Forum Audi 80 Klub Polska

No i pojawił się kolejny "władca pierścieni" pod garażem...

Auto to Avant w tdi 5 cyl AEL 140ps ze skrzynią manualną 6 sp... Rok prod. 1995. Jasny środek, klima, 8 głośników aktywnych, tempomat... szkoda tylko, że bez AC/BC ale z czasem się nadrobi:D

Kolorek : LZ1T cashmeregrau perleffect



Powiem tak, auto 5 lat przebywało w rękach kobiety, fakt, że utrzymany w oryginale ale nie koniecznie jest wzorem stanu technicznego...



Auto licznikowo ma przebieg 251tys km, ale jest kręcony ponieważ już pod maską jest metka z wymiany oleju z 2007r gdzie miał 258 tys

Kupiłem szczerze mówiąc za przysłowiową "skrzynkę vodki"... a to z powodu takiego, że zerwał się pasek rozrządu i kobieta już go nie chciała naprawiać...

Więc oczywiście teraz trzeba czas poświeć na uruchomienie Dieselka przy okazji robiąc wszystkie możliwe zabiegi ulepszające...

Najpierw rozpoczęło się rozbieranie silnika aby sprawdzić co i jak się powyginało itp..



Widać na pierwszy rzut oka co robi pęknięcie paska z silnikiem, a dodam tylko, że pasek pękł podczas ruszania spod świateł więc przy naprawdę minimalnej prędkości...



Oprócz zaworów ewidentnie dostały dwa tłoki i wszystkie popychacze strzeliły...



To co mnie przeraziło to jak zobaczyłem kanały ssące po zdjęciu kolektora bardziej zabrudzone niż wydechowe... jak się szybko okazało EGR był tak zarośnięty, że pozostał na stałe w pozycji uchylonej... Pierwsze co to zamówiłem zaślepki z blachy 4,5mm Trzeba będzie jeszcze ładnie wyczyścić cały kolektor wewnątrz. Słyszałem o różnych metodach, od moczenia w ropie i myjki ciśnieniowej po wypalanie... jeszcze zobaczymy co się da zrobić:P



Ściągnąłem też turbinę aby zobaczyć w jakim jest stanie


I tu pytanie do fachowców: dostane samą tą rurkę od podciśnienia widoczną na ostatnim zdjęciu razem z redukcją wchodzącą w WG ? bo u mnie po wykręceniu rurka się rozpadła, w ogóle nie miało to drożności i głowiczka po wykręceniu z tej redukcji do WG okazała się nie mieć już gwintu:/

Na chwilę obecną jestem na etapie gdzie udało mi się wybić wszystkie popychacze i wyciągnąć zawory z głowicy... 4 tylko są proste Na dniach całość oczyszczę aby sprawdzić czy odlew nie ma pęknięć i idzie głowica do obróbki...



W miarę wolnego czasu postaram się ten temat uzupełniać o kolejne kroki:)

Pozdrawiam!

Powodzenia w reanimacji czekamy na efekty

eee tylko się odznaczyły zawory.... dół silnika jest tak pancerny, że moim zdaniem nie musisz sie o niego obawiać.... głowice proonuje zrobić całą od nowa a nie 4 zawory zostawaić a 6 nowych wkładac.... wszystkiego po 10 na nowo, szlif i spokój na lata....

sprawdza wałek rozrządu oraz czopy.... niestety w tych modelach po uderzeniu tłoka w zawory może wygiąc wałek lub nastapić pęknięce czopu.... wtedy tylko inna głowaca bo ta już do niczego sie nie nada....


po uszczecle pod głowicą widać, że tylko raz była zdejmowana i tylko 1 szlif miała głowica....

Dzięki za pocieszenie co do tłoków:) Zawory i popychacze już zamówione nowe, tak jak piszesz icemerc, wszystkie bebechy nowe pójdą bo ma to służyć dłuższy czas:) Myślę czy przy okazji turbinę nie oddać do regeneracji i zakupić nowe końcówki wtrysków... tylko może odrazu 216tki ?:D

vigo1984sz, 0,216 to tylko nazwa.... otowroki i tak będa 0,210....

[ Dodano: 2013-09-27, 23:18 ]
z początku wtryskiwacze stosowane w AEL i D5252T miały otworki 0,216mm jednak póżniej zmniejszono je do średnicy 0,210.
wtryskiwacze od AHY AXG od początku miały średnicę 0,210mm co było spowodowane wymogami norm czystości spalin.
popatrzcie jakie średnice dysz były stosowane dla silników wysokoprężnych za oceanem...


jak bedziesz miał ochote i czas zapraszam do lektury mojego tematu o srebrnym quattro - tam co nieco bedzie o zerwanym pasku itp...

Właśnie skończyłem czytać twój temat:D hehe Ja akurat robotę wykonuję sam... a ten text czytałem już gdzieś na innym forum chyba, ale racja dobrze, że mi przypomniałeś;) Ps soft robiłeś bez żadnych mechanicznych zmian na silniku?

vigo1984sz,

po remoncie głowicy poszedł tylko wydech do obróbki, wywalony w sumie egr, kąt wtrysku na 2.2 stopnia btc i tyle.... nic więcej nie kombinowałem....

w zielonej też tylko program i ma blisko 500 tys licznikowe i lata aż miło...

Co tam Panie Łukasz?Przysnąłeś z A6?:P

No więc może nieco odświezę temat:D Wiem, że trochę czasu minęło, ale wiadomo $ z nieba nie spada a i są po drodzę inne ważne wydatki... Póki co latam 90tką ale sprawa z dieslem wygląda następująco:

Głowica została w pełni obrobiona i dostła nowe podzespoły:



Następnie musiałem zebrać wszystkie potrzebne graty, bo przy rozbieraniu okazało się również, że do wymiany jest koło pasowe z tłumiekiem drgań. I tu było najwięcej roboty, bo trzy dni w chwilach wolnych zajęło odkręcanie samego starego koła pasowego:/





Przy okazji sprawdzone zostały korby czy są ok no i rozruszany dół silniczka:)
Również zmieniłem wizję lamp i grilla na black, ale póki co zdjęć nie robiłem.

Za to postanowiłem się zaopatrzyć na dzień dobry w komplet kół zimowych na stalówkach oraz zestaw na letnie eskapady, 18x8" ET35 RONAL oraz springi -60/-45:


No i z racji tego, ze są Święta i masa wolnego czasu to sądzę, że niedługo zagości tu filmik z pierwszego odpalania:D tzn mam taką nadzieję;P

Martwi mnie tylko jedna rzecz. Czy pompa wtryskowa jak ma zdjęty pasek powinna się kręcić luźno? Bo moja robi ok 60st i czuć wyrażnie dość mocny opór i teraz nie wiem czy kręcić dalej na siłę, czy może coś z pompą się spierdziliło?

Pozdrawiam!

[ Dodano: 2014-01-04, 20:10 ]
No więc Audi poskładane:)




Wszystko wygląda ładnie pięknie, jednak dzisiaj nie udało się go w pełni uruchomić. Tzn odpalił doslownie na ok 10s po tym jak przyspieszyliśmy nieco pompę wtryskową po czym się zadusił. Aku też padł więc póki co stoi do jutra i czeka na prąd:P

Ustawialem rozrząd na znaki, pompę na punkt "0" i coś mu tam brakowało... później jak zaklekotał to dość szybko sam zgasł ale za to dość dużo powietrza było widać w wężyku z filtra do pompy (ten przezroczysty). Fakt, że nigdy nie ustawiałem diesla poprzednio w życiu, ale postaram się coś powalczyć jeszcze zanim się poddam;)

Pozdrawiam!

[ Dodano: 2014-01-07, 18:48 ]
No więc auto odpaliło, jednak nie do końca prawidłowo... podczas składania był jeden wielki błąd... rozrząd był ustawiony na znaki ale koło pasowe na głowicy nie było na sztywno skręcone i podczas wyciągania kostki od stacyjki zakręcił rozrusznik... niby nic się nie stało, ustawione zostały ponownie znaki, zakrecone kilka razy ręcznie rozrządem i wsio niby ok... aaaa jednak... auto odpaliło ale słychać było stukanie metaliczne na 4 cyl....



Objaw oprócz stukania dał mi odrazu do myślenia o zaworach bo czuć było wyraźnie, że powietrze jest cyklicznie wypychane przez dolot !! dziwny efekt szczerz mówiąc, ale już chwilę po zdjęciu osłony głowicy dało się zauważyć miejsce awarii....



Dzisiaj głowica trafiła do naprawy tzn wymiany tego popychacza i zaworu:)

Także jeszcze parę dni do szczęścia z jazdy TDI zostało:(

Pozdrawiam!

no ładne autko, co do rozrzadu to ci wspolczuje bo juz tez przerabiałem z remault scenic 1.5cdi.. tzn zmieniałem silnik ale ten nowy silnik niemiał pompy wtryskowej i pasek rozrzadu i napinaczem musiałem dan nowy i wedle znakow ustawiłem ale co sie okazało nie te fazy były i niechiał mi zapalic ale juz ogarnołem temat i teraz chodzi...

ale wracajac do audi to przy rozrzadzie trzeba uwazac bo pozniej mozna tak wpasc w koszta ze szkoda gadac....

kiedyś miałem sedana 2.6 automat w tym kolorze i bananowych skórach kupionego w polskim salonie przez pewnego Pana adwokata teraz troche żałuje, że go sprzedałem wtedy .. kolor jak dla mnie jest bajka :!:

Więc tak... auto zostało złożone ponownie, wszystko ustawione na znaki i odpaliło:) poklekotało na początku dość sucho i już po ok godzinie był tylko przyjemny klekot diesla. Poskładałem wszystko, jeżdżę nim na co dzień. Zrobiłem już ok 700km i póki co narzekać nie mogę.... no chyba, że na zawiechę, ale to się zrobi jak zima odpuści:)





Zostaje wiadomo kilka pilnych spraw do dokończenia, np wymiana przedniego błotnika od kierowcy bo ta dziura mnie przeraża:/ Szukam obecnie w dobrym stanie i najlepiej w takim kolorze, niby dużo tego jeździ ale jakoś trafić ciężko:/

Na dzień dobry do wymiany też miałem regulator napięcia, który dosłownie rozsypał mi się w rękach przy odkręcaniu:P

Był też problem z regulacją pompy, więc musiałem skorzystać z pomocy fachowców, ale nie żałuję bo sam w ten mróz bym pewnie nie miał ochoty się dalej bawić i auto by stało nieco dłużej...

Założyłem wskaźnik boost... nie robiłem jeszcze logów bo zimno jak cholera, ale zastanawia mnie, że turbo wg wskaźnika pcha max do ok 0,7 bar

No ale ważne, ze Audi już działa i tanio jeździ:)

Teraz muszę wyciągnąć ostry wałek z 90tki, przywrócić Audi 90 bardziej do wersji Ori i niestety ale ze srebrną będzie trzeba się rozstać... Może komuś przyda się do latania po wsi, albo na części

Pozdrawiam!

Vigo co Ty na zimno narzekasz?Zwolnij reczny w 80 lekko pchnij do przodu i A6 wstaw , tylko drzwi od garazu mozesz nie domknąć

mnie dmucha 1.5 bar ale w sumie zbytnio nie ma co porównywać silników i Turbinek....

Fajnie ,że kolejne C4 uratowane bo coraz mniej tego na drogach jak i w ogłoszeniach...

Fajny audik, dbaj o niego <ok>