Witam.
Jak kupiłem audi nie miałem wolnych obrotów na pb, olałem to bo jeżdżę na gazie. sprawował się fajnie. Któregoś dnia pojechałem na wymianę filtra gazu, gość od razu zrobił przegląd instalacji. Po wymianie filtra gazu zaczęły się problemy. Kilka dni auto jeździło ok, potem raz wolne obroty wynosiły ~600 a raz ~1100 (wszystko na gazie). Dzisiaj zaczął na wolnych telepać mi budą. Zauważyłem, że jak doda się dużo gazu guma przepływomierza tak jakby się trochę zasysa. Przepływomierz? Na wężu parownik-przepływomierz jest taki zaworek, jak go trochę odkręciłem lepiej silnik pracował. Podczas jazdy różnie - raz płynnie przyspieszał a raz między 2 a 3 tysiące troszkę zmulał. Moje główne pytanie - czy jak doda się dużo gazu (ok 4-5 tysięcy) to normalne że trochę wsysa tą gumę przepływomierza?
Pozdrawiam
[B4 2.0 ABK 115KM] Problem z wolnymi obrotami na gazie, brak
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
W ABT nie ma przepływomierza. Wyczytałem, że jest to dość częsta przypadłość ABT mianowicie pada uszczelnienie patelni (obudowy filtra powietrza) na układzie wtryskowym.
Chwyć koniec patelni i podczas pracy silnika delikatnie nim poruszaj (tylko nie żeby urwać). Jak będzie reagował znaczy uszczelnienie do wymiany.
A dlatego chodzi na gazie bo gaz ma większy zakres regulacji w przeciwieństwie do PB, którego ogranicza chociażby sprawna sonda itp.
Chwyć koniec patelni i podczas pracy silnika delikatnie nim poruszaj (tylko nie żeby urwać). Jak będzie reagował znaczy uszczelnienie do wymiany.
A dlatego chodzi na gazie bo gaz ma większy zakres regulacji w przeciwieństwie do PB, którego ogranicza chociażby sprawna sonda itp.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Czasami ma takie dni że pracuje cudownie wręcz
Klapa się zacina na samym końcu (jest takie tyk i sie blokuje) przy momencie jak całkowicie otwieram dostęp powietrza. Te gniecie gumy przepływomierza mnie martwi
Edit : dodam że miałem przerabianą tą gumę przepływomierza. Gość zamontował tam grzybek przeciwwybuchowy, raz w miesiącu zdarza mi się strzał, jutro postaram się załatwić tą gumę , sprawdzić szczelność wszystkich węży.
Klapa się zacina na samym końcu (jest takie tyk i sie blokuje) przy momencie jak całkowicie otwieram dostęp powietrza. Te gniecie gumy przepływomierza mnie martwi
Edit : dodam że miałem przerabianą tą gumę przepływomierza. Gość zamontował tam grzybek przeciwwybuchowy, raz w miesiącu zdarza mi się strzał, jutro postaram się załatwić tą gumę , sprawdzić szczelność wszystkich węży.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Oj musisz trochę po ogarniać swoje ABK.turekyeti pisze: Edit : dodam że miałem przerabianą tą gumę przepływomierza. Gość zamontował tam grzybek przeciwwybuchowy, raz w miesiącu zdarza mi się strzał, jutro postaram się załatwić tą gumę , sprawdzić szczelność wszystkich węży.
Jeden strzał robi niezłe spustoszenie a co dopiero cykliczny.
Trzeba skończyć oszczędzać, doprowadzić silnik na PB do ładu a potem brać się za gaz. Osprzęt ABK jest stworzony do PB. A gaz I-II gen to raczej śmierć dla niego. Jak już to mądra sekwencja.
Ustawienie rozrządu, układ WN sprawny, poprawnie ustawiony zapłon, sprawne: czujnik niebieski, przekaźnik 30, krokowiec, sonda lambda (chociaż w przypadku awarii ona akurat odcina benzynę), brak lewego powietrza, sprawny przepływomierz (brak przerw na ścieżkach potencjometru, lekkość pracy klapki plus właściwy naciąg sprężyny).
To tak po krótce i analizowanie ABK od strony LPG to podchodzenie do tematu od du....y strony i nigdy nie dojdziesz do ładu.
Ale pewnie wielmożny gazownik (lub też gość) ma inne zdanie, zamontował antywybuch, który nijak się nie sprawdza.
I niech mnie admini poprawią ale dlaczego wyskoczył wysyp problemów na LPG w ABK akurat w okresie zwiększonego deszczu i chłodnych nocy??? Ewidentnie wina WN oraz osprzętu. O reszcie nie wspominając....