przejmowałem bo IV działał szczególnie w lato z Klimą potrzebne. Tej zimy poszedł mi i IV bieg wszystko działo się stopniowo podobnie jak ktoś tu opisywał że raz się włączał raz nie. Ale dziś miarka się przebrała upał taki że mówię nie, muszę to zrobić.
Pokolei jak się dostać. Najpierw trzeba podważyć 3 pokrętła od nawiewów, ciepło/zimno i kierunku nawiewu.
Tam pojawią się 2 śrubki i po zdjęciu maskownicy od nawiewów kolejne 4 śrubki plus 2 od zapalniczki. Warto wyjąć radio bo inaczej będzie trudno. Dalej odczepiamy zaciski z kablami od nawiewu. Dalej należy wepchnąć do tyłu cały element (ten co 4 śrubki odkręciliśmy) i obrócić całość bokiem tak żeby biegi nawiewu czyli lewe pokrętło poszło w naszą stronę (u mnie było dość ciasno). Wtedy można wziąć pokrętło od nawiewu podłączyć z powrotem zasilanie i sprawdzać jak pracują blaszki. Jeżeli któryś bieg nie działa dociśnij czymś twardym nie przewodzącym prądu te blaszki. U mnie efekt był natychmiastowy. Mimo że blaszki niby dotykały była jakaś mikro przerwa że nie łączyło. Te blaszki są zamontowane na takich jakby nitach i u mnie one się poluźniły i nawet dogięcie blaszek nic nie dawało bo te nity były luźne. Jeżeli u ciebie tez tak jest to warto wymontować. Tam są kolejne dwie śróbki do odkręcenia ale przyda sie mały sróbokręt tak 5-10 cm. Po odkręceniu są jeszcze z przodu dwa zatrzaski które trzeba też nadusić. Po wyjęciu dobić lekko młotkiem te nity albo nadusić obcęgami i ewentualnie podoginać w dół te blaszki, a wcześniej je papierem ściernym albo chociaż płaskim śrubokrętem potrzeć, ogólnie jest tam mało miejsca żeby się dostać, ale będzie widać o co chodzi.
A u mnie było tak. Jakieś parę lat temu padł III bieg od nawiewu specjalnie się nie przejmowałem bo IV działał szczególnie w lato z Klimą potrzebne. Tej zimy poszedł mi i IV bieg wszystko działo się stopniowo podobnie jak ktoś tu opisywał że raz się włączał raz nie. Ale dziś miarka się przebrała upał taki że mówię nie, muszę to zrobić.
Pokolei jak się dostać. Najpierw trzeba podważyć 3 pokrętła od nawiewów, ciepło/zimno i kierunku nawiewu.
Tam pojawią się 2 śrubki i po zdjęciu maskownicy od nawiewów kolejne 4 śrubki plus 2 od zapalniczki. Warto wyjąć radio bo inaczej będzie trudno. Dalej odczepiamy zaciski z kablami od nawiewu. Dalej należy wepchnąć do tyłu cały element (ten co 4 śrubki odkręciliśmy) i obrócić całość bokiem tak żeby biegi nawiewu czyli lewe pokrętło poszło w naszą stronę (u mnie było dość ciasno). Wtedy można wziąć pokrętło od nawiewu podłączyć z powrotem zasilanie i sprawdzać jak pracują blaszki. Jeżeli któryś bieg nie działa dociśnij czymś twardym nie przewodzącym prądu te blaszki. U mnie efekt był natychmiastowy. Mimo że blaszki niby dotykały była jakaś mikro przerwa że nie łączyło. Te blaszki są zamontowane na takich jakby nitach i u mnie one się poluźniły i nawet dogięcie blaszek nic nie dawało bo te nity były luźne. Jeżeli u ciebie tez tak jest to warto wymontować. Tam są kolejne dwie śróbki do odkręcenia ale przyda sie mały sróbokręt tak 5-10 cm. Po odkręceniu są jeszcze z przodu dwa zatrzaski które trzeba też nadusić. Po wyjęciu dobić lekko młotkiem te nity albo nadusić obcęgami i ewentualnie podoginać w dół te blaszki, a wcześniej je papierem ściernym albo chociaż płaskim śrubokrętem potrzeć, ogólnie jest tam mało miejsca żeby się dostać, ale będzie widać o co chodzi.
Re: A u mnie było tak....
A linki nie odczepily sie przy tym obracaniu konsola? U mnie tez objawy tych blaszek wystepuja i jak zrobi sie cieplej to chce sie za to zabrac. Teraz troche ryzyko bo jak z linkami nie pujdzie to lipa bedzie zima:) najlepiej by bylo wyjac na stol cala konsole od nawiewu. Oprocz tych linek i kostki elektr. jeszcze trzeba cos odkrecac?eM-dzeJ pisze:Dzięki wszystkim za posty. Po przeczytaniu całości ruszyłem do auta, i na szczęście kosztowało mnie to jakieś 30 minut.
A u mnie było tak. Jakieś parę lat temu padł III bieg od nawiewu specjalnie się nie przejmowałem bo IV działał szczególnie w lato z Klimą potrzebne. Tej zimy poszedł mi i IV bieg wszystko działo się stopniowo podobnie jak ktoś tu opisywał że raz się włączał raz nie. Ale dziś miarka się przebrała upał taki że mówię nie, muszę to zrobić.
Pokolei jak się dostać. Najpierw trzeba podważyć 3 pokrętła od nawiewów, ciepło/zimno i kierunku nawiewu.
Tam pojawią się 2 śrubki i po zdjęciu maskownicy od nawiewów kolejne 4 śrubki plus 2 od zapalniczki. Warto wyjąć radio bo inaczej będzie trudno. Dalej odczepiamy zaciski z kablami od nawiewu. Dalej należy wepchnąć do tyłu cały element (ten co 4 śrubki odkręciliśmy) i obrócić całość bokiem tak żeby biegi nawiewu czyli lewe pokrętło poszło w naszą stronę (u mnie było dość ciasno). Wtedy można wziąć pokrętło od nawiewu podłączyć z powrotem zasilanie i sprawdzać jak pracują blaszki. Jeżeli któryś bieg nie działa dociśnij czymś twardym nie przewodzącym prądu te blaszki. U mnie efekt był natychmiastowy. Mimo że blaszki niby dotykały była jakaś mikro przerwa że nie łączyło. Te blaszki są zamontowane na takich jakby nitach i u mnie one się poluźniły i nawet dogięcie blaszek nic nie dawało bo te nity były luźne. Jeżeli u ciebie tez tak jest to warto wymontować. Tam są kolejne dwie śróbki do odkręcenia ale przyda sie mały sróbokręt tak 5-10 cm. Po odkręceniu są jeszcze z przodu dwa zatrzaski które trzeba też nadusić. Po wyjęciu dobić lekko młotkiem te nity albo nadusić obcęgami i ewentualnie podoginać w dół te blaszki, a wcześniej je papierem ściernym albo chociaż płaskim śrubokrętem potrzeć, ogólnie jest tam mało miejsca żeby się dostać, ale będzie widać o co chodzi.
Czesc u mnie akurat byl taki problem ze pokretlo ustawione na I bieg dmuchało jakby było ustawione na II biegu. Przyczyna okazało się przetopienie sie plastiku ktory podtrzymuje blaszki włączające poszczegolne biegi dmuchawy. Natomiast blokowanie się pokrętła spowodowane było opuszczonymi blaszkami, ktore z racji ze sie nagrzewają wypaliły troche plastiku na ślimaku. Plastikowy ślimak do wymiany teraz musze go bezinwazyjnie wyciągnąć z tego plastikowego trzpienia. Jest z tym troche roboty.
- andrzejsz23
- Forum Audi 80
- Posty: 700
- Rejestracja: 31 sie 2011, 23:28
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Ryn/Mazury (NGI)
- Kontakt:
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Panowie a jest jakiś sposób na sprawdzenie tej opornicy bez podpinania jej do samochodu? U mnie nie działa nawiew na 1 i 3 biegu.2 i 4 działa bez problemu.Mam opornicę w garażu ale powiem szczerze że nie chce mi się jej podpinać by ją sprawdzić.Jak by się dało ją sprawdzić miernikiem na stole to by było super.
- andrzejsz23
- Forum Audi 80
- Posty: 700
- Rejestracja: 31 sie 2011, 23:28
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Ryn/Mazury (NGI)
- Kontakt:
Witam wszystkich.
Pierwszy raz wpisuję coś na forum, nie wiem czy w dobrym miejscu
W moim Audzie jest tak, że gdy nadmuch jest na 1 szym biegu i odpalę zapłon, to przeważnie przez kilka chwil ( minutę, dwie ) wiatrak nie działa w ogóle i nie pomaga przestawianie na inne prędkości, po czym ni z stąd zowąd włącza się sam... czasem trwa to niestety dużo dłużejnp. 10-15 minut
Gdy zostawię np na 2 i uruchomię zapłon dmuchawa działa normalnie...
Jakiś pomysł?
Z góry dzięki
Pierwszy raz wpisuję coś na forum, nie wiem czy w dobrym miejscu
W moim Audzie jest tak, że gdy nadmuch jest na 1 szym biegu i odpalę zapłon, to przeważnie przez kilka chwil ( minutę, dwie ) wiatrak nie działa w ogóle i nie pomaga przestawianie na inne prędkości, po czym ni z stąd zowąd włącza się sam... czasem trwa to niestety dużo dłużejnp. 10-15 minut
Gdy zostawię np na 2 i uruchomię zapłon dmuchawa działa normalnie...
Jakiś pomysł?
Z góry dzięki
Jest mnóstwo tematów dotyczących niedziałającej opornicy/dmuchawy, odświeżę jednak ten. W mojej Audi dmuchawa działa tylko na IV biegu. Jest to dość irytujące... Jako ,iż kuzyn jest mechanikiem przy okazji podejmował się naprawy bądź wymiany opornicy, niestety na marne. Po jakimś czasie zawsze wysiadała. Z tego co mówił wymieniał ją za każdym razem (czyli już chyba 3 razy) i nadal jest to samo. Co mógłbym zrobić w tej sprawie posiadając nie wielki garaż ,parę śrubokrętów i 0 pojęcia z elektryki ? Nie chcę ponownie zlecać komuś naprawy ,bo wyjdzie jak zawsze...
Pozdrawiam i mam nadzieję ,że ktoś będzie w stanie mi pomóc
Pozdrawiam i mam nadzieję ,że ktoś będzie w stanie mi pomóc
Tak jeden po wymianie działał 3 miesiące, kolejny 3 tyg. ,a ostatni nawet paru dni nie podmuchał. Pokrętła są w porządku czuć opór jak się przestawia. Filtr pyłkowy wymieniany co roku wraz z innymi.
Również wnioskowałem ,że jest jakieś zwarcie i opornica po prostu się spala ,ale taki ze mnie elektryk, po prostu nie mój fach... niestety
Również wnioskowałem ,że jest jakieś zwarcie i opornica po prostu się spala ,ale taki ze mnie elektryk, po prostu nie mój fach... niestety