Kiedyś moje oświetlenie wyglądało tak
Przód żarówki 3x5 wat , z tyłu dwa zimne ledy - to była masakra - chciałem wszystko na ciepłych ledach
Początek
- nasze oryginalne żarówki w rączkach które mają 5 wat mocy dają około 50 lm światła
Ja chciałem ciepłe ledy które by świeciły trochę mocniej od ori żarówek
Do roboty
Jako że nie mam kasy to robię jak najtańszym kosztem
Na allegro trzeba kupić taśmę z ciepłymi ledami - koszt 1 diody w taśmie to 33 grosze + koszt wysyłki - więc ledy do naszego auta kosztują około 25 zł + koszt wysyłki
Parametry - jeden led daje około 6 lm - ja dałem w jedną lampkę 15 takich ledów uzyskując około 90 lm (ori żarówka 50 lm) - pobór mocy takiego zastawu to około 0.9 wata - więc 5 lampek pobiera około 5 wat
Fotki poniżej
Bardzo ciężko lutuje się te ledy !!! potrzebna jest lutownica z grotem gdzie średnica drutu wynosi około 0.5 mm - co więcej jak takiego leda za mocno przygrzejemy to on przestaje świecić !!!
Połączenie - szeregowo trzy ledy z opornikiem 180 om
Przy przełączniku przeciąłem kabelek + i dałem 4 diody prostownicze w szereg na zasilaniu by zaniżyć napięcie z 14.4 V do 12 V - ten zabieg można ominąć jeśli damy większe oporniki od 180 om tylko jakie trzeba dać to już sami musicie policzyć lub pomierzyć !!! oraz kondensator 470 uF 40V za tymi diodami by wyrównać ewentualne "szpilki" które mogą się pojawić w układzie - ledy nie są odporne na "szpilki"
Podłączenie - druty z płytki z ledami przylutowałem do przepalonej ori żarówki gdyż ciężko ocynować ori styki w lampce - reszta klejem na ciepło by płytka nie latała
Jescze ważna uwaga !!! - zanim założymy płytki do lampek to należy je wygrzać - najlepiej podłączyć je pod zasilacz na powiedzmy 30 minut - ma to na celu wyeliminowanie przegrzanych diod podczas lutowania które mogą przestać świecić - ja tak miałem
Efekt końcowy na fotkach - oczywiście aparat trochę fałszuje kolory - za dużo zielonego !!!
PS - teraz kolej na podświetlenie podłogi