[audi 8B 2,8 AAH] Problem z światłami

Ptaku KST · Post autor: **Ptaku KST** » 28 gru 2013, 00:09

mianowicie ma problem z grzejącym się kablem od świateł wychodzących z włącznika pająka kolor żółty po 30min jeździe zaczyna dostawać dużej temp i zaczyna się topić na nim osłona jeszcze większy był problem na zwykłych żarówkach bo jeszcze szybciej sie to działo i gasło np podświetlenie na desce powodem może być zmieniki włącznika świateł czy coś innego wdzięczymy bym był za szybką odpowiedz

Szara80tkaTdi · Post autor: **Szara80tkaTdi** » 28 gru 2013, 00:40

jesli masz cos tam rezane to jestes sam sobie winny

zarowki sa 55w ?

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 28 gru 2013, 07:31

Ptaku KST, tagi [] _uwaga

krychu · Post autor: **krychu** » 28 gru 2013, 08:08

Może być wiele rzeczy, ale na początek sprawdził bym styki od świateł w pająku może są brudne i mają duży opór elektryczny dlatego się tam grzeje, dodatkowo musisz sprawdzić pobór prądu na włączonych światłach, rozumie że światła masz standardowe czy są jakieś mocniejsze ?

w przyszłości możesz dodać przekaźnik żeby pająka nie męczyć.

bloku · Post autor: **bloku** » 28 gru 2013, 09:08

Nie zamieniałeś czasem pinów pod hidy? Nie dokońca wciśnięty pin też będzie powodował grzanie się kabla - zbyt mała powierzchnia styku robi mikrozwarcie.

Ptaku KST · Post autor: **Ptaku KST** » 28 gru 2013, 13:22

są xenony teraz żarówki wcześniej były osramy premium 55w i na nich to była tragedia 10 min i lipa żadnego srania po krzakach patentów z elektryka wszystko ori jest poprawiałem cała masę w aucie wczoraj trochę się poprawił na razie nie grzeje się tak żadnych zamieniania pinów też nie było

bloku · Post autor: **bloku** » 28 gru 2013, 13:56

A jak rozwiałeś nie gaśnięcie mijania przy włączonych drogowych? Czy masz biksenon?

Skoro jest lepiej to oznacza, że wina stoi po stronie kabelkologi. Warto posprawdzać czy gdzieś po drodze nie jest podłamany lub skruszony kabel.

Ptaku KST · Post autor: **Ptaku KST** » 28 gru 2013, 14:03

mijania xenon a długie są h1 ale i tak nie używane bo nie ma po co