witam tak jak pisałem w innym dziale ... silnik sie tłukł i nie miał mocy... więc mając drugi silnik w garazu który stracił kopmresje przez zjechane pierścienie i rant... na tłokach. Zawiozłem go do specjalistów , przedstawili mi 3 opcje 1. tulejowanie koszt650zł + do tego nowe pierścienie... koszt około 1000zł , nowy blok ... około 400zł + pierścienie i panewki (pasowanie musi być ) koszta w sumie tez około 1000zł i trzecia opcja szlif starego .. sam szlif 180zł + do tego nadwymiarowe tłoki + pierścienie 850zł... . i teraz tak nie wiem czy dobrze zrobiłem ale wybrałem szlifowanie ... troche boję sie tulejowania ze względu na gorszą jakość tuleji... nowego bloku jak i całego słupka nie chciałem ponieważ juz kupywałem silnik i zrobiłem raptem 20kk km...
pytanie .. o ile zwiększy się pojemność silnika ( 1 szlif ma siadnąć) czy będzie jaka różnica , jak wogóle docierać silnik... i co ile zmienić olej przez piewrszy okres urzytkowania...dodam ze w sumie będzie zrobiony kapitalny remont silnika bo głowice też mam zrobioną ...
(jak by ktoś potrzebował to mam do sprzedania tłoki od asv nominalne , bez pierścieni...)
możecie mi teraz coś doradzić żebym po remoncie silnika go nie zajechał...
nie wiem czy dobrze zrobiłem ale kupiłem olej castrol edge 5w40 turbo diesel..
[asv] co zrobić... tulejowanie czy szlif..
Moim zdaniem wybrałeś najlepszą opcję, o ile nowe tłoki dorównują oryginalnym. Tulejowanie też pogarsza odprowadzanie ciepła. Gdybym musiał remontować swój silnik też bym szlifował, oczywiście załóżmy że wszystko zostało zrobione prawidłowo. Jeśli chodzi o zwiększenie pojemności to jest tak mało że na moc nie wpłynie, ale remont podniesie kondycję silnika. Olej dobry kupiłeś o ile wał i panewki są w dobrej kondycji. Ja osobiście wlał bym półsyntetyk i wyrzucił go po 1tkm a następnie zalał pełen syntetyk i zmieniał go co 10-12tkm. Jeśli chodzi o styl jazdy to bez szaleństw, ale ze zmiennym obciążeniem dla silnika. pozdrawiam
a to ciekawą rzecz opowiedziałeś. tylko dlaczego do mocnych siników zaleca się tulejowanie? jakoś jednak nie pogarsza odprowadzania ciepła, co więcej zwiększa sztywność bloku.EmilB4 pisze:Moim zdaniem wybrałeś najlepszą opcję, o ile nowe tłoki dorównują oryginalnym. Tulejowanie też pogarsza odprowadzanie ciepła. Gdybym musiał remontować swój silnik też bym szlifował, oczywiście załóżmy że wszystko zostało zrobione prawidłowo.
a odnośnie opcji którą wybrał autor, szlif owszem ale tylko z bdb tłokami, a to niestety nie zmieście isę w cenie ani 1000zł ani 1500zł gdyż same tłoki by kosztowały ponad 1000zł
ja bym wybrał tulejowanie.
a pojemność to: nominał= 1896ccm
nadwymiar +0,25mm = 1908ccm
nadwymiar +0,5mm = 1920ccm
[ Dodano: 2013-10-30, 19:57 ]
a co do docierania, to jeździmy w miarę spokojnie ale nie zamulając sinlika niskimi obrotami rzędu 1500rpm.
silnik trzymamy w przedziale obrotów 2000-3500rpm ale pedałem gazu operując dość delikatnie, jak jużbędziesz miał ponad 300km zrobione zacznij silnik trochę mocniej obciążać od czasu do czasu, w sensie pedał gazu głębiej wciskany, pozwoli to na ułożenie się tłokom do większych obciążeń termicznych
- bartek18150
- Audi 80 Klub
- Posty: 846
- Rejestracja: 25 wrz 2007, 21:25
- Imię: Dawid
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Mojsławice- Chelm
- Kontakt:
Ciepło jest skutkiem ubocznym silnika spalinowego i mozna je uznac jako straty energji. wiec grubsze tuleje odprowadzaja dluzej ciepło z komory spalania co zmniejsza straty przy luzno spasowanych silnikach.arwam pisze:tylko dlaczego do mocnych siników zaleca się tulejowanie?
Pogarsza, a nie chodzi osztywnosc bloku lecz o nie zwiekszanie srednicy tłoka, przy luzno spasowanych sportowych silnikach wieksza srednica tłoka powoduje wieksze ukosowanie w cylindrze <ok> w konsekwencji krutszy zywot dołu silnika.arwam pisze:jakoś jednak nie pogarsza odprowadzania ciepła, co więcej zwiększa sztywność bloku.