[80 B3 DZ]Problem podczas przyspieszania.
[80 B3 DZ]Problem podczas przyspieszania.
Witam wszystkich.
Prawdopodobnie ten problem był wiele razy poruszany. Niestety ale nie znalazłem odpowiedzi na mój temat .
Mam audi 80 b3 z 1989r 1.8 wtrysk mechaniczny.
Czasami jak jechałem to bywały takie momęty ze samochód nie chciał jechać, przerywał, nie wchodził na obroty pomimo dodaniu gazu. Czuć było paliwo z tłumika. "tak jakby nie chodził na wszystkie gary" Wymieniłem przewody wysokiego napięcia, świece zapłonowe, palec rozdzielacza, kopułkę zapłonowa. I po niewielkiej regulacji autka chodziło wmiarę dobrze ale...
Długo sie nie nacieszyłem. po przejechaniu ok 4 km. objawy były podobne. Tylko teraz mogę jechać bez przyspieszania (do 0 do 80 w jakieś 2 min) jak naciskam gaz powoli to chodzi jako tako. Autko na wolnych obrotach chodzi dobrze. Sonda jest dobra. Ale jak chcę przyspieszyć to zaczyna przerywać i nie da rady jechać :cry: :cry: :cry: . Powiem jeszcze ze takie same obawy są na gorącym silniku. Proszę o pomoc.
Prawdopodobnie ten problem był wiele razy poruszany. Niestety ale nie znalazłem odpowiedzi na mój temat .
Mam audi 80 b3 z 1989r 1.8 wtrysk mechaniczny.
Czasami jak jechałem to bywały takie momęty ze samochód nie chciał jechać, przerywał, nie wchodził na obroty pomimo dodaniu gazu. Czuć było paliwo z tłumika. "tak jakby nie chodził na wszystkie gary" Wymieniłem przewody wysokiego napięcia, świece zapłonowe, palec rozdzielacza, kopułkę zapłonowa. I po niewielkiej regulacji autka chodziło wmiarę dobrze ale...
Długo sie nie nacieszyłem. po przejechaniu ok 4 km. objawy były podobne. Tylko teraz mogę jechać bez przyspieszania (do 0 do 80 w jakieś 2 min) jak naciskam gaz powoli to chodzi jako tako. Autko na wolnych obrotach chodzi dobrze. Sonda jest dobra. Ale jak chcę przyspieszyć to zaczyna przerywać i nie da rady jechać :cry: :cry: :cry: . Powiem jeszcze ze takie same obawy są na gorącym silniku. Proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2007, 20:53 przez asasyn18, łącznie zmieniany 1 raz.
- Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
Wygląda na problem z zapłonem, chociaż nie koniecznie, ale zapach paliwa i szczały, zapewne w wydech, na to by wskazywały. Od czegoś cza zacząc, wiec moze napoczatek sprawdź ustawienie zapłonu i rozrząd. PS. zobacz czy masz okopcone świece zapłonowe, jeśli okazało by sie że któraś bedzie zakopcona to zapamietaj która (byc moze którasz szfankuje-nowa nie zanczy zawsze sprawna)
- Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
Okopcone świece wskoazuja na zbyt bogatą mieszanke - zalewa go lub problem jest w nieprawidlowym zapłonie, mozliwe ze jest zbyt slaba iskra, sprawdź u jakiegos elektomechnaika rezystencje cefki zapłonowej. Mozesz tez wiziasc na odpalonym silnku posciagać pojedynczo kable ze swiec (oczywiscie przez izolacje - najlpiej kombinerkami) zobacz czy na wszystkie cylindry daje iskre, przy sciaganiu kabla ze swiecy powinien sie pojawic charakestyczny dziwek cykacnia - skaczaca iskra. <ok>
Dzisiaj jak silnik pracował wyciągałem poszczególne przewody zapłonowe oraz dodawałem gazu. Słychać było "cykanie" na wszystkich świecach podczas zdejmowania przewodów. Pomimo braku jednaj z czterech świec (jak wyciągałem przewody) silnik kiepsko wkręcał sie na obroty. Jak założyłem wszystkie przewody i oddawałem gazu to silnik bez problemu wchodził na obroty.
Cały problem jest dopiero podczas jazdy jak chcę przyspieszyć to zaczyna przerywać. A na wolnych obrotach to dobrze sie wkręca.
Proszę o pomoc
Cały problem jest dopiero podczas jazdy jak chcę przyspieszyć to zaczyna przerywać. A na wolnych obrotach to dobrze sie wkręca.
Proszę o pomoc
asasyn18, w wypadku wtrysku mechanicznego masz taka srubke imbusik chyba 3mm miedzy tarcza spietrzajaca a rozdzielaczem paliwa. Sprobuj wykrecic ja o kilka obrotow (2-3)-zapamietaj i sprawdz czy bedzie lepiej. Jesli tak - jedz na ustawienie wtrysku i sprawdz sonde lambda.Jesli bedzie ok napisz - napisze Ci jak dokladnie ustawic taki wtrysk majac tylko multimetr.
Witam
Dzisiaj znalazłem ten mamy imbus (otwór). Ale niestety ale nie dopasowałem kluczyka do jego regulacji. Próbowałem odkręcić śrubę ale nie dałem rady. Ale jak tylko lekko dotknąłem śruby to samochód zaczoł inaczej pracować . prawdopodobnie coś się tam szkodzilo (wyrobiło, przestawiło) tak jakby ta śruba nie była przymocowana "latała". Dzisiaj nie miałem zbyt wiele czasu ale jutro na pewno tam zobaczę co sie stało.
Dzisiaj znalazłem ten mamy imbus (otwór). Ale niestety ale nie dopasowałem kluczyka do jego regulacji. Próbowałem odkręcić śrubę ale nie dałem rady. Ale jak tylko lekko dotknąłem śruby to samochód zaczoł inaczej pracować . prawdopodobnie coś się tam szkodzilo (wyrobiło, przestawiło) tak jakby ta śruba nie była przymocowana "latała". Dzisiaj nie miałem zbyt wiele czasu ale jutro na pewno tam zobaczę co sie stało.
Dzisiaj znalazłem trochę czasu i postanowiłem dopasować jakiś kluczyk do imbusa. I sie okazało ze to będzie trudniejsze niż myślałem. Jest mały problem, tam nie ma żadnej śrubki do regulacji. :-| Nie znalazłem zdanej śruby. (na pewno tam coś było bo pamiętam ze kiedyś było regulowane) Postanowiłem zdemontować parą zbędnych części zęby dostać sie do filtra i zobaczyć czy może nie wpadła gdzieś dalej. Nic nie było pewnie poluzowała sie i wypadła na zewnątrz. Chciałem dopasować jakaś śrubę ale nie mogłem. Tak jakby nie było tam gwintu
Zablokowałem lekko (membranę, wagę nie mam pojęcia jak to sie nazywa) cienkim śrubokrętem i dodawałem gazu. Wchodził na obroty nawet nawet lekko przerywał. Podczas dodawania gazu było widać jak śrubokręt sie unosił. Wiec docisnąłem nieco mocniej i dodawałem gazu. Wkręcał sie na jak nigdy dotąd. Obroty szybko wzrastały bez problemu, nie przerywał. Tylko zastanawiam sie jak można jakoś to zablokować (coś tam wkręcić, albo dopasować coś do regulacji). Bo jak wyciągnąłem śrubokręt to kiepsko chodził, przerywał.
A co do wtyczek to odłączyłem od rozdzielacza (wtyczka jest na dwa piny tak jakby wystawała z potncjometra) i samochód zgasł. Po drugiej stronie jest kolejna wtyczka (na trzy piny nie wiem od czego) po odłączeniu jej nic sie nie stało.
Zablokowałem lekko (membranę, wagę nie mam pojęcia jak to sie nazywa) cienkim śrubokrętem i dodawałem gazu. Wchodził na obroty nawet nawet lekko przerywał. Podczas dodawania gazu było widać jak śrubokręt sie unosił. Wiec docisnąłem nieco mocniej i dodawałem gazu. Wkręcał sie na jak nigdy dotąd. Obroty szybko wzrastały bez problemu, nie przerywał. Tylko zastanawiam sie jak można jakoś to zablokować (coś tam wkręcić, albo dopasować coś do regulacji). Bo jak wyciągnąłem śrubokręt to kiepsko chodził, przerywał.
A co do wtyczek to odłączyłem od rozdzielacza (wtyczka jest na dwa piny tak jakby wystawała z potncjometra) i samochód zgasł. Po drugiej stronie jest kolejna wtyczka (na trzy piny nie wiem od czego) po odłączeniu jej nic sie nie stało.
asasyn18, najprawdopodobniej wlasnie nie masz tam srubki. Byc moze wykrecila sie sama i wypadla, albo masz srubke na krzyzaka (w dwoch audicach juz tak widzialem). Rozbierz caly przeplywomierz (uwazaj tylko na potencjometr przeplywomierza - jest bardzo delikatny i jakiekolwiek mocniejsze pukniecie w niego powoduje jego uszkodzenie). Zajrzyj od spodu, tam zobaczysz czy masz srubke i ewentualnie jaki jest gwint. Imbusik to o ile sie nie myle 2,5mm lub 3mm. Ja jak nie mialem pod reka to dobralem sobie plaski srubokret ktory pasowal.
Jak juz obadasz co i jak napisz - pomoge Ci to ustrojstwo wyregulowac
Jak juz obadasz co i jak napisz - pomoge Ci to ustrojstwo wyregulowac
Ta pierwsza wtyczka jest od elektrozaworu. Odlaczenie jej nie powinno w zasadzie nic zmienic w przypadku dobrze wyregulowanego wtrysku i cieplego silnika. Jesli po odlaczeniu zgasl, to znaczy ze albo silnik byl zimny podczas testów, albo cisnienie podmembranowe bylo za niskie i silnik dostal kompletnie za bogata mieszanke. To juz wiesz o co chodzi. Wyreguluj przynajmniej na oko wtrysk ta srubka.asasyn18 pisze: A co do wtyczek to odłączyłem od rozdzielacza (wtyczka jest na dwa piny tak jakby wystawała z potncjometra) i samochód zgasł. Po drugiej stronie jest kolejna wtyczka (na trzy piny nie wiem od czego) po odłączeniu jej nic sie nie stało.
Odlaczenie drugiej wytczki rowniez niewiele powinno zmienic przy cieplym silniku, poniewaz komp bierze na "cieplo" sygnal z sondy lambda a nie z potencjometra (pod warunkiem ze masz 3 przewodowa, czyli z grzalka). W przeciwnym razie sonda "wystyga" na wolnych obrotach i ECU bierze dane z przepływki.
Jesli nie poradzisz sobie z regulacja i naprawa - zapraszam do Wroclawia.
Co do sąnda to jest 1 przewodowa.
Ostatnio patrzałem to niestety nie mogłem znaleźć tej śrubki do regulacji. I za bardzo nie modę dopasować śrubki nie wiem kompletnie jaka tam ma być długość. I tak jak by tam nie było gwintu ( nie mam pojęcia może ktoś tak ją dokręcał że "gwint został zjechany") patrzyłem czy da się coś tam wkręcić ale bez skutku. Nie mogłem nawet wyczuć gwintu. Jutro podjadę do znajomego może on coś mi tam dopasuje
[ Dodano: 2007-12-09, 21:56 ]
Dzisiaj udało nie sie dopasować śrubkę (nagwintowałem gwintownikiem "6" i wkręciłem ją ) tylko jak dokręcę ja do końca ta bardzo kiepsko chodzi prawdę mówiąc to gasnął po odpaleniu ( widać było jak guma doprowadzająca powietrze od przepustnicy "była wciągana do środka z braku powietrza") więc poluzowałem śrubę. Ale muszę powiedzieć że chodzi lepiej :-> tylko teraz jak to wyregulować ???
k44761 , jak mogę wyregulować dawkę za pomocą multimetru ???
Ostatnio patrzałem to niestety nie mogłem znaleźć tej śrubki do regulacji. I za bardzo nie modę dopasować śrubki nie wiem kompletnie jaka tam ma być długość. I tak jak by tam nie było gwintu ( nie mam pojęcia może ktoś tak ją dokręcał że "gwint został zjechany") patrzyłem czy da się coś tam wkręcić ale bez skutku. Nie mogłem nawet wyczuć gwintu. Jutro podjadę do znajomego może on coś mi tam dopasuje
[ Dodano: 2007-12-09, 21:56 ]
Dzisiaj udało nie sie dopasować śrubkę (nagwintowałem gwintownikiem "6" i wkręciłem ją ) tylko jak dokręcę ja do końca ta bardzo kiepsko chodzi prawdę mówiąc to gasnął po odpaleniu ( widać było jak guma doprowadzająca powietrze od przepustnicy "była wciągana do środka z braku powietrza") więc poluzowałem śrubę. Ale muszę powiedzieć że chodzi lepiej :-> tylko teraz jak to wyregulować ???
k44761 , jak mogę wyregulować dawkę za pomocą multimetru ???