[B4] Błąd ABS

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 15 kwie 2013, 15:02

Z tego co widzę to przycisk od blokady dyfra odłącza także ABS tak samo jak w przypadku ośki z wyłącznikiem. Czyli plus z pinu 1.
http://www.autolib.diakom.ru/CAR/Audi/1 ... 0DIAGRAMS/

Na tych amerykańskich schematach widać także, że czujniki kół są na innych pinach sterownika... Choć nie wiadomo jak jest ze sterownikami Sagem'a. Można by posprawdzać miernikiem na jakich pinach są czujniki w q i ośce... Choć to nie tłumaczy dlaczego na sterowniku działającym wcześniej z tą wiązką jest błąd czujnika.

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 15 kwie 2013, 17:36

Dziwny jest błąd prawego koła.....na schematach różnica jest w połączeniu obu czujników lewej strony. W quattro z pinu 1 przez "abs acceleration switch" sygnał podawany jest na pin 16 do sterownika. W ośce pin ten jest wolny. Piny od czujników pewnie da się poprzekładać we wtyczce unikając w ten sposób cięcia drutów

sagem · Post autor: **sagem** » 15 kwie 2013, 20:32

szara80tkatdi, dziękuje za schematy.

aldi, manfred19, myślę że wina może leżeć nie tylko po stronie tego że w wiązce jakiś pin jest w innym miejscu, ale własnie jakieś głowne dojście do diffa, nie wiem, jakiś czujnik prędkości czy coś, lub w ogóle czegoś brakuje dla ECU.

Na szybko patrząc na różnice kostek przy pompie pod machą różnica jest taka że w ośce jest o jeden kabel więcej, pewnie do podwójnych przewodów ham. z tyłu.

Dziwi na maxa błąd vaga, powtórzę, na kompie z quattro jest błąd o treści : front left abs wheel speed sensor, a na kompie od ośki, moim starym jest taki : abs intlet/outlet valve right rear n140...

nie ukrywam ze wolał bym to naprawic niż przekładać całą wiązkę abs od quattro, bo to rozgrzebywanie połowy auta..

pozdro

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 15 kwie 2013, 21:05

Z tych schematów wynika że diff nie ma bezpośredniego połączenia ze sterownikiem abs'u. Połączony jest z przekaźnikiem abs odłączającym układ ale teoretycznie bez diffa na przekaźniku z ośki powinno to zagrać. Jutro pokażę Ci na schematach co gdzie i z czym

sagem · Post autor: **sagem** » 16 kwie 2013, 18:55

Dzieki manfred za dzisiejsze wykłady i schematy

Jak dobrze pójdzie, w sobotę ogarniemy temat i dam znać co i jak poszło.

Jako ciekawostkę dodam, że na wiązce od ośki dając zapłon siwy przekaźnik BOSCHA w pompie ABS'u nie reaguje, natomiast normalnie powinien cyknąć.

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 16 kwie 2013, 20:18

Nie ma sprawy

Miło było się spotkać i zamienić kilka słów

Przekaźnik nie reaguje na wiązce od ośki ale ze sterownikiem od quattro tak?? Możliwe że spowodowane jest to tym brakiem połączenia między pinem 1 a 16 lub tym że sterownik pamięta błąd. Porównaj kolory przewodów z tymi schematami co Ci dałem. Jak będą się zgadzać to wiemy co z czym poprzekładać a jak nie to będziemy innych schematów szukać

sagem · Post autor: **sagem** » 16 kwie 2013, 20:20

manfred19 pisze:Przekaźnik nie reaguje na wiązce od ośki ale ze sterownikiem od quattro tak??

Nie reaguje wcale, dopiero jak pompę podpiąłem pod wiązke od Quattro, przekaźnik załączył się.

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 16 kwie 2013, 20:22

A na tej wiązce od quattro wywalało jakieś błędy czy nie??

sagem · Post autor: **sagem** » 22 kwie 2013, 21:52

Ok, ciąg dalszy zmagań z ABS.

Więc po ogarnięciu ABSU ( dokładnie pinologi i zasilania ) przez manfreda, ABS ożył i wstępnie zaczął działać. Niestety skończyliśmy późnym wieczorem i nie było czasu na testy drogowe.

Następnego dnia, po odpowietrzeniu całego układu ( przed ta sama historia ), podczas jazdy, tak około po przejechaniu 200 metrów, hamulec robi się prawie jak zaspawany ( jest na samej górze, prawie nic się nie ugina, ale hamuje dobrze ), przy lekkim hamowaniu trzymając nogę na hamulcu czuć ewidentne drganie/chrobotanie pedału, i tak sobie powoli opada " schodkami ".
Do tego dochodzi kompletnie NIEREGULARNE zapalanie się kontrolki ABS'u - błąd, który nie ma się nic do czasu jazdy, prędkości, skrętów, wpadania w dziury, raz zapala się po 3 minutach jazdy, raz po 15, i wtedy hamulec jest jak wcześniej, czyli bierze na samym dole.

Gasząc zapłon i odpalając auto od nowa, błąd znika, hamulec znów robi się twardy po przejechaniu kilku set metrów.

Przy blokowaniu kół ABS'u tak jak by nie było - przednie koła blokują całkowicie.

Teraz wiązką jest zrobiona tak jak quattro, wszystkie piny tak samo, nie podłączony tylko DIFF.

Najbardziej zastanawiające jest to co czuć pod pedałem - jak by coś tam nabijało mega duże ciśnienie ale jakoś w odwrotną stronę.

Jutro pobawię się dalej, posprawdzam to co najbardziej oczywiste, np. kolejność podłączonych przewodów w pompie.

Pozdrawiam

sagem · Post autor: **sagem** » 16 paź 2013, 20:41

eSPe pisze:a nie możesz go po prostu odłączyć czy chcesz koniecznie go wypruć?

To nie takie proste, ja po prostu nadal " nie mam hamulców ".

W żaden sposób nie idzie odpowietrzyć tych beznadziejnych hamulców, nadal po paru przejechanym metrach mam błąd ABS i hamulec leci w podłogę. Wymieniona pompa ABS, pompa hamulcowa, serwo, sterownik ABS, wszystkie czujniki ABS, sprawdzona odległość i stan wieńców, wymienione przewody gumowe. I nadal jest źle, a mi już serdecznie ręce opadają. Chce to gówno wywalić i zrobić żeby te hamulce wreszcie działały jak nalezy, bo za nic nie idzie ich odpowietrzyć. :evil: :evil: :evil:

tomkom1 · Post autor: **tomkom1** » 17 paź 2013, 08:19

hamulce uklad zamkniety..hydrauliczny...musi byc gdzies zonk.nie ma opcji zeby tak sie dzialo przy prawidlowo dzialajacych zaciskach itp.
mi ssalo przez tylny zacisk przez dzwigienke recznego.jesli pomagalem przy recznym pedalem to bylo wsio oki bo pompa pompowala i dopychala plyn do tloczka w momencie zaciagania recznego..jesli tylko zabawilem sie kilka razy samym rękawem to mialem pedal na 2 razy i zapowietrzony zacisk.
co mowi komputer?
przeciez vcds mozna ladnie sprawdzic w czasie jazdy jak czytaja czujniki z kół...moze masz zwarcie w wiazce i poprostu on jedno kolo widzi jako na stale zablokowane...

bloku · Post autor: **bloku** » 17 paź 2013, 08:48

Mi jeszcze jedno przychodzi do głowy. Ty masz dyfer bez mechanicznej blokady? Dobrze kojarzę? Bo jeśli tak to babol może być w układzie "kabelków" w psotaci sterownika, który rozłącza ABS przy zablokowaniu dyfra. Po ostataniej zmianie dyfra nic się nie zmieniło?

chmiel25 · Post autor: **chmiel25** » 17 paź 2013, 09:16

Sagem ty lepiej sprawdź przewody hamulcowe. Czy któryś pod ciśnieniem nie zaciąga powietrza. Lub zacisk.

Nie ma możliwości że przy 100 % sprawnym układzie nie da się odpowietrzyć.

sagem · Post autor: **sagem** » 17 paź 2013, 18:15

Słuchajcie, wszyscy macie po części racji, jednak u mnie sprawa zaczęła się w trakcie zmiany hamulców podczas swapu quattro. Przed tym miałem bardzo dobre hamulce, później zmieniłem pompę ABS na quattro, komputer ABS, tylne zaciski i węże od dawcy i wtedy zaczęło się wszystko. Potem zaczęły się akcje tego typu, że ( bo miałem całkowicie oróżniony z płynu układ ) nie mogłem za nic odpowietrzyć układu bo cały czas był błąd ABS, a błąd był spowodowany tym, że wiązka ABS z ośki miała w kostce inną pinologię niż wiązka Q, przyjechał do mnie pewnego dnia kolega i pomógł mi to ogarnąć, przełożyliśmy piny tak jak być powinny ( sprawdzane wiele razy według schematów i drugiego auta z oryginalną wiązką Q ) i wydawało się że jest ok, błąd zniknął i się cieszyłem. Jednak zaczęły się kolejne jazdy, czyli np. 100metrów jazdy i błąd ABS, Vag, diagnoza, no i wychodzi, zawsze błąd prawego tylnego czujnika ABS. Wymiana czujnika, ustawianie go, czyszczenie wieńca, nic nie pomagało. Sprawdzane napięcia na samym wyjściu w kostce, wszystko katalogowo. Wymiana pompy ABS na drugą, pompy, serwa.. nic. Obecnie właśnie stojąc na postoju, czy to zgaszony czy odpalony silnik, hamulec jest głęboki, pompując rośnie, jak zaczynam jechać hamuleć rośnie w górę ( i świetnie hamuje, jest na samej górze, lecz przy dociskaniu drży ) i tylko zapala się błąd ABS hamulec leci w doł i bierze na samym końcu.

Bloku, mam dyfer z B4, jednak na razie blokada jest nie podłączona.. może niedługo się za to wezmę..

Generalnie to dlatego pisałem o wywaleniu ABS, żeby całkowicie wyeliminować elektrykę i móc odpowietrzyć układ hamulcowy, bo dzieją się jakieś cuda i ja na prawdę już nie daję sobie z tym rady

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 17 paź 2013, 18:23

Kamil a na pewno dobrze odpowietrzyłeś układ? Hamulec przy naciśnięciu drży czy "kopie"?