Witam wszystkich!
Otoz mam problem z skrzynia biegow. Gdy przyspieszam na niskich obrotach na 4 lub 5 biegu (gdzies okolo 2000 obrotow i czesto pod gore (10stopni)) brzeczy mi skrzynia biegow, teraz juz to jest slyszalne na 3 biegu, ale wystepuje okazyjnie. W dodatku przy mrozach ciezko przeloczyc biegi. Co moge z tym zrobic?
Dziekuje.
[ B3 1.8s NE '86] Brzeczy skrzyni biegow
A czy ktoś wie jaki może być maksymalny luz na przenieseniu napędu w skrzyni biegów ?? Ja mam ten problem że przekopałem całe zawieszenie kół i silnika, wszystkie gumy i poduszki powymieniałem a pomimo to dalej nie można autem ruszyć bez charakterystycznego szarpnięcia, to samo jest przy zmianie biegów i przy dodawaniu/odejmowaniu gazu w czasie jazdy na biegu.
Jakby było to sprzęgło to szarpałoby chyba tylko przy ruszaniu i zmianie biegów a szarpie równierz przy jeździe na biegu. Sugeruję przeguby bo szarpie mi kierownicą przy prędkości od 90 km/h do 120 km/h. Ale czy na pewno luz na przegubach może mieć tak duży wpływ na, jakby nie było, komfort prowadzenia ??
Ja wymieniłem wszystkie poduszki jakie były możliwe, silnika, skrzyni biegów, na wózku przedniego zawieszenia, wymieniłem silentblocki na wachaczach i swożnie, poduszki na Mc Personach też wymieniałem. Sprzęgło kompletne nowe... I dalej szarpie autem. Tylko przeguby nie ruszane jeszcze a chyba są od nowości te same. Nie mam już innych pomysłów co może być nie tak :-| .
Ja kiedyś mierzyłem luz w skrzyni i opisywałem to tym na forum
Te pomiary były robione na wrzuconym pierwszym biegu, na wyższych biegach luz był oczywiście większy. Porównałem też ten luz z luzem jaki ma Skoda Fabia i różnica była niewielka (w Skodzie był trochę mniejszy). Również dzięki uprzejmości kolegi Labiela, który zechciał sprawdzić ten luz u siebie stwierdziłem, że to pewnie szarpie przez poduszki, ponieważ różnica między naszymi pomiarami była bardzo mała. Ale teraz to już sam nie wiem czy jest sens zmieniać te poduchy1. Podniosłem w garażu lewe przednie koło na ok. 1-2cm od podłogi (tak jak do zmiany opony) i wrzuciłem pierwszy bieg;
2. Przekręciłem koło maksymalnie do przodu i obrałem sobie jakiś punkt na oponie (był to brzeg którejś z liter z nazwy opony; tak mniej więcej w połowie wysokości opony znajdował się ten punkt; zaznaczyłem go sobie kropką);
3. Za pomocą winkla zrzutowałem ten punkt na podłogę;
4. Przekręciłem koło max do tyłu i zrobiłem to samo co w punkcie 3.
W ten sposób zsumowały mi się wszystkie luzy w skrzyni i na przegubach i odległość między zrzutowanymi punktami na podłodze wynosiła 4cm.
